Buka i Tycia na nowych włościach IV - BARFujemy!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 01, 2011 13:19 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

ile teraz jedzie do Łodzi pociąg? Kiedyś pamiętam, że w 4 godziny dawał radę, ale to było jakieś 15 lat temu ;)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2011 13:47 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

Prawdę powiedziawszy nie wiem i aż boję się przekonać; wyobraźnia nasuwa mi coś w stylu "7 dni i 7 nocy" :P Parę miesięcy temu wpadł mi w oczy artykuł, w którym któryś z PKP-owych oficjeli pęczniał z dumy i przechwalał się, że przywrócono na jakimś sporym odcinku sprawność torom i że pociągi znów będą mogły jechać tak szybko, jak 80 lat temu :lol:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 01, 2011 13:59 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

Pasibrzucha pisze:Prawdę powiedziawszy nie wiem i aż boję się przekonać; wyobraźnia nasuwa mi coś w stylu "7 dni i 7 nocy" :P Parę miesięcy temu wpadł mi w oczy artykuł, w którym któryś z PKP-owych oficjeli pęczniał z dumy i przechwalał się, że przywrócono na jakimś sporym odcinku sprawność torom i że pociągi znów będą mogły jechać tak szybko, jak 80 lat temu :lol:

o dżizas 8O

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 01, 2011 14:00 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

tak, tak, kiedyś pociągi szybciej jechały niż obecnie :lol:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 01, 2011 18:45 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

Serio, z Jeleniej Góry do Wrocławia pociągi jeździły o wiele szybciej :-)
Wiem, co mówię, mam szwagra sokistę :lol:
Ba, osiemdziesięciu lat nie potrzeba - ponad dwadzieścia lat temu ja osobiście jeździłam pociągami na tej trasie i potwierdzam - było szybciej niż teraz. Teraz nie odważyłabym się jechać pociągiem do Wrocka :lol:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw gru 01, 2011 18:48 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

kasumi jeździ drezyną
ale to w wakacje :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 01, 2011 23:37 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

Ja jakbym chciała jechać z Łodzi w rodzinne strony(lubuskie) to musiałabym przez niemcy jechać :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 8:40 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

shalom pisze:Ja jakbym chciała jechać z Łodzi w rodzinne strony(lubuskie) to musiałabym przez niemcy jechać :twisted:

No i lepiej!
U nas sporo ludzi jeździ np. z worka turoszowskiego do Jeleniej przez Czechy ale samochodem :mrgreen:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 02, 2011 8:47 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

Znajomy samochem ze Szczecina do Krakowa jeździł przez Niemcy :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 02, 2011 8:49 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

kiche_wilczyca pisze:Znajomy samochem ze Szczecina do Krakowa jeździł przez Niemcy :mrgreen:

Też się da - nawet w jednej książce stało, że tak właśnie jechali :-)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob gru 03, 2011 13:34 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

Buka zaszczepiona, po łupieżu niemal nie został ślad. Dziewczyna waży 3,6 kg, a byłam przekonana, że przekroczyła 4 :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 03, 2011 14:35 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

To drobna kobitka jest :):)
choc Bombel waży jakieś 3,2 a wcina za trzy kotuchy czasem. a jak Tycinka??
mnie czeka odrobaczanie niebawem..
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob gru 03, 2011 14:36 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

Pasibrzucha pisze:Buka zaszczepiona

Dzielna Buka :ok:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33306
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 06, 2011 8:53 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

To Wy tak już oficjalnie do niej Buka wołacie?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 06, 2011 9:19 Re: Buka/Tasmania i Tycia - to już rok zakocenia!

kiche_wilczyca pisze:Znajomy samochem ze Szczecina do Krakowa jeździł przez Niemcy :mrgreen:

Tia, a to częsta trasa. Dalej a szybciej. Dziwo :)

Pasibrzucha pisze:Buka zaszczepiona, po łupieżu niemal nie został ślad. Dziewczyna waży 3,6 kg, a byłam przekonana, że przekroczyła 4 :twisted:

Dzielna Dziewczyna :)
Bronio waży 3,9 i ja jestem tym zachwycona. :lol: Nieczęsto się ostatnio zdarzało :)
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości