Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 17, 2011 21:37 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Rozmawiałam z Magdą, są trzy! Kręcily sie widocznie i wyszło nam 6 :oops: Lepiej, że mniej :cry:
Maga przychodzi 3 razy dziennie bo stawia też kocie mleko, a w taki gorąc mleko szybko kwaśnieje, a i gołębie wypijają!
Musimy jutro kupić suchą karmę dla maluchów bo ona stawia suchą dla dużych, a mni8e już skończyła sie karma dla kocich dzieciaczków :?
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 17, 2011 21:40 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Szura-najmysi mama pisze:Kręcily sie widocznie i wyszło nam 6
dupa, ja widziałam na raz, może Magda nie widziała wszystkich jednocześnie.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 17, 2011 22:41 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 7:21 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazek

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 7:22 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazek
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 10:44 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Obrazekkoteczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 18, 2011 10:56 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Kurcze, to teraz jest większy problem, bo będzie trzeba wysterylizować koteczkę a potem maluchy :(

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 10:59 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Dzień dobry! Lepy sztuk dwa zakupione, odezwę się może w niedzielę wieczorem to się umówimy na odbiór ;) Do zobaczenia! I miłego weekendu :mrgreen:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 15:00 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Patrzę z balkonu i widzę, że kocięta są cztery (chyba) Trzy sa czarne z białymi skarpetkami jedno czarno-białe. Prześliczne :1luvu: . Nie daja do siebie podejść 8O zwiewają jak szalone :cry: Chcialyśmy im zrobić zdjęcie ale się nie udało :cry:
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 17:12 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Mam za lichy aparat, nie dało rady zciągnąć z takiej odległości :(

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 17:51 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Zmienna liczba.. :mrgreen:
Im mniej tym lepiej! :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob cze 18, 2011 18:02 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Nie wiadomo czy było widać wszystkie.

najmysia

 
Posty: 6917
Od: Pt lis 04, 2005 14:43
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 19:58 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Szura-najmysi mama pisze:Patrzę z balkonu i widzę, że kocięta są cztery (chyba) Trzy sa czarne z białymi skarpetkami jedno czarno-białe. Prześliczne :1luvu: . Nie daja do siebie podejść 8O zwiewają jak szalone :cry: Chcialyśmy im zrobić zdjęcie ale się nie udało :cry:

To koło nas tez jest wysyp kociąt,ale widziałam ,ze kobitki je karmią,więc się nie martwię,ale i tak sam fakt i też zwiewają zaraz do komórki,bo maja okienka pootwierane
I Bry pod wieczór w ogóle
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob cze 18, 2011 20:00 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

Myszolandia pisze:To koło nas tez jest wysyp kociąt,ale widziałam ,ze kobitki je karmią,więc się nie martwię,ale i tak sam fakt i też zwiewają zaraz do komórki,bo maja okienka pootwierane
I Bry pod wieczór w ogóle


Trzeba by porozmawiać z nimi o sterylizacji.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2011 21:22 Re: Nasze kotki, kocury i bywa że kocięta (part III chyba)

maciejowa pisze:Dzień dobry! Lepy sztuk dwa zakupione, odezwę się może w niedzielę wieczorem to się umówimy na odbiór ;) Do zobaczenia! I miłego weekendu :mrgreen:


Dzięki :D :ok:

Jak będziesz miała chwilkę wolną na spotkanie to napisz PW :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan i 31 gości