wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 10, 2011 9:09 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

o rany... - dzień TŻ-ta... 8O - a ja nie wiedziałam i rano nie obeszłam... :roll: :ryk:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw mar 10, 2011 9:25 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Z okazji Dnia Teżeta najlepsze mizianko od Omini :1luvu:
http://www.youtube.com/watch?v=xdqH7E8HwD4
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 10, 2011 10:00 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Cudny filmik i widać, jak Omisia jest WAM wdzięczna, jaką miłością się odpłaca za Waszą opiekę i troskę :1luvu: :D

Z okazji Dnia TŻ-ta, ukłon do samej ziemi dla Twojego TŻ-ta kamari. Wielki , wielki ukłon :D :kotek: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw mar 10, 2011 10:03 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

filmik super - a Omisia uwielbia mizianki jak widać :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 10, 2011 10:08 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Z okazji Dnia Teżeta najlepsze mizianko od Omini :1luvu:
http://www.youtube.com/watch?v=xdqH7E8HwD4


Musze mojemu kotu puścić - moze sie nauczyć, że tak trzeba :D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw mar 10, 2011 10:17 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

tamiss pisze:
kamari pisze:Z okazji Dnia Teżeta najlepsze mizianko od Omini :1luvu:
http://www.youtube.com/watch?v=xdqH7E8HwD4


Musze mojemu kotu puścić - moze sie nauczyć, że tak trzeba :D


Ominia ma wyjątkowy patent miziankowy :D I jaką ładną pupinę :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 10, 2011 11:22 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Piękne, wzruszające zdjęcia:)
Pupka Omi śliczna. A jak z trzymaniem?

A dzień TŻta - no cóż i mojemu musze podziękowac.
Utrzymuje domowa i piwniczna kociarnie a i czasem wspomoże innych. Teraz dzielnie płaci za codzienne wizyty u weta z piwnicznym bidusiem. Fajny jest:)) A ciągle powtarza, że koty to dranie:)) Zwłaszcza kiedy Szeryf mruczy mu do ucha:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw mar 10, 2011 12:10 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

się wzruszyłam tym filmikiem
niech żyją dobrzy TŻ :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
mój nie jest taki idealny z tymi kuwetami np.
ale też nie najgorszy :ok:

a Omisia jak rasowa kosmetyczka wie, że peeling robi się kobitkom
a TŻetom masaż miauriiii

Ależ ona jest śliczna i taka tygryskowata i puchata
i chyba urosła! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 10, 2011 12:19 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kamari, Omisia wygląda pięknie :1luvu: i wszystkiego najlepszego dla Twojego TŻ za poświęcenie :birthday: :D
Anna Kubica
 

Post » Czw mar 10, 2011 12:38 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Ominia nie mogła zrobić wujaszkowi pilingu skoro się nie ogolił :roll:

Mój Teżet jest bardzo spokojnym człowiekiem i generalnie nie krzyczy na koty. Jedynym wyjątkiem jest Amelka, która jest słodkim łobuzem (z naciskiem na łobuza :mrgreen: ) i przy karmieniu włazi wszystkim słabszym osobnikom do miski (czyli wszystkim poza Niusią) i nie daje im spokojnie zjeść. Przy którejść akcji zaliczyła tekst: "Jak ci przyrżnę w tyłek, to ci całe czucie wróci".

Za parę minut oczywiście Amelka spała już na wujkowych kolanach :ryk:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 10, 2011 12:39 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Ominia :1luvu: :1luvu: :1luvu: sama słodycz :love: :love: :love:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 11, 2011 11:28 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Ominia nie mogła zrobić wujaszkowi pilingu skoro się nie ogolił :roll:

Mój Teżet jest bardzo spokojnym człowiekiem i generalnie nie krzyczy na koty. Jedynym wyjątkiem jest Amelka, która jest słodkim łobuzem (z naciskiem na łobuza :mrgreen: ) i przy karmieniu włazi wszystkim słabszym osobnikom do miski (czyli wszystkim poza Niusią) i nie daje im spokojnie zjeść. Przy którejść akcji zaliczyła tekst: "Jak ci przyrżnę w tyłek, to ci całe czucie wróci".

Za parę minut oczywiście Amelka spała już na wujkowych kolanach :ryk:


:ryk:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pt mar 11, 2011 12:40 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Ominia nie mogła zrobić wujaszkowi pilingu skoro się nie ogolił :roll:

Mój Teżet jest bardzo spokojnym człowiekiem i generalnie nie krzyczy na koty. Jedynym wyjątkiem jest Amelka, która jest słodkim łobuzem (z naciskiem na łobuza :mrgreen: ) i przy karmieniu włazi wszystkim słabszym osobnikom do miski (czyli wszystkim poza Niusią) i nie daje im spokojnie zjeść. Przy którejść akcji zaliczyła tekst: "Jak ci przyrżnę w tyłek, to ci całe czucie wróci".

Za parę minut oczywiście Amelka spała już na wujkowych kolanach :ryk:



Śmiech śmiechem ale może to jest myśl jakaś genialna :ryk:
No a wiesz, czego nie robi się dla badań, może trzeba w ten niesforny tyłek przyrżnąć :ryk:

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 11, 2011 12:43 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:"Jak ci przyrżnę w tyłek, to ci całe czucie wróci".


nie zapomnijcie tylko tego zabiegu umieścić w cenniku SPA-Kamari :ryk:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Pt mar 11, 2011 12:48 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

to tak jak kiedyś
się naprawiało telewizor,
żadnych cudów tylko walnąć w obudowe
i wszystko działa :twisted: :twisted: 8) 8) :mrgreen: :ok: :ok: :twisted:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości

cron