wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 08, 2011 21:31 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Późno ale ja również dołączam się do życzeń dla wszystkich kobiet:
tych nieowłosionych i tych futrzastych
tych puszystych i tych puchatych
przede wszystkim zdrowia dla jednych i drugich,
sił dla dwunożnych
i kochających domków dla wszystkich czworonożnych.
:1luvu:

a ja dostałam dzisiaj od Tż-ta wspaniały prezent: Rysia zostaje u nas na stałe !!! :spin2:
Mam teraz dwie rezydentki :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Śro mar 09, 2011 0:40 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Piękny prezent:)
Takie powinny byc prezenty zamiana DT na DS:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro mar 09, 2011 7:58 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

najszczesliwsza pisze:No Azor ma łyse pięty, ale kupa była badana i nie wyszedł grzyb


Na grzyba bada się skórę, a nie kupę.

isabell36 pisze: a ja dostałam dzisiaj od Tż-ta wspaniały prezent: Rysia zostaje u nas na stałe !!! :spin2:
Mam teraz dwie rezydentki :dance: :dance2: :dance: :dance2:


Wspaniały prezent dla was obu :D :D :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 09, 2011 8:40 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:
najszczesliwsza pisze:No Azor ma łyse pięty, ale kupa była badana i nie wyszedł grzyb


Na grzyba bada się skórę, a nie kupę.

isabell36 pisze: a ja dostałam dzisiaj od Tż-ta wspaniały prezent: Rysia zostaje u nas na stałe !!! :spin2:
Mam teraz dwie rezydentki :dance: :dance2: :dance: :dance2:


Wspaniały prezent dla was obu :D :D :D

Ostatnio zacytowałam mojemu TŻ-owi motto Puszatka "Mąż kazał mi wybrać......" i za bardzo nie oponował żeby z tymczaska zrobić rezydenta :D
Anna Kubica
 

Post » Śro mar 09, 2011 9:08 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Powinnyśmy ustanowić na forum Dzień Tż-eta :D
Bez mojego z tego kociego "interesu" nic by nie było. Ja mam nielimitowany czas pracy, czyli w efekcie pracuję po 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu. W między czasie "leczę" kociarstwo i jeżdżę do weterynarzy, robię jedzeniowe zakupy. Na całą resztę nie starcza doby.
To mój mężulo odwala całą brudną robotę - czyszczenie kibelków kilka razy dziennie, przygotowywanie posiłków dla futrzaków i dla nas, mycie podłóg po młodszych sikawkowych, zmienianie podkładów we wszystkich możliwych miejscach itd itd. I robi to bez słowa skargi.
A pierwsze co od niego słyszę, kiedy pojawi się u nas na chwilę jakaś bieda, to: musi u nas zostać, bo kto się nim zajmie. Dlatego u nas nie ma tymczasów :mrgreen:
Anioł nie człowiek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 09, 2011 9:32 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

no to za wszystkie Anioły, które zostały naszymi TŻ-tami!!! :piwa: :piwa: :piwa:

(swoją drogą mój musi mieć faktycznie anielską cierpliwość - trzy kobiety o truuuuudnym charaktrze, a do tego pies i koty - kiedy nigdy się zwierząt w swoim domu nie planowało... :wink: :twisted: :roll: :mrgreen: )

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro mar 09, 2011 10:01 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

To pozdrowionka dla TŻ, faktycznie, oni często w cieniu, a tak naprawdę bardzo nam pomagają w opiece :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 09, 2011 14:13 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

isabell36 pisze:Późno ale ja również dołączam się do życzeń dla wszystkich kobiet:
tych nieowłosionych i tych futrzastych
tych puszystych i tych puchatych
przede wszystkim zdrowia dla jednych i drugich,
sił dla dwunożnych
i kochających domków dla wszystkich czworonożnych.
:1luvu:

a ja dostałam dzisiaj od Tż-ta wspaniały prezent: Rysia zostaje u nas na stałe !!! :spin2:
Mam teraz dwie rezydentki :dance: :dance2: :dance: :dance2:


Cudowna wiadomość, Izuniu :1luvu:

Amelia Poulain

 
Posty: 294
Od: Nie sty 16, 2011 13:58

Post » Śro mar 09, 2011 14:26 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Z okazji odchodzącej szczęśliwie w niepamięć długiej zimy, zapraszamy serdecznie na wypoczynek do kociego spa :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=ygd9FkwZlew
Oferta obejmuje wypoczynek w obszernym słonecznym apartamencie z widokiem na ogródek. Posiadamy wiele miejsc wypoczynkowych, szczególnie polecamy miękkie fotele i dywan w kolorze tygrysiego futra.
W cenę wliczone są:
1. spokojne spanie
2. opalanie się w promieniach słońca
3. miejsce do mycia
4. drapanie za uchem

