Toff i Tiv i MYSZ!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lut 19, 2006 19:11

Tika pisze:
Boo77 pisze:No to ewidentnie Ty tu jesteś kością niezgody! :wink: O sąsiada względy bójek nie było.


Chyba się muszę wyprowadzić, to będzie ok. :wink: :lol:


No co Ty Tika, nie wyprowadzaj się :D Moje koty też były zadrosne, nie tylko o głaski, czasem nawet o spojrzenie...to skubanie futerka to też może być na tym tle, Soyka się unicestwia, żebyś się nią bardziej zajmowała! A ja myślałam, że to tylko dzieci są zazdrosne o względy mamy :D Ale już tu stwierdziłyśmy, koty są jak dzieci :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Nie lut 19, 2006 22:16

izaA pisze:
Tika pisze:
Boo77 pisze:No to ewidentnie Ty tu jesteś kością niezgody! :wink: O sąsiada względy bójek nie było.


Chyba się muszę wyprowadzić, to będzie ok. :wink: :lol:


No co Ty Tika, nie wyprowadzaj się :D Moje koty też były zadrosne, nie tylko o głaski, czasem nawet o spojrzenie...to skubanie futerka to też może być na tym tle, Soyka się unicestwia, żebyś się nią bardziej zajmowała! A ja myślałam, że to tylko dzieci są zazdrosne o względy mamy :D Ale już tu stwierdziłyśmy, koty są jak dzieci :D


:lol: :lol: :lol: Potwierdzam!
Ale Toffu też nie lepszy - zawsze najpierw sprawdza, czy Soyka nie dostała czegoś lepszego do jedzenia :roll: i wtedy wsadza jej głowę do miski - są w tym momencie strrrrrasznie bliziutko 8), ale ona się już przyzwyczaiła, że go zaraz zabieram i już nawet nie protestuje, tylko grzecznie czeka :D!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon lut 20, 2006 8:17

U mnie nie ma takiej możliwości, żeby nie dostały jednocześnie :D Zabieram obie miseczki na blat, odmierzam suche, wsypuję i stawiam jednocześnie dla jaśnie państwa :D a i tak Sonia biegnie na miejsce Otisa w szale głodowym (przecież ja je głodzę!!!!) i ukradnie mu chociaż jeden mały chrupeczek zanim ją nie przestawię do jej miseczki, w której jest dokładnie to samo!!!! No w tym wypadku dzieci są inteligentniejsze :D jak mają to samo na talerzach, co widać gołym okiem, to nie podkradają sobie z talerzy, ale jak repertuar jest różnorodny to zaczynają się pytania, a dlaczego ona ma coś innego, a dlaczego on ma więcej, a dlaczego nalałam picie nie po równo? No kroplomierzem najlepiej sprawdzać :D A dziś rano Michał tak mieszał płatki śniadaniowe w pudełku, że wysypał prawie wszystkie na podłogę :evil: Chyba nie lubię poniedziałków :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 16:24

Niniejszym zwracam się z prośbą o wypisanie z Klubu Trudnego Dokocenia i przyjęcia mnie do grona sympatyków Klubu :D

Przedstawiam materiał dowodowy na potwierdzenie faktu pomyślnego dokocenia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 16:26

Brawo Iza! Gratuluję sukcesu! Wspaniałe foty :D
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon lut 20, 2006 16:43

daj więcej zdjęć :)
szypciutko! 8)
http://fotogalerie.pl/galeria/galeria_cinsio
Basma, Giga, oraz Zenta na placówce
ObrazekObrazekObrazek

cinsio

 
Posty: 363
Od: Czw sty 19, 2006 11:15
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa

Post » Pon lut 20, 2006 18:21

Iza! :dance: :balony: :dance2: :ok:

Jak cudownie!
Gratulacje! :D

Teraz pozostaje Ci rzeczywiście kibicować reszcie... na przykład moim furiatkom :twisted:
Obrazek

gocho80

 
Posty: 263
Od: Pon paź 10, 2005 21:16
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 20, 2006 18:30

cinsio pisze:daj więcej zdjęć :)
szypciutko! 8)


No dobra, zaraz coś wrzucę, tylko one podobne do siebie :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 18:40

Puk, puk, kto tam?

Obrazek

Randka w ciemno :D

Obrazek

Zabawa w kotka i myszkę :D

Obrazek

Mam na Ciebie chrapkę :oops:

Obrazek

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 18:51

Cos czuje za i ja za chwile dolacze do klubu. Co ja gadam! nie czuje! ja to wiem!
W piatek dolaczy do nas 5-tygodniowa koteczka i juz mi sie wlosy jeza na mysl, co wtedy zrobi nasza malo towarzyska Rudolfina.
Standardem w kontaktach z innymi kotami jest syczenie, warczenie, prychanie no i nawet pazurki. Troche lagodniej jest jak to ona jedzie w odwiedziny, ale w swoim domku.... wtedy to nawet na mnie obrazona potrafi syczec :(
Wetka radzi, zeby ja zabrac z domu np. w czwartek i przywiezc dopiero kiedy mala juz bedzie przynajmniej kilka godzin - twierdzi, ze to moze pomoc latwiej im sie dogadac. Ja raczej sceptycznie do tego podchodze. Czy to dobry pomysl?
Obrazek

LadyLena

 
Posty: 33
Od: Śro lut 15, 2006 14:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2006 18:58

Mom zadaniem weź kocyk rezydentki i przywieź w nim maleństwo, jak je powącha, będzie jej bliższe, bo będzie miało także jej zapach. A tak swoją drogą, to do Klubu przyjmujemy naprawdę ciężkie przypadki, a z maluchami, chyba się jeszcze tak nie zdarzało. Trudne dokocenia to domena dorosłych osobników :D Życzę szybkiego dokocenia no i żebyś pozostała sympatykiem a nie członkiem klubu :wink:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 19:02

Ja też wolałabym pozostać tylko sympatykiem, ale póki co wolę dmuchać na zimne :)
Obrazek

LadyLena

 
Posty: 33
Od: Śro lut 15, 2006 14:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 20, 2006 19:05

izaA pisze:Puk, puk, kto tam?

Obrazek



No tylko się zakochać :1luvu:
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 20, 2006 19:06

LADY LENA: Maluchy mają wrodzoną ciekawość świata i nie walczą o terytorium - tylko łatwo obierają rezydenta za guru we wszystkim :D to każdego bierze, stąd łatwość dokocenia maluchem. Rezydentka oczywiście może się obrazić, bo ta zniewaga tego wymaga, ale jak będziesz ją dopieszczać i ciągle podkreślać, że ją widzisz - pójdzie gładko. Oczywiście prosimy o relacje :D
Ostatnio edytowano Pon lut 20, 2006 19:09 przez izaA, łącznie edytowano 1 raz

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon lut 20, 2006 19:08

safiori pisze:No tylko się zakochać :1luvu:


Witaj! No o Twoich uczuciach do Otiska to my już wiemy wszystko :D ale masz teraz rywalkę z randki w ciemno :P

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Silverblue, włóczka i 201 gości