Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ? Proszę o radę!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 29, 2012 10:44 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

A wieczorkiem, po dniu pełnym emocji kociaste sobie śpią. Tylko dlaczego zawsze na moim miejscu ???

Obrazek
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Czw mar 29, 2012 10:50 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

wygrzewają Ci miejsce, żebyś się na zimnym nie kładła :)
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw mar 29, 2012 10:53 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

A jak już wygrzeją, to wcale z niego zejść nie chcą :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Czw mar 29, 2012 10:53 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

zeszłabyś im z wygrzanego? ;)
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Czw mar 29, 2012 10:53 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

ewka63 pisze:A jak już wygrzeją, to wcale z niego zejść nie chcą :)

mało masz parapetów
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Czw mar 29, 2012 11:10 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Ja się na parapecie nie zmieszczę :ryk:
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Czw mar 29, 2012 11:26 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

ewka63 pisze:Ja się na parapecie nie zmieszczę :ryk:

to pod ławe, na dywan koło kominka, miejsca a miejsca więc kotom łóżka kawałke nie żałuj, połóż sie im w nogi :P
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Pt mar 30, 2012 7:55 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Witajcie :D Ewka śpią na Twoim miejscu, bo Cię najbardziej kochają :1luvu: Nie ma co im miejsca żałować heheh. Oluś dziękuje za tego szefa, mówi, że tak właśnie się czuje :mrgreen:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 31, 2012 10:17 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

ewka63 pisze:A wieczorkiem, po dniu pełnym emocji kociaste sobie śpią. Tylko dlaczego zawsze na moim miejscu ???

Obrazek

Ale pięknie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob mar 31, 2012 10:21 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Obrazek
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33

Post » Sob mar 31, 2012 10:48 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Witaj Bożenko :) Jka to miło Cię widzieć, w tygodniu chyba zagoniona jesteś teraz bardzo :)
I Karola witamy :) Fajnie, że o nas pamiętasz, nawet wtedy gdy nas nie ma :)

Dziś dzień wietrzny, głośny, drzewa huczą od nadmiaru wiatru. Kocaste wyszły rano na chwilkę, ale zaraz wróciły, bo wstrętnie jest i tyle :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob mar 31, 2012 11:00 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Witajcie :D U nas też wietrznie i zimno to koty też tylko nos wychyliły i tyle. Teraz śpią wszystkie smacznie w łóżkach, kocach. A przepraszam Szefuncio nie śpi i właśnie do mnie przyszedł :mrgreen: Życzymy Wam ciepłej soboty w domku przy kominku :ok:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

Post » Sob mar 31, 2012 11:10 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

Dziękujemy Joszko :)
Kominek rozpalony i kociaste juz ułożone obok niego na fotelach :) Sama bym tam zaległa, ale trzba się za robotę wziąć :)
Obrazek

ewka63

 
Posty: 1632
Od: Sob paź 29, 2011 17:40
Lokalizacja: spokojna podkrakowska...

Post » Sob mar 31, 2012 11:27 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

ewka63 pisze:Dziękujemy Joszko :)
Kominek rozpalony i kociaste juz ułożone obok niego na fotelach :) Sama bym tam zaległa, ale trzba się za robotę wziąć :)

Też bym po tygodniu pracy zaległa gdzieś w kąciku :oops: ale coś trzeba w domu zrobić :? bo święta za pasem
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Sob mar 31, 2012 11:27 Re: Jak to się stało, że zawładnęły moim sercem ?

no ja też bym chętnie zaległa przy takim kominku i to jeszcze z takimi przystojniakami :1luvu:

joszko89

 
Posty: 3823
Od: Nie paź 09, 2011 14:13
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Sigrid i 928 gości