El Azurro & Mariachi XII

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 05, 2009 18:27 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Bry, piesolot ma niezly sprint :lol:
i trzymam kciuki za jezyka :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon paź 05, 2009 18:52 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Jeżyk po dniu spędzonym u nas poczuł się całkiem nieźle :D, wrąbał miseczkę kociej karmy, wykupkał, wysioorał i zaczął energicznie tupać 8) . Odniosłam kolczatka w okolice porannej akcji ratowniczej ;). Chwilę nie wstawał, a potem jeżykowym sprintem pognał pod iglaki, najwyraźniej poznał teren :). Akcja Jeż zakończona sukcesem 8)
Oczywiście polatałam jeszcze jak ta głupia z latarką po krzaczorach, żeby się upewnić :oops:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Pon paź 05, 2009 19:11 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

To chociaż jedna akcja krótka i z sukcesem.
A mała ładnie juz lata i ja ślicznie krzaczki podlewa, jak prawdziwa dama :mrgreen:
I cieszę się, że Księżniczka ma apetyt.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon paź 05, 2009 19:47 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Witaj Gattaro wieczorową porą :wink:
Bettinka jak widać śmiga że hej , fajnie widzieć ten radosny pysio :wink: ...tak pozatym za ratowanie jeżynki należy Ci sie co najmniej tuzin :1luvu: :aniolek: ,
one są jedyne w swoim rodzaju , cudowne i prześliczne :wink: .

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pon paź 05, 2009 19:49 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Tak myśle że tupanie Ptysia mi przypomina tego jezyka, a Ptys sie potrafi nastroszyc :roll: :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto paź 06, 2009 7:09 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Hannah12 pisze:To chociaż jedna akcja krótka i z sukcesem.
A mała ładnie juz lata i ja ślicznie krzaczki podlewa, jak prawdziwa dama :mrgreen:
I cieszę się, że Księżniczka ma apetyt.


Oj tak ;)
Betty lata nawet zbyt ładnie :twisted: , trudno doczekać zdejmowania szwów :roll:

bubor pisze:Witaj Gattaro wieczorową porą :wink:
Bettinka jak widać śmiga że hej , fajnie widzieć ten radosny pysio :wink: ...tak pozatym za ratowanie jeżynki należy Ci sie co najmniej tuzin :1luvu: :aniolek: ,
one są jedyne w swoim rodzaju , cudowne i prześliczne :wink: .


Cześć Buborku 8)
Dzięki :oops: , nic takiego nie zrobiłam :roll:
A jeżyki faktycznie są cudowne, a pychole mają prześliczne... :love:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto paź 06, 2009 8:39 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Cieszę się że już jest lepiej! :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 06, 2009 15:19 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Betusia jednak ma uczulenie na szwy :? , znowu dookoła zewnętrznych zaczyna się lekki stan zapalny :(. Oby doczekać do czwartku... Na razie odkażam i podaję cały czas antybiotyk.

W piątek badania kontrolne Azika, jako że chłopak ma znowu fatalny okres, chcę się wcześniej dowiedzieć jak wyglądają wyniki :roll:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto paź 06, 2009 17:50 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Ojej, biedulka, pewnie sie nie da bez szwów :roll:
Za wyniki azora :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto paź 06, 2009 19:19 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Dzięki 8)

Zapomniałam rano napisać że poszłam dzisiaj sprawdzić czy aby jeżyk nie utknął znowu :oops: , spotkałam miłego pana, który hoduje nieopodal pszczoły ;), dowiedziałam się że pod ulami mają swoje gniazdka właśnie kolczaści 8) , czyli w bardzo dobrym miejscu posadziłam wczoraj naszego kolczatka :D
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto paź 06, 2009 19:21 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Mialas niucha :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto paź 06, 2009 19:32 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Aziku trzymaj się zdrowo.
Biedna mała, oby do czwartku, jeszcze tylko dwie nocki.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro paź 07, 2009 7:04 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Witam! :D

:ok: :ok: :ok:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Śro paź 07, 2009 10:39 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

Gattarko, kciuki mocne :ok:
Za Azika, Betusię i resztę footerek :D
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro paź 07, 2009 10:41 Re: El Azurro & Mariachi XII... Piesolot już po :)

:ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1055 gości