Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alienor pisze:Ale nie wyrzucicie mnie, mimo że nie mam (i jak Bóg da mieć nie będę) żadnego persa?
Aniada pisze:Alienor pisze:Ale nie wyrzucicie mnie, mimo że nie mam (i jak Bóg da mieć nie będę) żadnego persa?
Bóg nie da!Bóg nagradza dobrych ludzi zsyłając im persy. A Ty jesteś dobry człowiek, więc to tylko kwestia czasu.
.
kotkins pisze:Nje som smutne som pofaszne!
Amka
One mają wściekłe spojrzenie.Zawodowi zabójcy.
Takie mordercz misie z Marsa...
Neigh pisze:Aniada pisze:Alienor pisze:Ale nie wyrzucicie mnie, mimo że nie mam (i jak Bóg da mieć nie będę) żadnego persa?
Bóg nie da!Bóg nagradza dobrych ludzi zsyłając im persy. A Ty jesteś dobry człowiek, więc to tylko kwestia czasu.
.
Rzekłaś. Bardzo mi się ta mądrość podoba. Po raz kolejny proponuję spisywać powstające tu hasła, odezwy i mądrości:-)
Skryby nam trzeba - inaczej przepadnie w zakamarkach wątków.....
Moze założyć osobny watek "złote myśli naszych wątków"?
Bardzo głęboka myśl.....
Aniada pisze:Pola jest bardzo trudnym persem. Ja już się po prostu poddałam, jeśli chodzi o pielęgnację, a konkretnie - czesanie. Walczę równo trzy lata i dotąd spływałam krwią. Teraz dogadałam się z wetką. Co parę miesięcy na lekkim uspokajaczu Pola będzie golona.
Tak, uważam, że golić persa to hańba. Miś i Joż mają piękne futra, zwłaszcza zimą. Ich okrywa to wówczas cudne, wypielęgnowane kołdry. Ale przy Polci ja się momentami boję o własne bezpieczeństwo. Mogę ją spacyfikować, oczywista, ale ona jest wtedy w ciężkim stresie, a to chyba też nie o to chodzi. Kocham ją bardzo, ale przy czesaniu się jej boję. Po prostu. Dlatego ONA będzie golona i każdemu kto zaczynałby przygodę z persem radziłabym z serca przyjrzenie się temu, jak pers radzi sobie z czesaniem. Czyli - trudne przypadki dla bardziej doświadczonych, a sobie na początek jakiś lżejszy egzemplarz.
Piszę do dla tych, którzy ewentualnie chcieliby persika mieć, a nie są zdecydowani.
A co do urody: dla mnie persy to koty o najpiękniejszych, najbardziej wyrazistych oczach świata. Tego niemal nigdy na fotkach nie widać, bo - paradoksalnie - trudno tym oczom zrobić zdjęcie.
Ale one mnie hipnotyzują. Te oczy w połączeniu z wypielęgnowanym futrem sprawiają, że pers jest istotą doskonałą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości