Kuba i Rosen oraz my - koci "TouchPad" str.89

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto maja 25, 2010 10:48 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Wszystkie burasie mniam mniam :1luvu: Ja tez mam jedną cudowną burąniewiadomoczemuzmieniająjąsięwrudą ugniataczkę i mistrzynię mruczenia :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 25, 2010 11:05 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Wszystkie koty są piękne. Szukając drugiego kota miałam nadzieję na rudego, Tż chciał tylko, żeby był inaczej umaszczony niż Kuba. Krówki w zasadzie nie braliśmy pod uwagę. Rosen zauroczył nas swoim zwariowanym charakterem, opisywanym przez Agn w wątku na kociarni. Po prostu nie było możliwości, żeby myśleć o jakimkolwiek innym kocie - musiał być Rosen i koniec! Teraz nie wyobrażam sobie w domu rudego kota, a Rosena nie oddalibyśmy za żadne skarby (Kuby oczywiście też byśmy nie oddali). Biało-czarnego zawsze można szybko zlokalizować, nawet w nocy go dobrze widać :lol: A, że Rosen jest wodzirejem - widziały gały co brały :wink: Przyjdzie jeszcze czas na spokojne koty, na razie są młode, więc niech szaleją 8) Poza tym Rosen jest wyjątkowy - nikt nie ma takiej zwariowanej krówki jak my :wink: :lol:

Pucuś jest śliczny. Czy imiona działają tak - Pucuś normalnie, Pucio pieszczotliwie, Pucosław jak jest niegrzeczny? :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto maja 25, 2010 11:14 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Napisałam i zaczęłam się zastanawiać co to znaczy, że kot jest niegrzeczny? :roll: Głupie określenie. W nocy kot się bawi, bo nie chce mu się spać, bo koty prowadzą nocny tryb życia, a nie złośliwie, żebyśmy my się nie wyspali. Jak kot coś zrzuci, stłucze, zniszczy, to tylko przypadkowo podczas zabawy albo w celach poznawczych, żeby zobaczyć jak leci :wink: Załatwianie się poza kuwetą też zwykle ma jakąś przyczynę. Czyli patrząc naszymi kategoriami kot jest niegrzeczy kiedy się bawi? :?

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto maja 25, 2010 11:18 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Popieram :ok:
Kot jest niegrzeczny, jeżeli robi coś na złość - a to sie zdarza.
Pozostałe wypadki należy rozpatrywać z punktu widzenia kota.

Jak byłam młoda to tez nie mogłam pojąć dlaczego moim rodzicom przeszkadza jak czytam w nocy i czemu tak wcześnie kładą sie spać :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto maja 25, 2010 11:25 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Mmk :1luvu:
Dobrze to ujęłaś - Pucuś jest normalnie, Pucio pieszczotliwie, a Pucosław jak coś broi albo kiedy mnie coś najdzie i tak jakoś zaczynam gadać "oficjalnie". Pumek np. jest wówczas Pumosławem, Pysia - Pysiosławą, Ptyś to Ptysioław, itd. Komputerków tylko nie da się za bardzo tak przerobić. Ale mam za to inne pomysły: Pixel to inaczej Pixelek albo Pixio, natomiast Partycja bywa Partolinką lub Partysią - nie mylić z Patrysią :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 25, 2010 11:31 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

A tu malutki Pucio z prawie dorosłą już wtedy Pysią, którą przez pewien czas brano za mamę Pucusia. Wzorki oboje mają podobne, tylko kolorek inny, Pysia jest taka stalowo-szaro-mysia. Stąd też imię - od Mysia-Pysia :P

Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 25, 2010 11:56 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Śliczne jest to zdjęcie z Pysią. W garnku jeszcze nigdy kota nie miałam :lol:

Oficjalnie do Kuby mówimy Jakub a do Rosena - Rożen - jakoś się tym nie przejmują i nie reagują na te imiona :roll: Pieszczotliwie jest Kubuś i Rodzynek oraz cała masa "maleństw, koteczków, kotuniów, słoneczek..." :ryk: Czasem dochodzimy do wniosku, że do kotów zwracamy się ładniej niż do siebie nawzajem :?

Co do "bycia niegrzecznym" - Tż kiedyś położył się na podłodze, żeby spojrzeć na nasze mieszkanie z pozycji kota. Stwierdził wówczas, że wcale się nie dziwi, że koty robią pewne rzeczy mimo naszych zakazów - z dołu te rzeczy wyglądają tak kusząco, że trzeba wskoczyć, zaczepić, obejrzeć z bliska :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto maja 25, 2010 11:56 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Erin pisze:A tu malutki Pucio z prawie dorosłą już wtedy Pysią, którą przez pewien czas brano za mamę Pucusia. Wzorki oboje mają podobne, tylko kolorek inny, Pysia jest taka stalowo-szaro-mysia. Stąd też imię - od Mysia-Pysia :P

Obrazek


Piekne zdjęcie. Kot w garnuszku. :D
A ten garnek to mi dzieciństwo przypomniał, podobne garnuszki były u mojej babci.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14948
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto maja 25, 2010 11:57 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Pucio chcial sie ugotowac, zasadzic czy tylko umyc? :ryk: Piekne koteczki masz Erin.

Co do imion tez sie wtrace...zreszta jak zwykle :mrgreen: Emil dzis caly dzien jest Emiliano, bo lazi po zabronionych terenach gdzie lezy pelno brudo po rozbieraniu drzwi i boje sie zeby w lapki nic nie weszlo. Ludzie teraz robia przerwe a ja szybko chce wyslac jeszcze podania. Emiliano chodzi wiec po mieszkaniu i ma dzis do tego jeszcze gadanego 8O . Lilly sie chowa pod lozkiem, tak ze ona dzis tylko jak zwykle jest tazmanski diabelek. Bo nawet pod lozkiem mozna broic.
W nocy mieli obydwoje plac zabaw, bo we folie mozna sie super chowac i skakac jeden na drugiego, jak sie chowa nawzajem. Ale mi przezekli, ze do czwartku bedzie zrobione. Muraz jest nawet Polakiem, tak ze idzie pogadac.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto maja 25, 2010 12:05 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Izu, uwielbiam to Twoje całuśne foto, nawet widziane juz n-ty raz :1luvu: Rozbraja mnie :D

Secret, to pochwal się, jakie pięne dzrwi sobie robisz. Z szybkami, jaki materiał, kolor :ok: Uważaj na koteczki, bo licho nie śpi ! :)

mmk, świetne mężowskie podejście :ok: . My tez podobnie staramy się nasze mieszkanie postrzegać. Najpierw 6 lat temu patrzylismy na nie z pozycji szczeniaczka, potem z pozycji raczkującego i chodzacego dzieciaczka, az wreszcie z pozycji koteczków, najpierw małych, potem dużych, a potem jeszcze więcej koteczków i jeszcze więcej :mrgreen: Tak zeby wszystkie cztery miauczące doooopcie i jedna szczekająca miały gdzie wygodnie spać, baraszkować. No i żeby zmieściło si e też 2+1mniejsza doooopciu ludzkich :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 25, 2010 12:14 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

:ryk: Ja tez zamiast sie wygodnie usiasc albo polozyc ustepuje miejsca futrom! Zaden dziw, ze sie ze mnie ludzie smieja...
No i oczywiscie trzeba mieszkanie obejrzec z perspektywy kociej, bo my broimy inaczej niz oni.

Ja dostane tylko takie super normalne drzwi pokojowe w koloze drzewa. Juz od pieciu lat blagam u moich wlascicielow, zeby mi wymienili i sie wyblagalam. Moze mieszkanie bedzie teraz troche ladniejsze. No i czekamy na balkony. Tylko ze kosciol jest troche za wolny i nie wiadomo czy jeszcze w tym sezonie dostaniemy. Kosciol? :-) Te domy naleza do mojej parafi i oni wola dac do swojej kieszeni niz wyremontowac mieszkania. Masz zyc ubogo i skromnie... Ale czynsz kasuja 8O :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto maja 25, 2010 12:21 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Kobietki :1luvu:
Pucuś sie gotował do dania buziaka Pysiolkowi :P

A to moje trzecie z kolei cudo - gazowniany ciastek Ptyś, zwany Ptyśkiem lub Kudłatym, z racji tego, iż ma geny Norwega.
Obrazek


Zapraszamy do naszego wątku :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto maja 25, 2010 12:23 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

A to taka sprawa, ciekawe :D . W Polsce to chyba kościół raczej nie zarobkuje w ten sposób, choć kto wie ...
Cokolwiek meblowego nowego w domu to od razu człowiek lepiej sie czuje :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Wto maja 25, 2010 12:25 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

SecretFire pisze: Masz zyc ubogo i skromnie... Ale czynsz kasuja 8O :mrgreen:

Bo to Ty masz żyć ubogo i skromnie, oni nie muszą :wink: (u nas też kościół wynajmuje swoje budynki)
Ciekawe stwierdzenie, że my inaczej broimy niż koty! :lol: :ok:
Do czwartku szybko minie, choć wiem, jaki bałagan jest przy wstawianiu drzwi. Ale za to będzie ładniej, warto się trochę pomęczyć! Powodzenia!

Patrzenie z innej (dziecięcej, kociej, psiej) perspektywy jest ważne. Można uniknąć pewnych zagrożeń i ułatwić życie. Wiem, że nasze koty mają swoje ulubione miejsca do spania lub odpoczywania - zimą kładę tam kocyki, żeby miały cieplutko, latem u nas jest gorąco, więc kocyki usuwam, żeby się koty chłodziły :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Wto maja 25, 2010 12:27 Re: Kuba i Rosen oraz my - weekendowe fotki

Ja też ustępuję miejsca kociastym, zwłaszcza w nocy, kiedy nie chcę budzić :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Nikag35 i 16 gości