Ryś, Ryszard, Rysiek - czas na nowe życie :)

Rysiulku

Zastanawiam się, czy kot może czuć, że stanie się coś ważnego. Wczoraj wieczorem siedziałam przed telewizorem (Animal Planet), przyszedł Klocek, popatrzył na mnie, wskoczył mi na kolana i zasnął

. Potem, jak szłam spać i wzięłam już w łóżku książkę, zamiast obok moich nóg- położył mi się na nogach

. Idę zaraz po niego...

Kot nie czuje, tylko wie, że coś się stanie...

MaryLux pisze:Kot nie czuje, tylko wie, że coś się stanie...

dokładnie

Czy Rysiu już w domku?

Ryś w domu od 15:30. Zdrzemnął mi się na kolanach ale mimo, że ledwie ciepły i mocno otępiały czatuje pod szafą gdzie trzymam chrupki na kłaki, które bardzo lubi. Musimy jeszcze poczekać ok. 2 godzin żeby dać mu jeść.

juana pisze:Ryś w domu od 15:30. Zdrzemnął mi się na kolanach ale mimo, że ledwie ciepły i mocno otępiały czatuje pod szafą gdzie trzymam chrupki na kłaki, które bardzo lubi. Musimy jeszcze poczekać ok. 2 godzin żeby dać mu jeść.

wytrzymacie jeszcze :ok: