Tosia i Bazyl - 2 lata z nami :)))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 12, 2014 19:24 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

i jak Madziu?
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Sob lis 15, 2014 21:56 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Jak tam apetyt Bazylego? Lepiej cosik?

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob lis 15, 2014 23:09 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Hej dziewczynki, dzięki że pytacie. Nie zaglądam, bo ... same wiecie... źle to wszystko znoszę :|
Bazyl wrócił do większej dawki sterydu, do tego dostał jakiś lek na pobudzenie apetytu bo nie jadł w sumie 5 dni.
Mieliśmy mu podawać 1 tabletkę tego nowego leku dziennie, pół rano i pół wieczorem. Już po pierwszej połówce, którą dostał na wieczór, zjadł całą kolację. W nocy wyjadł nam w kuchni ciastka, które spokojnie tam zostawiłam, bo moje koty nigdy się do takich rzeczy nie pchały. Ale lek robił swoje i Baz był okropnie głodny. Rano zjadł pięknie śniadanie, dostał kolejną połówkę leku i potem teściowa napisała mi, że jak mu o 11 dała kolejną porcję to wciągnął ją jak odkurzacz, ciężko to było nawet nazwać "jedzeniem". Jak wróciłam z pracy to kot znowu zjadł i poszedł spać. Dopiero pod wieczór dało się zauważyć, że jest strasznie otumaniony, ledwo kontaktujący - leżał i patrzył w 1 punkt, szedł zjeść i znowu leżał. Czasem chciał wskoczyć na kanapę czy drapak, ale nie był w stanie, chyba kręciło mu się w głowie. Beznadzieja. Lekarka mówiła, że ten lek u nas nie ma za zadanie leczyć, mieliśmy tylko zastymulować go do ponownego jedzenia i potem można było lek odstawić. No więc tego dnia już więcej nie dostał, a następnego ranka tylko ćwiartkę, po której czuł się dobrze. Wciąż je, wciąż jest na sterydzie... a ja na tabletkach uspokajających. Te 5 dni przeżyłam okropnie, on znowu chudł w oczach, uciekał przede mną kiedy widział, że niosę miskę. Do tego nie robił kupy (łącznie to było chyba aż 10 dni!). Podaję my ColonC i zrobił już 2 razy, więc też jest poprawa.
Takie mam wrażenie, że nie o to chodziło w tym całym barfowaniu :| Zamiast pomóc, kot jest znowu na podwyższonym sterydzie plus czymś co mi go "zaćpało" na trochę. Po prostu brak mi słów, ręce opadają i chce się tylko ryczeć.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Sob lis 15, 2014 23:43 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Kurna, masakra. Madzia, bardzo Ci współczuję i doskonale wiem jak się czujesz. Kropka w kropkę. Ja też próbuję z Barfem i efekt jest taki, że Tośka w ogóle przestała jeść mokre. Ale Twoich przeżyć Ci nie zazdroszczę. Chwała Bogu, że Bazyl się nie zatkał zupełnie.. 10 dni to kupa czasu, człowiek by chodził po ścianach :roll:
A jak dzisiaj Bazyli? Żywszy jest? lepiej mu? :(
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Nie lis 16, 2014 11:30 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Biedny Bazyl, ale się musiał umęczyć :( Miało ty wyglądać zupełnie inaczej, a tymczasem znowu steryd i jeszcze biedny kocur musiał się mocno źle czuć. Trzymam kciuki żeby było tylko lepiej :ok:

kotelsonciorny

 
Posty: 1729
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Nie lis 16, 2014 11:35 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Biedny Bazylek :( Madziu, nie wiem jak Ci pomóc, cała ta sytuacja jest tak dziwnie patowa, że tylko smutno :(

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 16, 2014 13:10 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Dzięki wszystkim :(
Teraz jest OK, Baz nie dostaje już tego leku na apetyt, mimo to je. Jak czasem pogrymasi to posypuję mu mięsko drożdżami piwnymi i prawie mi palce zjada ;)
Steryd w zwiększonej dawce czyli 1/2 tabletki codziennie. A pomyśleć, że na suchym jedzeniu zeszliśmy do 1/2 tabletki co 3 dni (!) i było dobrze i bez wymiotów.
Na szczęście Tosia super - zjada każdą swoją porcję, robi regularnie kupki i jest żywa i wiecznie gotowa do zabawy. Ona naprawdę świetnie zareagowała na barfa (nie zapeszając, bo u mnie to wiadomo...)
Nie wiem, czy ja jestem jakaś przeklęta i sprowadzam nieszczęścia na te koty czy co? :?
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Nie lis 16, 2014 15:32 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

:? :? :? Biedulek ten Bazyl. Plus jest tylko taki, że nie wymiotuje. Ale za to ma inne dolegliwości :(

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 17, 2014 16:33 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Biedny Bazylek :(

Trzymamy mocno kciuki i pazurki :ok:

Kociaki chorują niestety i nie mamy na to żadnego wpływu ;(
To jest nie fair... :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam na ubrankowo-butkowy bazarek <3 http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=164058
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej" Albert Einstein

Rilla07

Avatar użytkownika
 
Posty: 4223
Od: Wto lip 30, 2013 17:49
Lokalizacja: małopolska

Post » Czw lis 20, 2014 8:09 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Dziękujemy wszystkim za wsparcie. Duża przeprasza, że znowu zniknęła, ale ona tak ma, jak ją coś przytłacza :201420
Żyjemy, barfujemy, leczymy i wątki nadrobimy :aniolek:
A to my, nicponie dwa:
Obrazek
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Czw lis 20, 2014 8:12 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Piękne nicponie z Was :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Czw lis 20, 2014 8:15 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

NatjaSNB pisze:Dziękujemy wszystkim za wsparcie. Duża przeprasza, że znowu zniknęła, ale ona tak ma, jak ją coś przytłacza :201420
Żyjemy, barfujemy, leczymy i wątki nadrobimy :aniolek:
A to my, nicponie dwa:
Obrazek



jesteście zbyt piękne by się na Was gniewać :1luvu:
Obrazek
Aki nem érti meg csendes dorombolásomat, az nem méltó rá, hogy értelmes, jó ízlésű állatok ragaszkodjanak hozzá
György Bálint

MamaMeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 4430
Od: Pon kwi 21, 2014 14:49
Lokalizacja: Budapest

Post » Czw lis 20, 2014 8:32 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Matko, jakie piękne są te koteły!!! <3
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw lis 20, 2014 13:07 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Piekne koteły i piękne zdjęcie w ogóle!

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 20, 2014 13:08 Re: Tosia i Bazyl - cz. VI BARFujemy! ;)

Moje cudności!! <3
gniewać to się tylko na Dużą zamierzam :twisted:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości