Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 7.

cześć Fasolek :1luvu:

czyli u Was wszystko po staremu, Duża łowna to łapie
ale coś i na ciebie się szykuje...
Figusia

Florko, duża zawiozła mnie do gabinetu. Nie zapakowała do torby i pod kocyk (bo jest ciepło), ale do samego transportera, na kocyk.
I się martwiła, bo zawsze - jak widzę świat przez kratki, to się bardzo denerwuję. Jak wróciłam do domu, napiłam się wody i położyłam się

Florka

czy naprawdę wasza Duża nie może usiedzieć w domu :?:

albo pracuje, albo coś łapie,
albo biega po wetach :mrgreen:

biedne jesteście, bardzo...
Figusia współczująca

puszatek pisze:czy naprawdę wasza Duża nie może usiedzieć w domu albo pracuje, albo coś łapie,
albo biega po wetach biedne jesteście, bardzo...
Figusia współczująca

Na szczęście musi iść zaraz do pracy.
Fasolka nadająca z ukrycia

a nie mówiłam...idzie sobie do pracy :mrgreen:

Figusia nadalwspółczująca

A kto współczuje Dużej ?

jak to kto :?:

dużewspółczującedużej

puszatek pisze:jak to kto
dużewspółczującedużej

a no właśnie :ok:

MalgWroclaw pisze:Florko, duża zawiozła mnie do gabinetu. Nie zapakowała do torby i pod kocyk (bo jest ciepło), ale do samego transportera, na kocyk.
I się martwiła, bo zawsze - jak widzę świat przez kratki, to się bardzo denerwuję. Jak wróciłam do domu, napiłam się wody i położyłam się

Florka

Florko, Florko, ale nie męczyli Cię bardzo w tym gabinecie?
Jakby co, to pamiętaj, gryź, drap, nie przejmuj się, że potem Twoja Duża nie będzie Cię chwalić, że jesteś najgrzeczniejszą Kocią. Możesz być Kocią najwaleczniejszą. Też ładnie brzmi.
O, ciocia Ania pyta:

A kto współczuje Dużej ?

Nie wiem, pewnie moja duża. Duzi się lubią pocieszać, powspółczuć sobie z powodu kłopotów z koteckami :evil:

. A kotka zrozumie tylko drugi kotek

Florka

Miaudobry

Dzień dobry Panienkom

Chyba wszystkie Duże wariują na wiosnę! Nasza nie dość, że codziennie pół nocy śpi z tymczaską Krusią w jej pokoju, a tylko drugie pół we własnym łóżku, to jeszcze knuje z drugą Dużą, że będą mu nosić koty do sterylki. Czy ona jest normalna? I tak juz na nic nie ma czasu (DLA NAS nie ma czasu!!!) i jeszcze to! To już jej w ogóle w domu nie będzie

Fasolko, oby ta Wasza ŁOWNA Duża szybko wszystkie kotki połapała, bo się nie uspokoi! A wiadomośc, ze wasza łazienkowa buraska furczała na Dużą to DOBRA wiadomość - to znaczy, ze łazienkowa nie jest oswojona i Wasza Duża ją wypusci! :ok: