Zamykamy wątek i mówimy do widzenia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 04, 2010 19:47 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

joshua_ada pisze:Olu, ja dopiero znalazłam reaktywowany wątek 8O I tyleeeee się działo w tym czasie. Teraz w gromadce jak zwykle szalenie i zabawowo z przerwami na robienie Ci niespodzianek w postaci glutków lub brzydkich qpali. :roll:
Moje najmocniejsze kciuki za babciunię Kikunię :ok: :ok: :ok: :ok: :wink: ale za całą gormadkę też! :ok:



Ada - witaj :D :D :D Mamy właśnie atak nieładnych, oj bardzo nieładnych qpali 8) :mrgreen:

Niestety Kikunia bardzo się zestarzała :( Chociaż ma apetyt, mocno schudła, ale to mocno wiekowa kotka przecież .....

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 04, 2010 19:52 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

_kathrin pisze:Pozdrowienia od "dziukusa"
Obrazek


Wigunia jaka śliczna i głaskowa :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: Dzikun nad dzikuny :ryk:

Tylko co ona taka inna :?: Kolor sierściucha Widze się zmienił :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 04, 2010 19:53 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Kota podmienili i mówią, że oswojony :mrgreen:

Inne światło i inny aparat...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 04, 2010 19:59 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Nie podmienili - kolor inny, ale pychol ten sam :mrgreen:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 04, 2010 20:07 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

A... przefarbowali? 8O
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon sty 04, 2010 20:08 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Tu macie więcej zdjęć viewtopic.php?f=1&t=105746
Wiga w wersji ciemniejszej i jaśniejszej też jest :)

_kathrin

 
Posty: 3339
Od: Wto lip 31, 2007 16:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 04, 2010 20:10 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Dawno nie było wieści o Lilo 8)

Kiciunia ma charakterek :mrgreen: Mizianko i głaskanko tylko wtedy, gdy Lilo chce. Jak nie chce, bo ma akurat inne plany to zwiewa :evil: Jednak jak się uprę, że mam ochotę futerko wymiziać - pogonimy się troszkę. Ale jak Lilo dojdzie do wniosku, że jednak uparłam się i mizianko jednak będzie bez problemu pozwala się wygliglać. Nie jest to jednak jest ulubione zajęcie :oops:
Rekord to było 40 minut miziania :wink:

Poza tym Lilo + Aluś + Allan - czasami mają wspólną głupawkę kartonową :lol: :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 04, 2010 20:14 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Fajnie się o Widze czyta :!:

Olu, 40min miziania kota, który podobno tego nie lubi 8O
Mój rekord u Lolka 1,5min 2x w ciągu prawie 2lat. Na więcej nie ma zmiłuj, z reguły są to 3 głaski :roll:

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Pon sty 04, 2010 20:27 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Lilo to w ogóle znajduje przyjemność w uciekaniu gdy coś/ktoś ją goni :P im bardziej goni tym bardziej ucieka aż... się znudzi :P

Lilithian

 
Posty: 247
Od: Sob lut 10, 2007 22:35
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Post » Pon sty 04, 2010 20:54 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Lilithian pisze:Lilo to w ogóle znajduje przyjemność w uciekaniu gdy coś/ktoś ją goni :P im bardziej goni tym bardziej ucieka aż... się znudzi :P


No po prostu ten typ tak ma 8)

A jak się znudzi uciekaniem to tak fajnie przysiada i patrzy z takim zdumieniem - to ja uciekałam :?: Nigdy w życiu, przecież ja grzeczna jestem :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon sty 04, 2010 21:06 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Fajna ta Lilo, Olu :) . Moja tymczasowa Perełka, nie lubiąca głaskania, nie da rady dłużej tego wytrzymać niż parę sekund, po czym zwiewa gdzie pieprz rośnie.

Wigunia to moja sympatia, kocham stare koty :1luvu:

A co do autonogów - dzisiaj na autonogach, ślizgając się co nieco targałam dwa kontenerki na dwie rency do weta 8)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 05, 2010 19:23 Re: Reaktywacja wątku, już w domku :):) koty obrażone ....

Anka pisze:Fajna ta Lilo, Olu :) . Moja tymczasowa Perełka, nie lubiąca głaskania, nie da rady dłużej tego wytrzymać niż parę sekund, po czym zwiewa gdzie pieprz rośnie.

Wigunia to moja sympatia, kocham stare koty :1luvu:

A co do autonogów - dzisiaj na autonogach, ślizgając się co nieco targałam dwa kontenerki na dwie rency do weta 8)


Aniu - staruszka u mnie to Kika :D Wiga to młoda dzikuska, która przez chwilkę była moim tymczasem, a którą oswoiła _kathrin :D :D Ale kolorystycznie dziewczynki baaaaardzo do siebie podobne :D :D

A co do autonogów - jaką Ty masz kondycję 8O :ok: :ok: :ok: Podziwiam :ok: :ok: Ja niestety korzystam głównie z auta, bez nogów i niestety kondycji brak :oops: O konsekwencjach nie wspomnę :?

A u nas spoko - qupale ok, żadnego nawrotu kk 8O No po prostu NUDY :lol: :lol: :lol: Jak ja kocham NUDY :D :D :D :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto sty 05, 2010 19:34 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

I tak trzymać :twisted: Nudne jest ..... fajne :mrgreen: :ryk:
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Wto sty 05, 2010 19:35 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

O tak, tak!!
Nudy są fajne!

A pamiętasz, że masz gości w sobotę? :twisted:

:smokin:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sty 05, 2010 19:45 Re: Reaktywacja wątku, a u nas wszystko ok :):):):)

No przecież napisałam, że kocham NUDY 8) A jak kocham, to będę się tej miłości trzymała baaaaaaaaardzo mocno :kotek: Jak żadnej innej miłości :lol: :lol: :lol:

O sobocie oczywiście pamiętam :wink: Aluś idzie na kompanko :lol: :lol: :lol: :lol:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 15 gości