Życie bez Myszoneczka i bez Kuny...

[anna57]

CotoMa, przytulam

[CoToMa]

Dzięki za pamięć o nas.

Od dzisiaj mamy nowego domownika, a raczej domowniczkę.
Kocury bardzo przyjaźnie nastawione ona też grzeczna i przyjazna

[Amica]

[CoToMa]

Przedstawiam Bazylię

[Femka]

Jaka piękna Bazylia

[CoToMa]

Jest przeurocza, grzeczna i milutka

[zuza]

Jaka piekna Nie boi sie kotow? A koty co? Pokazalabys foty razem

[Femka]

Właśnie o relacje z kotami też chciałabym zapytać. Kiedyś marzyłam o króliku, ale ze względu na Szczypiory zrezygnowałam.

[CoToMa]

Ona sie niczego nie boi. A koty od razu ją zaakceptowały.
Na razie jest mała, ale niedługo może być większa od kocurów, bo to królik hodowlany.
Jak uda mi sie zrobić fotki Bazylii z kocurami, to wstawię

[zuza]

No to superancko Moze sie jeszcze beda przytulac

[Femka]

Jak doszło do adopcji? Jak ją namierzyłaś?

[CoToMa]

Aga kupiła ją na giełdzie, chciała jakiegoś królika uratować przed zjedzeniem.
Aga jest wegetarianką i jest bardzo wrażliwa.

Ja już tez prawie wcale nie jadam mięsa.

[Femka]

Mam podobnie z mięsem.

EDIT: fajne masz dzieciaki

[zuza]

Ma Bazylia szczescie

[CoToMa]

Na razie musimy pilnować Bazylii przed Tiką, bo ona może traktować ją jak przekąskę.
Kiedyś mieszkała na polach i polowała na różne zwierzaki