

Znaczy: daje Mroczek radę.
Wciąż tęsknimy.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jaaana pisze:Tęsknimy tak, że bardziej nie można.
A Badylek? Nie głodny?
Przypomniało mi się, jak przez kilka dni karmiłam kotkę sąsiadów. gdy pierwszy raz weszłam, podbiegła do drzwi, zrobiła wielkie oczy i zwiała na fotel. Potem nieodmiennie przyjmowała mnie siedząc w fotelu. Nie było mowy o żadnym jedzeniu przy mnie.
Głaskać się pozwalała. Ale gdy chciałam obok niej przysiąść, rzuciła się na mnie z pazurami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości