Stara Szafa i Mała Sowa - Loki i Caillou cz.III

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 29, 2011 15:34 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

No to Lucy... pardon, Lucjan - wywinął nam numer :lol:
Cieszę się bardzo, że nie jest z nim najgorzej :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 29, 2011 15:37 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

Lucjan tyż ładnie :ryk:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2011 16:00 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

Ale jaja!!!!! :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro cze 29, 2011 16:02 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

shira, no własnie JAJ nie ma :wink:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 29, 2011 18:41 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

Pozytywko, ale czad!!!
normalnie mnie zamurowało!!
ale ciesze, sie ze Lucek ma sie dobrze. i wierze, ze teraz to juz z górki :):):)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro cze 29, 2011 20:27 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

siedzę jak gupek i czytam ogloszenia o zaginionych kotach
nie mogę przestac myśleć o tym, że Lucjan niedawno został wykastrowany
no, owszem, może to być, że złapały go ciach-manki, kiedy zobaczyły przybłąkanego, pełnojajecznego kota - nowego w swoim rewirze
ale, ciągle mi nie daje spokoju, to, ze on taki grzeczny był po złapaniu
i w drodze do weta i potem w poczekalni i w trakcie badania
nie syczał, nie warczał, nie bubał nawet
nie usiłował się wyrywać
wczesniej, kiedy po otwarciu pudła wyprysnął (równiez w dosłownym znaczeniu :twisted: ) nam z niego i zaczął nerwowo biegać, bardzo łatwo dał się złapać i wziąć normalnie rękami i wsadzic do boksu

on jak Lalunia - zna ludzia i nie jest agresywny
chował sie pod autami i smietnikami, bo sie bał

a może on był zgarnięty z ulicy przez kogoś, kto o niego zadbał, wziął do weta, wykastrował, a ten mu prysnął przez niedomkniete okno?
:(

czy ja muszę tak wszystko utrudniać?
Przy Laluni, tez ciągle przeglądałam ogłoszenia, jeszcze kilka miesięy po jej odejściu
to jakaś obsesja, czy inny kręcioł :-/


Biedny tam leży całkiem sam, w obcych zapachach, wprawdzie zaopiekowany i leczony, ale czy on może poczuć to zaopiekowanie?
Nie sądzę.
Pewnie czuje się okropnie przestraszony.

Myślałam, że mi ulży, jak go odłowię, a tu doopa; martwię się o tego brudnego, zabidzonego samiczka (samiczek, to taki samczyk, podszywający się pod płeć przeciwną ;) )

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 29, 2011 21:19 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

W ogóle mnie nie dziwią Twoje rozterki Pozytywko. Zaangażowałaś się w tego samiczka emocjonalnie :wink: będzie dobrze, może teraz jest zaniepokojony tym wszystkim nowym, ale po paru dniach jak mu będzie coraz lepiej, zrozumie że człowiek chce dla niego dobrze.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 30, 2011 6:56 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

Będzie dobrze :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt lip 01, 2011 13:18 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

z Lucjanem wszystko OK
dzwoniłam przed chwilą
ładnie je i kuwetkuje
podgoiła mu się buzia
dostał kolejną dawkę antybiotyku
zostanie w szpitaliku jeszcze do poniedziałku - wtedy ostatni antybiotyk

biorąc pod uwagę pogodę (deszczowa nawałnica w Krakowie nieustająco od nocy), przestałam mieć wyrzuty sumienia, że tak go oszukałam, zgarnęłam spod śmietnika i wywiozłam w siną dal
To nie jest pogoda dla niedożywionych kotów z pogryzioną łapką, spuchniętym pokrowcem na bywszyj nabiał i podrapanym pyszczkiem

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 01, 2011 13:19 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

Święte słowa :piwa:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lip 01, 2011 13:23 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

:ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 01, 2011 13:24 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

ktooooo chce fajnego Lucjaaaana, kto chceeeeee?
On ma całkiem ładny pyszczek, a jak dojdzie do siebie, to może się okazać piękniusim kiciusiem

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 01, 2011 13:33 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

Pozytywko, pytasz kto chce Lucjana czy kto może Lucjana? Bo chcieć to ja sobie mogę, sama wiesz... :(

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 01, 2011 13:36 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

oj wiem
nie sypiam ostatnio zbyt dobrze, żrą mnie wyrzuty sumienia
chińczycy mówią, że jak komuś uratujesz życie, to już na zawsze jesteś za niego odpowiedzialny
Szkoda, że Annazoo tak się już rozpędziła, że nie zostawiła miejsca, na jednego chudego tymczasa z New Huty :wink:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 01, 2011 13:41 Re: Stara Szafa i Mała Sowa cz.III - Lucy to Lucjan kastrat :-)

pozytywka pisze:oj wiem
nie sypiam ostatnio zbyt dobrze, żrą mnie wyrzuty sumienia
chińczycy mówią, że jak komuś uratujesz życie, to już na zawsze jesteś za niego odpowiedzialny
Szkoda, że Annazoo tak się już rozpędziła, że nie zostawiła miejsca, na jednego chudego tymczasa z New Huty :wink:

A spróbuj, serio mówię, z nią to nigdy nic nie wiadomo (no i chłop a ociec mój kotolubny) :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Silverblue i 67 gości