Oferta limitowana :!:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 09, 2011 14:30 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

[quote="kamari"]
2. opalanie się w promieniach słońca


8) sama bym się chętnie poopalała w kocim spa :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 09, 2011 16:33 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Edytka1984 pisze:
kamari pisze:2. opalanie się w promieniach słońca


8) sama bym się chętnie poopalała w kocim spa :1luvu:


Mogę zarezerwować miejsce półdupkiem koło Omisi albo pełnometrażowe z Niusią na dywanie :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 09, 2011 19:14 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Powinnyśmy ustanowić na forum Dzień Tż-eta :D
Bez mojego z tego kociego "interesu" nic by nie było. Ja mam nielimitowany czas pracy, czyli w efekcie pracuję po 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu. W między czasie "leczę" kociarstwo i jeżdżę do weterynarzy, robię jedzeniowe zakupy. Na całą resztę nie starcza doby.
To mój mężulo odwala całą brudną robotę - czyszczenie kibelków kilka razy dziennie, przygotowywanie posiłków dla futrzaków i dla nas, mycie podłóg po młodszych sikawkowych, zmienianie podkładów we wszystkich możliwych miejscach itd itd. I robi to bez słowa skargi.
A pierwsze co od niego słyszę, kiedy pojawi się u nas na chwilę jakaś bieda, to: musi u nas zostać, bo kto się nim zajmie. Dlatego u nas nie ma tymczasów :mrgreen:
Anioł nie człowiek :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Jutro podobno jest dzień chłopa - możemy ustanowić forumowy dzień Tż-tów, którzy są aniołami - co wy na to :?: :?: :?: :?:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Śro mar 09, 2011 19:32 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

kamari pisze:Z okazji odchodzącej szczęśliwie w niepamięć długiej zimy, zapraszamy serdecznie na wypoczynek do kociego spa :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=ygd9FkwZlew
Oferta obejmuje wypoczynek w obszernym słonecznym apartamencie z widokiem na ogródek. Posiadamy wiele miejsc wypoczynkowych, szczególnie polecamy miękkie fotele i dywan w kolorze tygrysiego futra.
W cenę wliczone są:
1. spokojne spanie
2. opalanie się w promieniach słońca
3. miejsce do mycia
4. drapanie za uchem

Oferta limitowana :!:


Prawdziwy koci raj :1luvu:

Amelia Poulain

 
Posty: 294
Od: Nie sty 16, 2011 13:58

Post » Śro mar 09, 2011 20:16 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

isabell36 pisze:
kamari pisze:Powinnyśmy ustanowić na forum Dzień Tż-eta :D
Bez mojego z tego kociego "interesu" nic by nie było. Ja mam nielimitowany czas pracy, czyli w efekcie pracuję po 12 godzin dziennie 7 dni w tygodniu. W między czasie "leczę" kociarstwo i jeżdżę do weterynarzy, robię jedzeniowe zakupy. Na całą resztę nie starcza doby.
To mój mężulo odwala całą brudną robotę - czyszczenie kibelków kilka razy dziennie, przygotowywanie posiłków dla futrzaków i dla nas, mycie podłóg po młodszych sikawkowych, zmienianie podkładów we wszystkich możliwych miejscach itd itd. I robi to bez słowa skargi.
A pierwsze co od niego słyszę, kiedy pojawi się u nas na chwilę jakaś bieda, to: musi u nas zostać, bo kto się nim zajmie. Dlatego u nas nie ma tymczasów :mrgreen:
Anioł nie człowiek :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Jutro podobno jest dzień chłopa - możemy ustanowić forumowy dzień Tż-tów, którzy są aniołami - co wy na to :?: :?: :?: :?:


Świetny pomysł :ok: nawet nie wiedziałam, że jest taki dzień w kalendarzu imprez :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro mar 09, 2011 20:59 Re: wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Dzień Teżeta - niezły pomysł. Mój co prawda nie kala się czyszczeniem kuwet, ale zarabia na wkład do nich i u weta twardo płaci bez marudzenia. Co prawda cechuje go tzw czarny humor i co chwilę zapowiada, że wykopie jakiś dołek na kolejnego kota, albo planuje, gdzie ustawimy któregoś w charakterze wypchanej ozdóbki na kominku, ale nie bez powodu wszystkie zwierzaki go uwielbiają. :mrgreen:
Kamari, może ja Ci podrzucę do spa Dupencję? U Ciebie nawet jej pupka może się wykuruje... Robisz cuda, co mnie nie jest dane. :kotek:

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 177 gości