Sarayu pisze:Bry Ineczko,
ja mam dobre dojście do lodówki, ale nic tam dla mnie smacznego nie mają. Całego Gourmeta trzymają w takiej szafce, że NIGDY tam nie dosięgnę!
A ostatnio Duża miała saszetkę w ręce i ja zapolowałam bo chciałam zabrać i zjeść a to jakieś nie do jedzienia byłotylko jakieś mazidło. Duża sobie mordkę tym wysmarowała i straszyła nas później przez pół godziny. Tłumaczyła, że to na urodę
, ale ..wątpię.
Schatzi
Moje gourmety są na dolnej półce w lodówce. A mazidła na umywalce. Ja często wskakuję do umywalki, a ona się ze mnie śmieje, że chcę sobie urodę poprawić. Ja jestem tak piękna, że nie potrzebuję nic poprawiać! Ale przecież muszę czasami umyć ząbki!