Zulusek i Nikita część I

» Wto cze 23, 2009 14:03

Asia_Siunia pisze:A co Myślisz, ze wyjdzie wówczas z niego drugi Georg

skucha, proszę Pań! Georg akurat lubi wodę :lol:

jak jeszcze wannę mieliśmy, to namiętnie się do niej pakował po moim z tejże wyjściu i - dopóki mały był - pływał, a jak łapencje urosły to dostojnie brodził :roll:

» Wto cze 23, 2009 14:20

to ja sobie zacytuję skiedyś, co Gizmacz o kąpielach i wodzie sądzi:
Obrazek

» Wto cze 23, 2009 17:27

Fri pisze:to ja sobie zacytuję skiedyś, co Gizmacz o kąpielach i wodzie sądzi:

uwielbiam tę gizmaczowa fotę!! Pamiętam też komentarz do tejże, to było coś w stylu: "Jesteśmy z obcej cywilizacji i przybyliśmy tu, aby was zgładzić, jak tylko wyjmą nas z wanny" :ryk:

i kto by pomyślał, że z takiego wypłosza taka ladna panna kocia wyrosła, no no :twisted:

» Śro cze 24, 2009 10:01

chodziło Ci zapewne o to konkretne świadectwo wizualne, że woda i Gizmak to mariaż, paniedziejku, wyjątkowo nieudany ... :mrgreen:

Fri pisze:przybyliśmy tu, by podbić Waszą Nędzną Ziemską Cywilizację, i uczynimy to, jak tylko wyjmiecie nas z wanny...

autocytat najwyższą formą cytatu... :mrgreen:

» Śro cze 24, 2009 10:10

leżę i kwiczę...inwazja gremlinów

Chyba MUSZĘ moje oba wykąpać - też chcę mieć TAKĄ fotkę :!:

- normalnie MUSZĘ :!:

Wybaczcie mi ... :twisted:

» Śro cze 24, 2009 10:12

oooooooo to to to to to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! super!!

uwielbiam gizmaka , już wiem czemu go zmoczyłaś , żeby podobny do devona był :twisted:

» Śro cze 24, 2009 10:23

Asia_Siunia pisze: leżę i kwiczę...inwazja gremlinów

Chyba MUSZĘ moje oba wykąpać - też chcę mieć TAKĄ fotkę - normalnie MUSZĘ Wybaczcie mi ...

ooooOOOOOO!!!! niech Ci koty kiedyś wybaczą.... :twisted:

gdybym zmoczyła Fridła, nie przeżyłabym tego ani ja, ani nikt w zasięgu kilometra.... :roll:

» Sob cze 27, 2009 14:27

W nocy zachciało mi się pić (jak nigdy). Nie chcąc budzić reszty domowników postanowiłam zejść po schodach na dół do kuchni nie zapalając światła. To był mój błąd - nagle poczułam, że na czymś stoję a dziki koci wrzask skutecznie obudził WSZYSTKICH. Biedny Zulus...nic mu się nie stało ale stanęłam mu na ogon - koci czuły punkt i potem z żalu to mi się pić odechciało a zachciało ryczeć, że pani wredna kota chciała uszkodzić...Po nocnym wydarzeniu kot ma na mnie focha... :cry:

» Sob cze 27, 2009 14:32

dubel

» Sob cze 27, 2009 14:38

dubel

» Sob cze 27, 2009 17:10

przejdzie mu

ja dziś kupiłam nową "gilotynkę" do obcinania pazurków zwierzakom. Nie potrafię tym operować, a biedny Rysio na mnie nasyczał

i też ma focha :evil:

» Sob cze 27, 2009 17:51

a mnie od wczoraj nie ma w domu, wracam jutro, i podobno oba mają focha... :twisted:

» Sob cze 27, 2009 17:54

Fri pisze:a mnie od wczoraj nie ma w domu, wracam jutro, i podobno oba mają focha...

a ten trzeci, dwunożny nie ma?? :twisted:

» Sob cze 27, 2009 17:54

Tia - ja mam gilotynkę do pazurków ale http://upload.miau.pl/3/233049.jpeg ..obcinam zwykłą "ludzką" obcinarką - jakoś mi wygodniej! Zulusowi foch przeszedł..mnie wyrzuty sumienia gryza nadal aż mu kupiłam na przeprosiny deserek - Shebę - zjadł i chyba to było tą kartą przetargową, która przełamała focha

A tak sobie Jaśnie Pan Hrabia lubi wypoczywać

:lol:

» Sob cze 27, 2009 17:59

No powiedzcie - jak nie kochać tego kota?????????????????????? :1luvu:

jest mega nieziemsko wyluzowany

Zulusek i Nikita część I

Kto przegląda forum