Cosia,Czitka,Balbi,Mić-idzie jesień!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 07, 2013 22:31 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Przepraszam, to nie tamto, to to :oops:
Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19278
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sie 07, 2013 22:38 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

czitka pisze:Znalazłam w jakimś sklepie, to jest to :1luvu:
Obrazek
Drzewo deszczu. Teraz proszę je delikatnie, powoli, przekręcać. (...)

Micia mamy przekręcać? :)

Wojtek

 
Posty: 27987
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Śro sie 07, 2013 22:39 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Kurza twarz, co Wy z tym deszczem? :roll:
A potem zacznie lać i będzie rzucalo żabami przez dwa tygodnie :evil:

Piwko zimne zalecam pod jablonką; po stosownej ilości każda temperatura jest znośna 8)

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 07, 2013 22:45 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Felin, jesteś najwyraźniej odosobniona w nieczekaniu na deszcz, deszcz jest bardzo romantyczny i potrzebny przyrodzie, no nic nie rozumiesz :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19278
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro sie 07, 2013 22:51 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Potrzebny przyrodzie to i owszem, ale romantyczny? 8O Chyba reumatyczny :twisted: .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 07, 2013 22:57 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Nie uskarżam się, póki co, na reumatyzm, ale deszczu nie cierpię :evil:
Może być śnieżyca, mgla (typu sudeckiego :wink: ), upal, ale nie deszcz.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 07, 2013 23:08 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

A ja uwielbiam od zawsze. Mogę godzinami obserwować jak pada, albo wyjść na deszczowy spacer i zmoknąć jak kura. Albo na rowerze w deszczu jeździć po wałach nad Odrą. Lubię jak mi się ubranie lepi do ciała a w butach kałuża. Nie mam w ogóle parasola, a niech pada!
I deszcz w Cisnej lubię i autobusy zapłakane deszczem. W moim ogrodzie też uwielbiam, stoję w drzwiach tarasowych i patrzę sobie.
A najcudowniejsze są tropikalne ulewy :1luvu:
Nic nie pada. Ani nie grzmi. A jutro kaplica Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19278
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw sie 08, 2013 2:26 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

czitka pisze:(...)
A najcudowniejsze są tropikalne ulewy :1luvu:
(...)

http://w900.wrzuta.pl/film/0Y6SjqfShJD :)
I jeszcze żaba na Ko Lancie. :)

Wojtek

 
Posty: 27987
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw sie 08, 2013 9:12 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Wojtku, patrząc na godzinę postu mniemam, że Hera poszła w zaparte i dalej się czaisz koło kuwety 8O :ryk:
U nas groźnie, już mamy 27....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19278
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw sie 08, 2013 9:24 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Już się nie czaję, nasikała.

Wojtek

 
Posty: 27987
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw sie 08, 2013 10:24 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

U mnie już 33,5 :evil: w cieniu oczywiście.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Czw sie 08, 2013 12:06 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Zazusiu, u mnie o tej porze było już 35 ( w cieniu).
Teraz jest 39 (w cieniu).
Okolica wymarła - jak po katastrofie jądrowej - ani ludzi, ani ptaków, wni samochodów.

Koty jeszcze żyją, ale nie wiem jak długo.
na wszelki wypadek - żegnajcie :conf:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 08, 2013 12:21 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Bungo mam nadzieję jednak, że dasz radę!!
Ja mieszkam na wsi :D więc tu u nas trochę chłodniej jest.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Czw sie 08, 2013 12:50 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

Też nie lubię deszczu, Felin - nie jesteś w tym odosobniona!
Natomiast dziś ok. 12.30 zrugałam sąsiadkę. Strasznie jej się po uszach dostało. Bo akurat ze sklepu wracała. Bez kapelusza. Należy dodać, że jest emerytką z kilkunastoletnim stażem.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 08, 2013 13:28 Re: Cosia,Czitka,Balbi,Mić-wołanie o deszcz......

czitka pisze:A ja uwielbiam od zawsze. Mogę godzinami obserwować jak pada, albo wyjść na deszczowy spacer i zmoknąć jak kura. Albo na rowerze w deszczu jeździć po wałach nad Odrą. Lubię jak mi się ubranie lepi do ciała a w butach kałuża. Nie mam w ogóle parasola, a niech pada!
I deszcz w Cisnej lubię i autobusy zapłakane deszczem. W moim ogrodzie też uwielbiam, stoję w drzwiach tarasowych i patrzę sobie.
A najcudowniejsze są tropikalne ulewy :1luvu:
Nic nie pada. Ani nie grzmi. A jutro kaplica Obrazek

Bleeee :evil: :evil: Tego wlaśnie nie cierpię najbardziej!
Zboczona jakaś jesteś :|

A tropikalna ulewa przynajmniej jest ciepla, bo u nas zaraz zimno się robi - fuj :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 143 gości