11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Na wystawie Santander w Muzeum i dodatkowo polatalismy troche po Wroclawiu

A dzis rzuca zabami od rana,a milam byc w dzungli wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.
W domu zimno i wilgotno :roll:

Naprawdę w taką pogodę lepiej się z domu nie ruszać!

Tak a w domu tak zimno,ze nic sie nie chce-zostaje mi gotowanie i jedzenie :twisted:

Acha. Ta wystawa jest świetna. A w Muzeum Miejskim (w Pałacu Królewskim) od 22 lipca do 30 września będzie wystawa "Rodzina Brueghlów".

Mam balkon otwarty i nie jest źle. Za godzinę wychodzę i nie wie jak mam się ubrać.
Koty mają uciechę - flagę wywiesiłam

Nie wywieszam flagi ,nie mam na czym wywieszac.
Zimno okropnie i leje dalej :roll:

Gapa wygladala jak zmokla kura po spacerze :roll:

MalgWroclaw pisze:Acha. Ta wystawa jest świetna. A w Muzeum Miejskim (w Pałacu Królewskim) od 22 lipca do 30 września będzie wystawa "Rodzina Brueghlów".

wykażę się ignorancją :oops:

Co to za wystawa??

kalair, czemu ignorancją? Jakby człowiek wiedział, w którym mieście są jakie wystawy, musiałby się tylko tym zajmować.
Nie wiem, o którą ze wspomnianych pytasz.
W Muzeum Narodowym do 6 czerwca (1-6 czerwca czynna do godz. 21) jest wystawa "Od Cranacha do Picassa. Kolekcja Santander" (m.in. obrazy: „Święty Jan Chrzciciel nauczający” Lucasa Cranacha Starszego, „Chrystus ukrzyżowany, z Toledo w tle” El Greco, „Najświętsza Maria Panna jako śpiąca dziewczynka” Francisco de Zurbarána - ponad 60 prac).
W Pałacu będzie (od 22 lipca do 30 września): "Rodzina Brueghlów. Arcydzieła malarstwa flamandzkiego", obrazy Hieronima Boscha, Pietera Brueghla Starszego, Pietera Brueghla Młodszego, Jana Brueghla Starszego, Jana Brueghla Młodszego, Ambrosiusa Brueghla, Joachima Patinira, Jana Massysa, Corneliusa van Cleve, Davida Teniersa i in.

Małgosia, chodziło mi o tę pod nazwą Rodzina Brueghlów

Kompletnie z niczym mi się nie kojarzyło. Dzięki za wyjaśnienie!

Padlam spac, moje koty tez spaly-dzien stracony?

wcale nie-=pospalam sobie :mrgreen:

Reszte weekendu pracuje intensywnie :twisted:

Dzień przespany to zyskany czas. Człowiek (i kot) spać musi, bo inaczej nie wyrobi.

Wrocilam z pracy o 19 i od razu ucieklam do dzungli . Jest slonko,ale dzungla tak mokra,ze dlugo potrwa zanim wyschnie. Komarami mozna handlowac na peczki. Zrobilam foty. Sporo roslin kwitnie.

anulka111 pisze:Wrocilam z pracy o 19 i od razu ucieklam do dzungli . Jest slonko,ale dzungla tak mokra,ze dlugo potrwa zanim wyschnie. Komarami mozna handlowac na peczki. Zrobilam foty. Sporo roslin kwitnie.

Fotki komarów w pęczkach dać tu ras-ras!

Foty. Roslin zrobilam.......komarow udaje ,ze nie widze,by ich na siebie nie sciagac...obrzydliwosc. juz mnie jedna dziabnela.

U mnie nie da się przejść, zmasowane ataki stad. Podobno opryski trwają, miasto ma wydać na nie 370 tys. zł. Walka z komarami zaczęła się od terenów podmokłych, a opryski były wzdłuż Odry, Bystrzycy, Widawy i Ślęzy.
A ja mieszkam między Odrą a Widawą i jest koszmar.

11 Gapusia,Ryś,Gucio i Smakusia -Gucio szczęśliwy

Kto przegląda forum