Nie tylko dla VIP-ów...moja Legia Cudzoziemska :-)

vip0 pisze:Czemu nie spałaś?

Nasłuchiwałam, czy się koty nie żrą. :twisted:

Karolek(ona) pisze:witamy
bylismy od rana z młodym u psychologa i psychiatry bo troche to zaniedbalismy liczac ze w koncu w przedskzolu sie odblokuje ale jednak trzeba farmakologicznie go stymulowac
na dzis dzien pani stwierdzila ze on sie nadaje do szkoly specjalnej gdzie sa dzieci z ktorymi kontaktu nie ma
ale my przed wizyta u niej godizn eprawie siedzielismy z pana psycholog i sie juz wynudzil i zmeczyl wiec co sie mu dziwic ze nie chcial z nia wspolpracowac
pani psycholog powiedziala ze mimo ze nie mowi to jest bardoz madrym dzieckiem, ladnie wykonywal jej zadania wiec jakby mi go dali do dzieci takich co siedza i sie w sciane gapia to zrobili by mu krzywde.
musze isc do NFZ zapytac ktore specjalistyczne poradnie w Pozananiu diagnozuja dzieci na kase chorych.

To mi się jakieś dziwne wydaje...to znaczy na mój chłopski rozum, bo nie wiem o tym za dużo...
Dzieci chyba powinno się stymulować, a nie stopować.
Myślę, że przebywanie z dziećmi skrajnie pozbawionymi kontaktu z otoczeniem raczej nie pomogłoby synkowi, wręcz przeciwnie...

no raczej tak, tymbardziej ze on z logopeda pracuje, poporstu nie umie sklepic liter w wyraz, a zeby zdiagnozowac czy wykluczyc Autyzm musimy jechac do specjalnego osrodka a najblizej mamy Poznan, Łódż i Wrocław

vip0 pisze:
Karolek(ona) pisze:witamy
bylismy od rana z młodym u psychologa i psychiatry bo troche to zaniedbalismy liczac ze w koncu w przedskzolu sie odblokuje ale jednak trzeba farmakologicznie go stymulowac
na dzis dzien pani stwierdzila ze on sie nadaje do szkoly specjalnej gdzie sa dzieci z ktorymi kontaktu nie ma
ale my przed wizyta u niej godizn eprawie siedzielismy z pana psycholog i sie juz wynudzil i zmeczyl wiec co sie mu dziwic ze nie chcial z nia wspolpracowac
pani psycholog powiedziala ze mimo ze nie mowi to jest bardoz madrym dzieckiem, ladnie wykonywal jej zadania wiec jakby mi go dali do dzieci takich co siedza i sie w sciane gapia to zrobili by mu krzywde.
musze isc do NFZ zapytac ktore specjalistyczne poradnie w Pozananiu diagnozuja dzieci na kase chorych.

To mi się jakieś dziwne wydaje...to znaczy na mój chłopski rozum, bo nie wiem o tym za dużo...
Dzieci chyba powinno się stymulować, a nie stopować.
Myślę, że przebywanie z dziećmi skrajnie pozbawionymi kontaktu z otoczeniem raczej nie pomogłoby synkowi, wręcz przeciwnie...

Czy dziecko chodzi do przedszkola integracyjnego?
Jak brzmi konkretnie diagnoza na ten moment?

Karolek(ona) pisze:no raczej tak, tymbardziej ze on z logopeda pracuje, poporstu nie umie sklepic liter w wyraz, a zeby zdiagnozowac czy wykluczyc Autyzm musimy jechac do specjalnego osrodka a najblizej mamy Poznan, Łódż i Wrocław

jest jakiś świetny ośrodek w krakowie, moja koleżanka jeździła raz w tygodniu, dziecko jest teraz w szkole normalnej z klasą integracyjną

Kluczowe jest postawienie poprawnej diagnozy, ze zdiagnozowaniem autyzmu jest problem, stąd specjalistyczne ośrodki się tym zajmujące.
Dziecko jest jak nie zapisana kartka, a pierwsze lata, wczesne dzieciństwo są kluczowe dla rozwoju.
Im szybciej padnie właściwa diagnoza, tym szybciej dziecko rozpocznie odpowiednią terapię, więc jego szanse na maksymalne możliwe postępy wzrosną.
Bo im szybciej wdraża się leczenie we wszelkich encefalopatiach (jeśli z tym masz do czynienia), tym lepsze efekty (w zależności od rodzaju uszkodzenia) można osiągnąć.
Mając chore dziecko jest trudno się z tym faktem pogodzić, trudno pogodzić się z jakąkolwiek diagnozą, z diagnoza autyzmu może chwilowo odebrać nadzieję.
W w/w ośrodkach diagnozuje się autyzm, a wszelkie ćwiczenia dziecko wykonuje w domu pod okiem rodziców, lub takie trudniejsze w poradni z psychologiem. Oczywiście współpraca z logopedą itp. być musi.

mamaGiny pisze:
Karolek(ona) pisze:no raczej tak, tymbardziej ze on z logopeda pracuje, poporstu nie umie sklepic liter w wyraz, a zeby zdiagnozowac czy wykluczyc Autyzm musimy jechac do specjalnego osrodka a najblizej mamy Poznan, Łódż i Wrocław

jest jakiś świetny ośrodek w krakowie, moja koleżanka jeździła raz w tygodniu, dziecko jest teraz w szkole normalnej z klasą integracyjną

ale u nas nie ma typowo integracyjnej szkoly a dla dzieci z autyzmem albo zupelnie dla dzieci upośledzonych - do tej integracyjno autystycznej potrzebne orzeczenie ze dziecko ma autyzm a mi do dzis nikt nie zdiagnozowal dziecka i dopiero teraz zasugerowano jechac go zdiagnozowac. Jak nie zaplacisz za prywatna wizytye to nic nie zalatwisz, rok temu jak poszlismy to nie poradzila zadnych badan, diagnoz.
Taka dizgnoza to jest jednorazowa wizyta ale jak wyklucza autyzm to mi go nie przyjma do tej szkoly, a do normlanej tez nie pojdzie bo nie mowi - bede sie chyba o indywidualne starac nauczanie od przyszlego roku a zerówke odbębni w przedszkoly gdzie jest juz od 3 go roku zycia i zna wszystkich.
Integracyjne przedszkola sa tylko 2 u nas i nie ma miejsc. nawet z orzeczeniem pani powiedziala ze go nie przyjma bo nie ma gdzie, drugie jest prywatne prowadzone przez siostry tez miejsc nie ma ale ja nie pracuje i nie posle go do prywatnego. z logopeda widzi sie co 2tygodnie i powiedziala ze moze spokojnie byc w normalnym przedskzolu.

psycholog powiedziala ze moze ma jakies cechy autystyczne ale nie jakies zaawansowane, a psychiatra w sumie nie pwoiedziala ze ma czy nie ma tylko ze fachowo stwierdzic mi moga to w specjalnych osrodkach gdzie sa psychiatrzy typowo pracujacy z autyzmem.
Z tą logopeda pracujemy od pazdziernika, poprzednio kazda nas po 2-3 wizytach odsylala z kwitkiem i kazala przyjsc jak dziecko zacznie wspolpracowac. Pani doktor mi dzis powiedziala to samo co teraznejsza logopeda, ze nie wolno bylo nas tak spławiac, bo skoro dziecko nie mowilo to ich zasrany obowiazek bylo z dzieckiem pracowac, nawet jak nie chcialo. Dlatego jzu nie szukam innej, ta z nim pracuje, maja kontakt i mowi ze coraz lepiej mu idzie. Powtarza po niej ladnie, nie umie skleic calego wyrazu.

Cudowna machina NFZ...

Karolek(ona) nie raz motałam się co robić i gdzie iść, tak więc do niektórych specjalistów moje dziecko chodzi prywatnie, do niektórych na NFZ. Z uszami chodzimy do PZG, na NFZ, ale jest to placówka która zajmuje się konkretnie właśnie tym problemem. Z wizytami prywatnymi jest to obciążenie dla budżetu, ale trzeba.

Cokolwiek, trzeba działać wcześniej, od razu, bo im wcześniej, tym lepiej.

Jakbyś chciała pogadać, to zapraszam na PW.

dopóki nie zdiagnozujesz nie wiesz czy to autyzm, syn koleżanki też go nie ma (nie umiem sobie przypomnieć nazwy tej choroby- objawy bardzo podobne do autyzmu)
pamiętam jej (i calej właściwie rodziny) walkę o diagnoze i ilość wydanej kasy..
całe zycie płacisz składki, podatki a jak coś potrzebne to i tak wywalaj z własnej kieszeni, bo za darmo nic nie ma...
spróbuję sie z nią skontaktować, wiem, że ona nawiązała znajomości z rodzicami dzieci z całej Polski (bo tylu ludzi tam zjeżdzało na terapię) może jest ktoś z Twoich okolic

mama giny: Zespół Aspergera?

Jest cała masa schorzeń w których występują objawy autyzmu...

w poniedzialek logopeda mi pwoiedziala ze obok w budynku powstala nowa poradnia zdrowia psychicznego dla dzieci i przyjmuje taka inna pani doktor co dojeżda, bardzo fajna, ze dzieci z jej szkoly z autyzmem wlasnie do niej chodza i zapisalam go od razu tam tez, idziemy 28marca
zobaczymy co ona powie.
na prywatrne wizyty to trzeba miec kase

Na niego jakbys popatrzala to bys powiedziala ze ma Autyzm, za chwile ADHD a potem jeszcze aspergera
zmienny jest jak pogoda.
ALe potrafi siedziec spokojnie i bawic sie, rysowac itp, gupawki czasem dostaje - zazwyczja na ulicy jak go gonic musze albo przed spaniem jak ma sily to skacze po łózku i ma napad gupawkowego smiechu.
Sugerowano mi zebym szla nim na komisje i starala sie o swiadczenia i zasilek pielegnacyjny ale jezeli to nie autyzm to pewnie stwierdza ze dziecko nie wymaga opieki i mi nie dadza, no moze ten zasilek 150zł
ale i tak musze miec diagnoze - szkoda tylko ze rok temu mi nikt nie powiedzial o tym.

Hmm.. na dziecko typowo autystyczne to mi Filipek raczej nie wygląda.. Ale ja się nie znam. :oops:

Załatwiaj, co się da, jak Ci się należy Karolka.

Gosiu, miłego dzioneczka!.

Czasu nie cofniesz, do 28 marca nie daleko.
Diagnoza, a z diagnozą na komisję.
Każdy grosz się liczy, a jemu taki papierek może otworzyć wiele drzwi w przyszłości.

najszczesliwsza pisze:mama giny: Zespół Aspergera?

Jest cała masa schorzeń w których występują objawy autyzmu...

wiemm , że są -nie to nie ta nazwa

Nie tylko dla VIP-ów...moja Legia Cudzoziemska :-)

Kto przegląda forum