Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 08, 2011 17:24 Re: Bombilla & Xelmo.

shalom pisze:U nas też jakieś ataki czułości zewsząd :lol:

A jak praca w nowej grupie?

nie byłam jeszcze u nich ;)
bo poki co znowu jestem na starej grupie, bo tam bardziej sie przydaje moja pomoc poki co.
Dzis rano Xelmiak znow nie chciał mnie wypuścić. Słodziak no.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw wrz 08, 2011 17:29 Re: Bombilla & Xelmo.

:1luvu:
A mnie moje zawsze puszczają :evil:

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt wrz 09, 2011 9:41 Re: Bombilla & Xelmo.

Heh, Tołstoj też zwykle stoi w drzwiach z takim zrezygnowanym wyrazem twarzy... Zawsze mi się go żal robi, więc tak celuję, żeby wyjść dokładnie wtedy, kiedy on zajmuje się zawartością swojej miseczki :) A ataki czułości i mnie dopadają, to pewnie ta jesienna atmosfera!

naupliosa

 
Posty: 180
Od: Pon lip 18, 2011 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 09, 2011 20:02 Re: Bombilla & Xelmo.

Ulubiona poza do obserwowania od Bombillki:
Obrazek

Xelmo w tunelu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Duuuży duuugi kotek :)
Obrazek

Mały killer
Obrazek
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt wrz 09, 2011 20:10 Re: Bombilla & Xelmo.

Jakie słodziaki :1luvu: Bombisia jest sliczna-taka mała dama :1luvu:

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 10, 2011 7:28 Re: Bombilla & Xelmo.

Jakie one sa przepiekne! :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob wrz 10, 2011 10:02 Re: Bombilla & Xelmo.

Cześć słodziaki :love:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob wrz 10, 2011 12:26 Re: Bombilla & Xelmo.

Fajnie, ze wstawiłaś nowe zdjęcia. Dawno nie widziałyśmy Twoich sliczności :1luvu:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 10, 2011 12:44 Re: Bombilla & Xelmo.

O, moje słodziska :1luvu: W końcu duża Wam jakieś zdjęcia porobiła i wstawiła dzieciaki :piwa:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33219
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob wrz 10, 2011 14:20 Re: Bombilla & Xelmo.

jejku, jakie cudowności kocie!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 10, 2011 14:35 Re: Bombilla & Xelmo.

sliver_87 pisze:Obrazek

To mi się podoba najbardziej :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 10, 2011 21:16 Re: Bombilla & Xelmo.

Ależ one piękne! Nie mogę się zdecydować, kto mi się bardziej podoba :1luvu:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 11, 2011 8:21 Re: Bombilla & Xelmo.

Piękności... Bombilla to sama elegancja, nawet w dziwnej pozie okiennej :)

naupliosa

 
Posty: 180
Od: Pon lip 18, 2011 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 11, 2011 8:39 Re: Bombilla & Xelmo.

Dzieciaki cudowne :)
ale jaka mieszanka smakowita w błękitnej miednicy się tworzy :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 11, 2011 10:24 Re: Bombilla & Xelmo.

naupliosa pisze:Piękności... Bombilla to sama elegancja, nawet w dziwnej pozie okiennej :)

Ona w takiej pozie umie stać baardzo długo, nawet kilkadziesiąt minut!!

pozytywka pisze:Dzieciaki cudowne :)
ale jaka mieszanka smakowita w błękitnej miednicy się tworzy :mrgreen:

Mieszanka już stworzona, bo to akurat troszkę starsze zdjęcie. Ta micha na 1,5 miesiąca nam starcza mniejwięcej. Ale warto zrobić raz a dużo i mieć spokój.

Już dziś się lepiej czuję, choć żołądek i mięśnie wszystkie bolą. Xelmiak mnie dopieszczał i rozgrzewał swoim futerkiem, co niezmiernie cenię. Otuchy mi dodawał, nawet podczas wymiotów. Nie chciał złazić z kolan, i tylko tulił się i tulił :kotek: Bombilla była zazdrosna o to, że on tak się łasi, nawet troszkę się obrażała... Ale dziś w nocy się przełamała i to ona mi towarzyszyła w nocy, układała się gdzie tylko mogła wtulała nawet w tyłek :) M.ój mówil, że jak włączała Bombisia traktor, to on te wibracje czuł przez poduszkę w swoim uchu :D
Jutro mam spotkanie z rodzicami dzieciaczków, więc trzymajcie kciuki, żeby dobrze mi poszło.
I możecie już trzymać kciuki za to, by udało mi się wyjechać do Budapesztu na świąteczne jarmarki :):)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości