Mój czarny, ciumkający kotek Powiększamy rodzinkę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 03, 2012 20:24 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

No Borek stara się bardzo, żeby mi życie urozmaicić ;)

Pamiętacie jak mówiłam, ze kupiłam mu tunel?
Ale w nim szaleje :D polowania i w ogóle :D chyba udało mi się dobry prezent kupić :D
Jak będzie ładna pogoda, to porobię mu zdjęcia w tym tunelu :)
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 03, 2012 20:32 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

KONIECZNIE :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie mar 04, 2012 11:23 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Miał być Borubar w tunelu a będzie Czicza w tunelu :D
Kolega (sąsiad który mieszka w drzwiach na przeciwko nas) ma kota od niedawna. Bardzo chciał kota, po tym jak poznał Borka, śmiał się, że nam zabierze ;)
Zastanawiał się, czy nie jechać do schroniska po jakiegoś kota. I tak, jakiś czas temu, kot przyszedł sam :D
Wczoraj ten kolega przyszedł z małą do nas, popytać co ma jej kupować jeść, bo słyszał, że whiskasy są złe no i ogólnie po kocie informacje :)
A w tym czasie Borubar poznawał sobie nową sąsiadkę :D
Czicza:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Tu Borubar chce pacnąć łapką :roll:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
A tu trwają obserwacje :lol:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 04, 2012 18:53 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

ależ piękna ta Czicza :1luvu:
Borek zaintrygowany ;)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 04, 2012 19:15 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

mamma mia, jaka Czicza pieeeeeeeknaaaaaa :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

po pierwsze niech kolega pojdzie z kicia do weta porzadnie ja przebadac, czy na cos nie choruje, bo czasami z powodu roznych chorob kot musi byc na specjalistycznej karmie weterynaryjnej.
whiskas jest tak jak dla ludzi fast foody. A czlowiek mimo to je takie cos. Wiec jesli kicia nie bedzie miala po tym biegunek czy wymiotow, to powiedzmy raz, dwa razy w miesiacu saszetka whiskasa czy kite kata nie powinna zaszkodzic. Wszystko z umiarem. Tak samo jesli czlowiek raz na jakis dluzszy czas zje frytki czy hamburgera, jesli nie ma dolegliwosci po tym ze strony ukladu pokarmowego-to nie zaszkodzi sobie tak bardzo. Oczywiscie fakem jest, ze idealnie by bylo, jakbysmy wogole takich rzeczy nie jedli, tylko zdrowo sie odzywiali. Ale to chyba niemozliwe. Tak samo wsrod kotow. Najwazniejsze, by ten whiskas nie byl podstawa zywienia.
Trzeba by poszukac na forum w "kocim ABC" czy jest temat o zywieniu kota, na temat karm, co zawieraja w jakich ilosciach itp... Jesli nie ma, to najlepiej zasiegnac rady wetow i to nie jednego tylko, bo co wet to inna opinia o karmach. Niedawno dowiedzialam sie, ze jednej znajomej jej znajoma wetka powiedziala, ze jedyna dobra karma dla kota oprocz karmy weterynaryjnej jest wylacznie PURINA. Wg niej nawet gournety sa "smieciowym jedzeniem". Ale doszlam do tego, dlaczego ona tak uparcie wskazuje wylacznie te karme. Ktos zalatwia jej hurtowe ilosci tanio, a ona to sprzedaje 100% drozej. Ma na tym spory zarobek, wiec to nie jest w zasadzie wiarygodna opinia, tylko chodzi wylacznie o jej zarobek.
Najlepiej wiec popytac roznych wetow, poszukac mozna tez na miau... z reszta... ide poszukac, moze bedzie gdzies taki temat, sama sie chetnie w niego zaglebie :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie mar 04, 2012 19:29 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Tak wiem, powiedziałam to wszystko koledze :)
Z resztą, jak kotka się "przybłąkała" do niego, to pierwsze co zrobił, to pobiegł do zoologicznego i poprosił jakąś dobra karmę dla kota, że on się nie zna, ale wie, ze whiskasy są złe i nie będzie tym kota karmić :) Więc myślę, że Czicza będzie mieć dobre jedzonko i opiekę i w ogóle :) No i kolega bardzo zainteresowany, jak wróciłam wczoraj do domu, to się okazało, że tyle w internecie wyczytał o kotach, że ja już i tak dużo nie podpowiem :smiech3:
A jeśli chodzi o karmy, to na razie jest etap sprawdzania, co kota będzie chciała jeść a czego nie ;) Później coś się wybierze wspólnie :D
Kurcze, nie wiem czy to ze mną coś nie tak, czy to normalna reakcja, ale tak się cieszę, że kolega (żeby to był jakiś mój dobry kolega, no sąsiad po prostu, czasem przyjdzie do chłopaka na chwile i taka tam znajomość). Ale tak się cieszę, że ma kota, i że jest zainteresowany, że sam szuka wiedzy, żeby kotka miała jak najlepiej :D No cieszy mnie takie coś ogromnie, jak bym sama kotę przygarnęła :ryk:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 04, 2012 19:34 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

viewtopic.php?p=2087932#p2087932
cz.III :)
niech kolega sobie poczyta, czytania sporo, ale wiedza sie przyda

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie mar 04, 2012 19:39 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Tak wiem, już mu to wczoraj mówiłam ;)
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 04, 2012 19:53 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

no to za zdrowie :piwa: nowozakoconego i za kicie tez :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon mar 05, 2012 15:07 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Jeszcze ciepłe- fotki Borka :)
Coś na imageshacku zmienili, nie wiem jak miniaturki wstawić...
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2012 15:48 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

piękny kocurro :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 05, 2012 21:24 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Afra666 pisze:Jeszcze ciepłe- fotki Borka :)
Coś na imageshacku zmienili, nie wiem jak miniaturki wstawić...
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: doznalam omdlenia widzac ten sliczny pysio :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: buuuuuuuuuuuziam kochanie :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto mar 06, 2012 1:41 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

ach ta tajemniczosc u czarnidelek :1luvu:
wiesz co, Borek? Ty jestes tak pieeeeeeeeeekny, ze mile bym Cie widziala w tym konkursie viewtopic.php?f=20&t=139820 na miss i mistera miau wsrod czarnidelek i sniezynek :) Moze wiec zechcesz wziac udzial?

buziam na miaudobranoc :*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto mar 06, 2012 11:05 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Toż to wszystkie koty są piękne, jak wybrać tego naj? :P
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 06, 2012 11:58 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

wiem... ale to tylko zabawa a cel szczytny, bo zebrane pieniadze sa przeznaczane na jakies inne kocie biedy.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot] i 27 gości