Ziemosław pisze:Nie miałam nigdy ludzkiego odszkodowania wypłacanego więc nie wiem jak to działa.
Chciałam zapytać, czy ściągają tę dokumentację od weta "prowadzącego", czy też tego który tylko wykonuje zabieg. Bo jeśli Fifi jest zarejestrowana pod nazwiskiem Michała, a ubezpieczenie byłoby na mnie, to wg naszego lekarza możnaby to obejść.
wszystko musi być na jedną osobę - książeczka zdrowia psa, dokumentacja medyczna i polisa