Bardzo martwię się o Niki.
Pije ok. szklankę dziennie. Niby norma, ale to 2-3 razy więcej niż poprzednio.
Do tego chyba mniej je. Mokrego z Rubenalem nie zjada całego (75-100 g /dzień). Suche ma cały dzień i wolniej schodzi.
Wydaje mi się, że jest trochę chudsza. Nie mam wagi, więc nie wiem jak jest naprawdę. Może tylko mi się wydaje - oby!
Sika więcej i chyba muszę zacząć to "mierzyć".
Poza tym wszystko ok.
Nikuśka pragnie pieszczot, czułości i zabawy. Z tym ostatnim najtrudniej, bo ja mnie mam kiedy albo brak mi sił
Nadal czasem dopada ją głupawka.
Mój aniołek.

A skąd to słodkie spojrzenie?
Bo aniołek chwilę wcześniej był przyłapany na tym:


