Moje koty cz II. Wiosenne porządki

póki co dobre wieści, oby wszystko dobrze się skończyło :ok:

Wyników histopatologii jeszcze nie ma.
Noga goi się bardzo dobrze.
Co dziwniejsze, w miejscu po wycięciu guza, gdzie miał dosztukowaną skórę z miejsca po węźle chłonnym, powinna się robić martwica, bo takie "przeszczepy" się nie przyjmują, martwica się nie robi. Czyli wszystko ładnie się goi.
Czekamy jeszcze na wyniki histo.

Oby była to tendencja utrzymująca się

Są wyniki histopatologii.
Nogi nie tniemy dalej. Benek jest za stary.
Guz o bardzo wysokim stopniu złośliwości, najprawdopodobniej sieje dalej.
Po wygojeniu się rany wchodzimy z chemią.

W ogóle rana po wycięciu węzła chłonnego ładnie się zagoiła.
Miejsce po guzie wygląda ładnie, ale do zagojenia jeszcze dużo.

Trzymam kciuki za Benka :ok:

gdybyś jednak potrzebowała wsparcia na badania czy leczenie - zapraszam na wątek Funduszu Onkologicznego, link w moim podpisie.

kciuki za Benka :ok:

Nieustające kciuki za Benia! Bardzo, bardzo mocne!

Chemia dla kota tu, w Opolu brzmi jak niepoprawne marzycielstwo...

Do naszego lekarza przyjeżdżają ludzie z całej Polski.

Akurat Benek będzie miał podawaną chemię doustni, więc odpadnie nam siedzenie godzinami na dożylnych kroplówkach.

Żeby tylko dobrze zniósł chemię. Ile on ma lat?

Prawie 14 lat.
Na szczęście ma dobre wyniki krwi. I sam też jest w niezłej formie.
Z wrażenia zapomniałam zapytać o skutki uboczne.

Trzymam kciuki, cóż więcej mogę napisać

Z DJem dacie radę :ok:

tyle mozemy :ok:

Benkowa noga goi się strasznie wolno.
Miesiąc od zabiegu minął, rana ziarninuje, ale do zagojenia jeszcze daleko.
Wczoraj kupiłam jakieś superkompresy przyspieszające gojenie.
Zobaczymy.
Już chciałabym, żeby można było wkroczyć z chemią bo w miejscu po węźle chłonnym pojawiło się jakieś "coś".

Benek się goi.
Niestety, w miejscu po wyciętym węźle zrobiła mu się jakaś gula.

Rita.
Pojechałam z nią w czwartek na badanie krwi. Teoretycznie nic jej nie dolegało. Ładna sierść, apetyt nie najgorszy.
Niestety, wyniki nerkowe straszne. Kreatynina 8, mocznik ok. 200, leukocyty wysokie, anemia.
Płuczemy dożylnie, dajemy antybiotyk.

Moje koty cz II. Wiosenne porządki

Kto przegląda forum