H2E2 cz.IV

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 06, 2011 17:57 Re: H2E2 cz.IV

powodzenia!
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie maja 08, 2011 7:51 Re: H2E2 cz.IV

Niedziele bry mówimy my - czyli MPusie :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 09, 2011 7:45 Re: H2E2 cz.IV

Wczoraj po południu, zmęczona po wyjeździe gości, usiadłam z czasopismami na balkonie. Wzięłam pyszną herbatę, zapas bananów. Koty dołączyły. Robiły śmieszne przewroty na balkonie, zaglądały mi w oczy. W końcu poszły spać. Hans władował mi się na kolana. I wtedy zauważyłam, że ma brudne uszka, a jedno rozdrapał do krwi. Sprawdziłam pozostałe koty i nie byłam pewna czy ich uszy są w porządku. Szybko zapakowaliśmy całą czwórkę do kontenerków. W lecznicy okazało się, że Erwin i Hans wyhodowali sobie kolonię świerzba, Elza ma zapalenie dziąseł. Helga bez zarzutu. Wszystkie kicie zostały zważone. Mamy przedział wagowy od 4,46kg do 4,78kg. Teraz będziemy co wieczór czyścić i zakraplać uszy Juniorów. Ciekawe jak nam to wyjdzie. Jakoś nie czuje się na siłach, by grzebać chłopakom w mózgu. Nigdy nie czyściłam kocich uszu i jestem z lekka przerażona.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 7:47 Re: H2E2 cz.IV

Witamy się z rana :)
Świerzba też już przerabialiśmy, poradzicie sobie i Wy :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 09, 2011 7:51 Re: H2E2 cz.IV

Witaj Erin.
Tylko skąd to paskudztwo u naszych zadbanych, wychuchanych kiciów? Są u nas już kilka ładnych miesięcy.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 7:51 Re: H2E2 cz.IV

Ja mam dla Mru krople do czyszczenia uszu ale mam czyścić raz na tydzień - też nie wiem, czy dobrze to robię - mam wlać krople do uszka, potem masować ucho a potem wyczyścić płatkiem kosmetycznym. Niby robię wg. instrukcji z opakowania ale nie mam pewności, czy dobrze robię. I tak będziemy musiały jechać na odrobaczenie ale jeszcze z raz przed tym chciałabym jej wyczyścić ucho. Czyszczenie wodą wet odradzał bo podobno w takim wilgotnym od wody uchu można zahodować drożdżaki.
Sun, Mru też nie wychodzi a jedno ucho ok, a z tym drugim ciągle coś nie tak :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 09, 2011 7:59 Re: H2E2 cz.IV

My dostaliśmy lek. Najpierw czyścimy uszy patyczkiem, potem lek, masowanie i już. Po 10 dniach kontrola. Nasza zaprzyjaźniona pani dr(ta od Hansa) powiedziała, że Juniorzy musieli świerzba dostać w pakiecie od mamy i teraz się ujawniło.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 8:03 Re: H2E2 cz.IV

To chyba też można przynieść.
Może z lecznicy na przykład.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon maja 09, 2011 8:10 Re: H2E2 cz.IV

Ino Juniorzy w lecznicy byli chyba jakoś na początku roku, o ile nie wcześniej. Skąd by się to nie wzięło, Juniorzy mają w uszach jedną wielką orgię.
Hans dzisiaj czuł się zdecydowanie lepiej. Rano szalał, biegał, zaczepiał Erwina i Elzę.
Wczoraj któryś kot zbił dzbanek od ślicznego kompletu kawowego, który dostaliśmy w prezencie ślubnym.

Szkoda, że nie widzieliście miny pani dr, która zobaczyła jak Erwin wyrósł :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 8:27 Re: H2E2 cz.IV

Życzę powodzenia w zabiegach pielęgnacyjnych :wink: pewnie w końcu się przyzwyczają. Nam niedawno Prozak zrzucił nową cudną patelnię, lekko się odkształciła. A wczoraj zastałam go w zlewie, zmywał naczynia :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 8:42 Re: H2E2 cz.IV

Świeżb to nic strasznego, ja bardzo lubię czyścić kocie uszy :oops: a wprawę mam bo wszystkie tymczasy miały czyszczone.
Szprotce czyszczę jak coś tam tylko dojrzę.
Kotce na wsi też czyszczę :oops: Jakoś 2 lata temu miała świeżbowca, czyszczenie + oridemyl i pięknie wyleczyliśmy, od tamtego czasu spokój, czyszczę kontrolnie, ale teraz to tylko zwykły brudek :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 8:44 Re: H2E2 cz.IV

HSB już zapowiedział, ze on będzie tylko trzymał. Cała radość z grzebania w kocich mózgach po mojej stronie :roll:
HSB wkurzył się na koty z powodu tego dzbanka. Dlatego cała czwórka pojechała do weta :mrgreen: I dobrze się stało. Jak Juniorzy trzepali uszkami, chłop zmiękł. A jak zobaczył, że dzisiaj obaj czują się lepiej, stwierdził: dobrze, że pojechaliśmy, prawda? Tym bardziej, że mimo podania leków trzem kotom, zapłaciliśmy tylko za maść, którą dostaliśmy do domu 8O 8O 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 8:46 Re: H2E2 cz.IV

No to uczciwie bardzo wetka wzięła. Ja ostatnio zabuliłam, ale głownie za antybiotyk. Drogi i dawka na 10 dni :roll: Podobno nawet smaczny, ale małpa wypluje i tak :twisted:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 8:49 Re: H2E2 cz.IV

My przy Elzie już nie raz zbieraliśmy tabletki z podłogi :twisted:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 09, 2011 8:51 Re: H2E2 cz.IV

Kota najlepiej zawinąć całego (z wyjątkiem głowy :) ) w ręcznik i wtedy się elegancko czyści :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd i 81 gości