Wszystkie kotuchy profilaktycznie łykają tablety, oczywiście nie dobrowolnie na razie nie ma ognisk na moich rezydentach, tylko mała Muszelka i Tusia ma coś podejrzanego na nosie więc smarujemy Jak przez tydzień nic się nie pojawi powinno być dobrze, ale z drugiej strony wszystko może się wydarzyć.
Hubalkowi życzę zdrówka i znalezienia wymarzonego domku A opiekunce Anastasii wytrwałości w dążeniu do celu, również zdrowia i czego sobie tylko wymarzy.