Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 30, 2011 19:21 Re: Bombilla & Xelmo.

Cavvy pisze:Przekopałam kilka stron, nie znalazłam, a ze forum rzadko czytam... Czy Bombilla to Kocię z GreySky*PL ? :)

Tak, trafiłaś 100% :):):)
Robiłas im fotki, prawda?? Oglądałam, cudnie fotografujesz :):)
A co tak Bombicha twoją uwage zwróciła?
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto sie 30, 2011 19:37 Re: Bombilla & Xelmo.

Ja pamiętam niemal wszystkie koty którym robiłam zdjęcia, i mi się przypomniało jej imię jak zobaczyłam w banerku w podpisie ;-)

Fajnie zobaczyć jak wyrosły, w szczególności że je fotografowałam jako małe kuleczki futra :)
Fotografia studyjna kotów
Obrazek

Cavvy

 
Posty: 160
Od: Nie lip 09, 2006 13:35
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto sie 30, 2011 19:49 Re: Bombilla & Xelmo.

Cavvy pisze:Ja pamiętam niemal wszystkie koty którym robiłam zdjęcia, i mi się przypomniało jej imię jak zobaczyłam w banerku w podpisie ;-)

Fajnie zobaczyć jak wyrosły, w szczególności że je fotografowałam jako małe kuleczki futra :)

:):)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob wrz 03, 2011 9:38 Re: Bombilla & Xelmo.

No właśnie, silver, wrzuciłabyś jakieś zdjęcia... Zawsze miło sobie pooglądać :)

naupliosa

 
Posty: 180
Od: Pon lip 18, 2011 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 03, 2011 9:54 Re: Bombilla & Xelmo.

Cześć KOchani! :)
Też chętnie obejrzę fotki :P

Pozdrawiamy z MPusiami imprezowo :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob wrz 03, 2011 10:52 Re: Bombilla & Xelmo.

A u siebie czemu nie piszesz o tym jak kicie sa rozpieszczane i zabawiane? 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 04, 2011 10:48 Re: Bombilla & Xelmo.

sunshine pisze:A u siebie czemu nie piszesz o tym jak kicie sa rozpieszczane i zabawiane? 8O

Bo czasu brak :D
Byłam wczoraj na rolkach z M.oim i z Młodym (syn znajomych, który za nami przepada 8) ) fajnie się bawilismy, od tygodnia też jem zdrowo, regularnie i mniej ;) efekt juz po tygodniu widać :)
Koty sa rozpieszczane w miarę możliwości, a przez Młodego to by były zmaiziane, zakilane i wyprzytulane chyba na amen. Spały cały dzień snem kamiennym po tym jak go odprowadziliśmy do domu :):) Ale podobało im się, bo miały dużo ruchu i zabawy jednoczesnie. No i pewenie dlatego wolały z nim spać a nie z nami. ech..
A dla odmiany dziś szalały od 3.30 i mnie szlag trafiał. Bombisia potem wierciła mi się ciągle na buzi i się ułozyć nie umiała, ale po tej jednej nocy przerwy miło było czuc jej futerko :):)
Dziś rowerek jeszcze być może.
Dziś koty jedzą chrupki i Xelmiak tak się nażarł, że potem zwymiotował, bo połykał burak a nie gryzł. I widać że głodny troche jest, ale dostanie obiad dopiero.
A zdjęcia, coż.. nie robię ostatnio. Ale postaram się coś znaleźć.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon wrz 05, 2011 17:39 Re: Bombilla & Xelmo.

Fajnie, że Twoje koty nie boją się dzieci. To dobrze rokuje na przyszłość 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2011 17:42 Re: Bombilla & Xelmo.

Jak tak czytam o charakterze Bombisi to marzy mi się rusek :1luvu:

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 05, 2011 18:00 Re: Bombilla & Xelmo.

shalom pisze:Fajnie, że Twoje koty nie boją się dzieci. To dobrze rokuje na przyszłość 8)

na czyją przyszłość? Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28960
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto wrz 06, 2011 6:45 Re: Bombilla & Xelmo.

chyba przyszłego dziecka, bo kotów raczej nie ;)
udanego dnia życzę!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto wrz 06, 2011 6:56 Re: Bombilla & Xelmo.

Ja lubię czytać o zakoconych domach, które spodziewają się dziecka. To są zawsze takie fajne historie. Poza tymi, gdzie ludzie oddają kota bo przecież tokso... :evil:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 07, 2011 18:37 Re: Bombilla & Xelmo.

Xelmo jest nacudowniejszym kotem na świecie.
Dziś rano nie pozwalał mi wstać z łóżka. Najpierw spał ze mną w nogach, potem przyszedł do buzi, wąchał, lizał, niuchał:) połozył mi się na ręce, objął łapkami i trzymał tak, i tylko główką ocierał się o rękę, czasem podstawiał łepek do wygłaskania.
cudowne to było. ale jednak wstać trzeba było..
potem wygrzewał sie w słonku, które robi się powoli jesienne. dziś jak wstawałam niebo było krwistoczerwone wręcz.....
a teraz kiedy pracuję przy kompie to leży obok na stole, znów wtula się w rękę, wzdycha sobie czasem i mizia się i mizia i mizia :)
przekochany jest..
a własnie teraz schował się do kartona o któym sądziłam, ze on się tam za żadne skraby nie zmieści.
:1luvu:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro wrz 07, 2011 18:41 Re: Bombilla & Xelmo.

nie ma takiego kartonu, do którego kot by sie nie zmieścił 8)
one wejdą nawet do pudełka od zapałek, jeśli się je zostawi na chwilę otwarte :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 07, 2011 19:53 Re: Bombilla & Xelmo.

U nas też jakieś ataki czułości zewsząd :lol:

A jak praca w nowej grupie?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 74 gości