Moje kociska VIII.. Czarna puchata dziewczynka.. s. 98..

[aamms]

Wczoraj padłam w końcu i udało mi się przespać całe trzy godziny..


No i jeszcze wczorajsze wieści z wizyty z Bijoux u dr Garncarza..
Żadnych komplikacji po operacji, z okiem wszystko w porządku..
nadal jednak leczymy wrzód na rogówce.. znowu kropelki i za trzy tygodnie kolejna wizyta..
No i wtedy zabiorę też Myszka, bo jednak te oczka nie są w najlepszym stanie.. niby nic specjalnego się nie dzieje, ale jakoś mi się nie podobają.. nie tak powinny wyglądać zdrowe oczy persa.. za dużo jest brązowej wydzieliny..
wprawdzie przemywanie pomaga ale na krótko.. dlatego chcę, żeby na Myszka spojrzał specjalista..

[magdaradek]

no to brawo Bijoux cieszę się, że z oczkiem dobrze

ale przymroziło, brrrrrrrrrr ale wolę to niż chlapę i pluchę

co to się porobiło, że mi się plaskacze coraz bardziej podobają a najbardziej te egzotyczne z krótką sierścią. Prześmieszne mordeczki

[chinka]

I my trzymamy kciuki za Bijoux

[aamms]

co to się porobiło, że mi się plaskacze coraz bardziej podobają a najbardziej te egzotyczne z krótką sierścią. Prześmieszne mordeczki

Poszukać jakiegoś?

[aamms]

I my trzymamy kciuki za Bijoux

Dzięki..
Odpisałam Ci na pw..

[AgaPap]

co to się porobiło, że mi się plaskacze coraz bardziej podobają a najbardziej te egzotyczne z krótką sierścią. Prześmieszne mordeczki

Ty na tym wątku to lepiej nie pisz takich rzeczy, bo Ci zaraz aamms znajdzie jakiegoś plaskatego

[aamms]

co to się porobiło, że mi się plaskacze coraz bardziej podobają a najbardziej te egzotyczne z krótką sierścią. Prześmieszne mordeczki

Ty na tym wątku to lepiej nie pisz takich rzeczy, bo Ci zaraz aamms znajdzie jakiegoś plaskatego

No jasne..
Przecież już pytałam czy poszukać..

[magdaradek]

I my trzymamy kciuki za Bijoux

Dzięki..
Odpisałam Ci na pw..

jak tylko mi się chałupa o choć jedno pomieszczenie zwiększy, żebym nadal mogła tymczasować, to wtedy się zgłoszę

[magdaradek]

nie to co trzeba zacytowałam

[chinka]

nic nie szkodzi:))

[AgaPap]

co to się porobiło, że mi się plaskacze coraz bardziej podobają a najbardziej te egzotyczne z krótką sierścią. Prześmieszne mordeczki

Ty na tym wątku to lepiej nie pisz takich rzeczy, bo Ci zaraz aamms znajdzie jakiegoś plaskatego

No jasne..
Przecież już pytałam czy poszukać..

NO właśnie i w dodatku szybko reaguje, a ja jeszcze dodam, że odwiedzać aamms też nie można, bo to zaraźliwe. Do mnie po 3 miesiącach od odwiedzin wprowadziła się taka jedna plaskata i siedzi już 1,5 roku prawie. A miała być tylko tymczasem generalnie, ale jakoś tak ma problemy kuwetkowe, więc "chyba" domku jej się nie znajdzie (tak to tłumaczęTŻtowi) i zostanie

[aamms]

co to się porobiło, że mi się plaskacze coraz bardziej podobają a najbardziej te egzotyczne z krótką sierścią. Prześmieszne mordeczki

Ty na tym wątku to lepiej nie pisz takich rzeczy, bo Ci zaraz aamms znajdzie jakiegoś plaskatego

No jasne..
Przecież już pytałam czy poszukać..

NO właśnie i w dodatku szybko reaguje, a ja jeszcze dodam, że odwiedzać aamms też nie można, bo to zaraźliwe. Do mnie po 3 miesiącach od odwiedzin wprowadziła się taka jedna plaskata i siedzi już 1,5 roku prawie. A miała być tylko tymczasem generalnie, ale jakoś tak ma problemy kuwetkowe, więc "chyba" domku jej się nie znajdzie (tak to tłumaczęTŻtowi) i zostanie

AgaPap..
Oczywiście współczuje problemów kuwetkowych ale bardzo się cieszę, że puchata zostanie u Ciebie..
A tak przy okazji, nie wiem czy na coś się przyda ale napiszę..
U mnie Rudi z Kobylej Góry, który teraz jest u kasiuni773, też starannie omijał kuwetkę..
U kasiuni uspokoiło się dopiero jak przestał mieć konkurencję w postaci drugiego kocura.. wcześniejszego rezydenta tolerował ale jak przyszedł mały tymczasik - chłopczyk, to znowu się zaczęło omijanie kuwetki..
A teraz, jak ma prywatny harem, to sioosia tylko do kuwetki..


A tak przy okazji - AgaPap, zapraszam ponownie..
Magdaradek, jeśli będziesz w Warszawie i będziesz chciała zobaczyć jak wygląda teraz Bazyl, to również zapraszam..

[magdaradek]

oj jak ja bym chciała go zobaczyć no i w ogóle Twoje kociaste

uprzedzę Cię, jak będę wybierała się do Wawy

[aamms]

oj jak ja bym chciała go zobaczyć no i w ogóle Twoje kociaste

uprzedzę Cię, jak będę wybierała się do Wawy

No to się wybieraj..
i czekam na wiadomość..

[AgaPap]

Furia w swoim poprzednim domu pewnie albo załatwiała się na dworze, albo na podłodze. I dlatego, jak przyuważyłam, jak jest całkiem czysta kuwetka to ona wejdzie i srobi siku. A u mnie przy mojej kociarni kuwetka jest czysta przez może 2 minuty po myciu i nasypaniu nowego żwirku. Co do kupki to robi tylko na podłogę, chyba, że ją złapię jak się do niej przymierza i włożę do kuwety. Ale ona mi się tak "spsuła" po tym domu do którego była wydoptowana .
Chociaż ostanio zawarłyśmy ciche porozumienie. W łazince stoi taka płaska plastkowa miska bez żwirku i jak widzę do niej Furia robi siku, a przynajmniej tak sądzę, bo na podłodze w łazince nie ma nic (tfu, tfu żeby nie zapeszyć).

A co do wizyty to jak będę w Warszawie na dłużej to nie omieszkam skorzystać, bo ostatnio jak byłam to tylko najczęściej na 1 dzień, bo nam MInisterstwo jakieś spotkania robiło i kończyło się na tym, że jechaliśmy tam i spowrotem po 6-7 godzin po to żeby w Warszawie być 4 godziny