Niedługo będzie okazja znów pofocić różne kotki, nowym obiektywikiem
Od dziś Chico ma dostępny prawie cały pokój
Bo w kojcu już było jakby za ciasno
Ma zapowiedziane, że jak naleje mi na łóżko, dostaje eksmisję do przedpokoju
W kojcu miał stuprocentową trafialność do kuwety, więc chyba nie będzie źle...
Wreszcie wzięłam się za zdjęcia z 1 marca
Wyciągnęłam błękitny tiul, ale to paskudztwo nie dość, że śliskie, to jeszcze na dodatek jakby nieco sztywne i unoszące się w górę wtedy, kiedy nie trzeba. Za to Chico zabawę w nim miał niezłą
Alma wtedy niestety jakoś nie załapała się na porządne fotki, za to zrobiłam jedno zdjęcie z piłeczką w roli głównej:
CDN.

(już z wykorzystaniem nowej zabawki

)