Franek :) u Anioła z Krakowa :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 10, 2006 12:16

To ja odpadam.
Nie mam pomysłu na podstęp, żeby Franek dał się przechytrzyć.....

Chociaz ostatnio przechytrzyłam Florka, żeby jadł suche - wzięłam na przetrzymanie. No ale u mnie wszystkie jedza raczej to samo, a u Ciebie chodzi o to, bo Franek zechciał jeść coś specjalnego.

Oj kotu, kotu....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lut 11, 2006 16:44

Dzisiaj zafundowałam Franusiowi wątróbkę z indyka. Posiekałam tak drobniusieńko i rozmazałam po Renalku.....
To zamiast jeść - lizał, a jk mu się Renalek przyklejał do jęzorka to pluł...

On nie ma chyba instynktu samozachowawczego....
Chyba nie chce życ :placz: :love:
Ja sie już załamuję. Sama Ipakityna nie załatwi sprawy...
Albo sie rozchoruje na amen na nereczki, albo umrze z głodu.... :cry:

C O J A M A M R O B I Ć :?: :?: :?:

Franio jest już dorosły i nie da sobie narzucac nowych smaczków.
Sam lepiej wie co lubi :cry:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Sob lut 11, 2006 19:54

Franeczku, jedz Renal, nie martw mamusi :cry:

A co z suchym? Też nie rusza?

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Nie lut 12, 2006 8:05

To właśnie suchy. Mokry już sobie darowałam.....
On wyraźnie cierpi z powodu tej diety.....
Jak uda mu sie pojeść tego co chce, to jest taki zadowolony.... taki radosny....
A jak mu wtykam te "świństwa" to biedny, schorowany, stary kiniuś... :cry:

Filemon dzisiaj w nocy robił mi manicure. :)
Zabawiał się obgryzaniem moich paznokci..... Najwyraźniej mu odbiło :roll:
Chowłam ręce ale i tak obgryzł mi 3 paznokcie.
Chyba koci psychiatra mu potrzebny
8O

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 12, 2006 9:35

Elawiska, a jakbys go wziela na przetrzymanie?
Moj Kuba mial cztery lata jak musialm go przestawic wlasciwie na jednego rodzaju karme weterynaryjna. Jakby np przez 3 dni dostawal tylko renal, bez lamania sie i dokarmiania parowkami i podjadania psiego i Filowego jedzonka?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie lut 12, 2006 12:26

Magicmada może miec rację, że tylko na siłę coś się da wyegzekwować.
Bo próbowałas Elu innych karm nerkowych, prawda? Czy tylko renal RC?

Florka musiałam wziąć na przetrzymanie, żeby w ogóle zaczął jeść suche. Ale to tak boli. :crying: [opiekuna oczywiście].

I gratuluję oficjalnie Bezika. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 12, 2006 12:55

Mordujemy każdą ok. 10 dni.
Jutro podejdę do veta po następną i we wtorek zaczniemy...
Miałam podobny problem z Gasparem.....
Trzeba było NATYCHMIAST przestawić na sucha......
Poważne problemy jelitowo - trzustkowe, zabużenia osmozy...
TRAGEDIA. CHUDŁ W OCZACH, uciekał do śmietników a suchego nie ruszał. To był wieeeelki pies. Wspinał sie na blat i wylizywał garnki...
NIe mogłam na to patrzeć. Sama zaczęłam mu podtykać w nadziei że głod zwyciezy i pójdzie do michy po "jeszcze"
ZŁUDZENIA
W końcu zostawiłam TeZia z nim w domu i wyjechałam. Powiedziałam ze wrócę jak Gaspar będzie jadł....
Za 5 dni zadzwonił ze Gaguś je suche....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 12, 2006 13:02

Elu, to może znowu zadziała ta sama groźba? Pojedź po Bezika - zahaczając o Toruń - i jak wrócisz to Franek będzie jadł suche. :twisted:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lut 12, 2006 13:11

Z kotami to jest tak, ze sa to zwierzeta nietresowalne i moze sie zdarzyc, ze kot nie bedzie jadl, bo takie ma widzimisie.
Ale ja bym jednak sprobowala z konsekwencja.
Tez cierpie, ze Kuba jedzie glownie na suchym, ale niestety w przypadku cukrzycy to konieczne.
Pomysl, ze robisz to dla jego zdrowia i zycia. To, ze bedzie mu smutno z powodu nie dostania kielbaski a wam zle ze swiadomoscia, ze kotek sie nie rozkoszuje przysmakami jest niczym w porownaniu z dlugoscia zycia.Pewnie byloby latwiej jakby Frankot byl waszym jedynym zwierzakiem, w takiej gromadce trudniej dopilnowac, zeby czegos nie podzarl. U mnie drugi kot tez glownie na suchym, bo Kuba sie obraza jak Masza dostaje mokre a on nie, takze puszki okazjonalnie. Moze jakby Filek tez jadl suche glownie to by bylo latwiej?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie lut 12, 2006 13:15

Rozważłam i taką ewentualność ale........
już niestety realia są inne i nie mogę opuścić domku na 3 dni.....
A chciałabym oj! chciała.... :lol:
Aż mi sie w środku wszystko cieszy na samą myśl......
Ale trzeba zejść na ziemię.....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 12, 2006 13:19

Z Filkiem to nie ma problemu. Trochę pogrymasi ale w końcu pójdzie jeść to co w misce. Tyle ze jemu akurat suchy Renal bardzo smakuje :D i nie chce innego :twisted:

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 12, 2006 13:42

Próbowałaś Hill`s k/d ale chrupki? Mojej Niarzce właśnie te chrupki smakowały a RC był bee...

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Nie lut 12, 2006 13:44

Właśnie to zaczynamy we wtorek....

elawiska

 
Posty: 1584
Od: Czw gru 22, 2005 18:42
Lokalizacja: KRAKÓW

Post » Nie lut 12, 2006 13:49

Proponowałabym również Troveta Rued - ta karma ma w składzie rybę i przy upodobaniach kulinarnych Franka do rybek z puszek może mu smakować...

Emilia1

 
Posty: 838
Od: Śro sie 31, 2005 8:17

Post » Wto lut 14, 2006 8:15

Franuś, wiem, że bedziesz miał nowego kolegę do zdominowania, bo Filek pewnie ci się już znudził. :twisted:
Będę złą ciocia i sama ci go przywiozę. Nareszcie będę mogła Cię poznać i Twoja rodzinę również. Może przywiozę ci to, co kiedys obiecałam - Ela napisała, że koty są pamiętliwe, więc wole zrealizowac obietnicę. :wink:

Napisz co uciebie, bo długo szukałam tego wątku, a zawsze od ciebie staram sie zaczynać poranną lekturę.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości