Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 20, 2010 12:54 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Oj znamy, znamy.
Ja muszę uważać, żeby gadziny do gorącej patelni nie lazły :roll:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro paź 20, 2010 13:04 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Mały nauczył się uważać na gorącą kuchenkę gdy sobie skrócił wąsa :wink:

Babajaga popatrzyłam na Twój pasek. Bywasz na tym forum czy tylko masz ich pasek. Kiedyś tam duzo sobie czytałam ale chyba nie rejestrowałam się...

Czuję się trochę lepiej, gardło, głowa uszy przestały mnie boleć mimo że nic nie zażyłam bo nie wiedziałam co mogę...

Mikuś nie ma prawa dostępu do naszej sypialni - tam śpi TZ więc to jest teren suki. Wcześniej to ona była druga i maleńka więc spali z nami obydwoje. Teraz suka ma kilka lat i nowego konkurenta do ukochanego pana nie dopuszcza a mnie tego strasznie brakuje :twisted: Poszłam spać do syna na piętrowe łóżko – oczywiście wykorzystał okazję ale nie mruczał mi koło głowy tak jak zawsze robił to Mruczuś tylko spał przytulony do nóg...
Niestety nasza sielanka nie trwała długo – o 1 w nocy słyszę szczeknięcie – co się dzieje? Moja suka w nocy nigdy nie szczeka – poderwałam się przerażona!. Pomyślałam że zazdrośnica zauważyła moją nieobecność w łóżku i mnie woła więc wróciłam do sypialni.... Minęło 20 minut – tym razem szczeknęła kilka razy i zaczęła biegać po domu i do drzwi... było nocne wyprowadzanie.
Na ulicy szum huk – remont torów, wiertarki, kilkoro przechodniów i kilkanaście metrów od nas przebiegający kot.... co oznacza dla mojej miłośniczki kotów i zabawy z nimi chęć pogonienia i po szczeknięciu w środku nocy wrrr.... króciutki charakterystyczny pisk jak podczas zabawy najpierw z Mruczusiem a teraz z Mikuniem.... Potem co chwilę piła... uff... dospała już do rana ale jestem trochę śnięta...
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 20, 2010 13:59 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

kussad pisze:Hi, hi, hi Sylwuś to lepiej nie komentuj :twisted:

Dziś na wątku o odchudzaniu rozmawiałyśmy sobie o dietach:
Właściwie coś podobnego – najpierw przez kilka miesięcy MŻ, potem walka o utrzymanie wagi a aktualnie powinna być łągodna przy antybiotykoterapii... a ogólne zasady podobne tylko zamiast gimnastyki ruch czyli dużo chodzenia i od lipca utrzymuje się średnio 10 kg mniej niż było 8 marca...piwka nigdy nie lubiłam, dopóki w domu był syn zdarzało się ciasto, słodyczy nie lubię, pojawiło się pieczywo pełnoziarniste, ryż naturalny zamiast innych, produkty 0%, warzyw i owoców na szczęście jest dużo :)

O karmieniu i odpoczynku u Kingi:
Góra wiszących szafek to ulubione miejsce do spania naszego małego a blaty szafek - cóż przy nieprzewidywalnym psie to jest jadalnia kicia. Nawet Mruczuś, który rządził suką bo on był tu pierwszy też miał miseczki na blacie :wink:

Lepiej tak,odpuszczę sobie comment's
Myślałam nad tym odchudzaniu od tego zacząć co piszesz,a jakby to nie dało skutku,to bym wtedy poszła normalnie do lekarza i żeby sam lekarz jakąś dietę mi zapodał,bo sama żadnych diet na własną rękę wole nie cudować
Z pieczywa to teraz często jem sobie to chrupkie,wasy albo tam jeszczze czego innego.
Słodycze czasem też,ale rzadko
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 20, 2010 14:03 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro paź 20, 2010 14:55 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Faktycznie trwało to wszystko 3 m-ce, odbywało się powoli. Polegało na nauce zmiany nawyków, wprowadzaniu picia dużej ilości płynów, jedzeniu naturalnych produktów a nie białych – ryż, jogurt, ograniczeniu kaloryczności, cukru lub użyciu słodzika, odstawieniu a potem ograniczeniu smażenia, zmiana rodzaju pieczywa na pełno- a najlepiej gruboziarniste, soczewicy mogę jeść dowolną ilość, ziemniaki i makaron aktualnie bardzo rzadko i w małej ilości. MŻ czyli ograniczenie ilości jedzenia wszystkiego w moim przypadku całkowicie się sprawdziło. Zaczynałam sama ale wkrótce dietetyk i lekarz całkowicie potwierdzili prawidłowość działania i wyniki badań były dobre a że potem wyszło co wyszło to już całkiem inna para kaloszy.....
Potrawy które gotowałam wymieniałam na wątku regularnie...
Tylko uważaj bo każda sytuacja jest inna - u mnie wiek, u Ciebie karmienie :D
Próbowałam piec chleb ale wtedy wersję drożdżową i udawały się niezłe.
Teraz podczas zażywania antybiotyków powinnam odstawić drożdże więc od kilku dni bawię się w nastawienie zakwasu - poprzedni już się zepsuł – też powstaną drożdże ale naturalne i słabsze. Oglądam przepisy na chleb ... ciekawe co wyjdzie gdy któryś wybiorę.... :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 20, 2010 20:31 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

A ja sie odchudzam goopio i beznadziejnie...ale ja nie umiem inaczej...
albo jem albo nie jem....jestem zero edynkowa jak prąd :)
Wogole jak sie karmi Sylwiaczku :1luvu: to sie nie mozna odchudzac - wystarczy jesc rozsądnie
a kazdy dobrze wie co tuczy a co nie, nie ma takich co mysla ze czekolada i frytki i hamburgery to dietetycznie żarlo...
a jak sie jest chorym Ewuniu :1luvu: i sie antybiotyki bierze to tez trzeba jesc bo i tak sie organizm oslabia i choroba i leczeniem
to tez sie nie wolno odchudzac tylko zdrowo jesc

Oooo jaka ja jestem mundra...a sama co dzis jadłam? 4 kawy z mlekiem....
kopnąc mnei w doope tylko
Buziaki dziewuszki :1luvu: :1luvu:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Śro paź 20, 2010 22:09 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Na konto zażywania antybiotyków polubiłam naturalne jogurty ale te zwykłe z Sokółki :twisted: Iza... okazało się że są zupełnie slodkie :D

Melduję że Chocunia bardzo dobrze zniosła dzisiejszy dzień i dalszych przygód już nie było :D
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 21, 2010 7:01 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

kussad pisze:Na konto zażywania antybiotyków polubiłam naturalne jogurty ale te zwykłe z Sokółki :twisted: Iza... okazało się że są zupełnie slodkie :D

I koniecznie je zjadaj. To bardzo ważne w Twoim stanie zdrowia.
:ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Czw paź 21, 2010 11:38 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Marcelibu pisze:
kussad pisze:Na konto zażywania antybiotyków polubiłam naturalne jogurty ale te zwykłe z Sokółki :twisted: Iza... okazało się że są zupełnie slodkie :D

I koniecznie je zjadaj. To bardzo ważne w Twoim stanie zdrowia.
:ok:


Ja to chleje po prostu jogurty codziennie.
Ale wolę Augustowskie i o smaku czerwonej pomarańczy z MILKO.
Codziennie wypijam 2 w pracy, w sumie litr :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 21, 2010 11:50 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Normalnie najbardziej lubiłam jogurty do picia, potem zmieniłam na owocowe a skoro zabronili je pić - polubiłam naturalny :twisted:
Śniadanie zjedzone , lek zażyty a teraz można w przerwach zacząć jogurcik ten duży :D
Syn nieuchwytny w necie... ale spokojnie gdyby coś złego się działo zadzwoniłby Bratanek bo razem mieszkają :)
Wieczorem wraca Mąż...
Zastanawiałam się kiedy ewentualnie mogę mieć czas na spotkania - we wtorek między spacerami suci jeśli nie będę musiała iść do Teściowej po operacji. Nie mogę z wiadomych powodów włączać się do pielęgnacji :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 21, 2010 12:20 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Ewciu, a w listopadzie znajdziesz czas?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 21, 2010 12:29 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Bardziej konkretnie kiedy? Może nie zostanę znowu porwana :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 21, 2010 12:51 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

W trkacie długiego weekendu 11-14.11. (pewnie w piątek lub sobotę).
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw paź 21, 2010 15:23 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

Nie ma się co martwić - ostatecznie do trzech razy sztuka :twisted: To będzie kolejne podejście :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 21, 2010 15:52 Re: Mruczuś [*] Choco i Mikuś 2

kussad pisze:Faktycznie trwało to wszystko 3 m-ce, odbywało się powoli. Polegało na nauce zmiany nawyków, wprowadzaniu picia dużej ilości płynów, jedzeniu naturalnych produktów a nie białych – ryż, jogurt, ograniczeniu kaloryczności, cukru lub użyciu słodzika, odstawieniu a potem ograniczeniu smażenia, zmiana rodzaju pieczywa na pełno- a najlepiej gruboziarniste, soczewicy mogę jeść dowolną ilość, ziemniaki i makaron aktualnie bardzo rzadko i w małej ilości. MŻ czyli ograniczenie ilości jedzenia wszystkiego w moim przypadku całkowicie się sprawdziło. Zaczynałam sama ale wkrótce dietetyk i lekarz całkowicie potwierdzili prawidłowość działania i wyniki badań były dobre a że potem wyszło co wyszło to już całkiem inna para kaloszy.....
Potrawy które gotowałam wymieniałam na wątku regularnie...
Tylko uważaj bo każda sytuacja jest inna - u mnie wiek, u Ciebie karmienie :D
Próbowałam piec chleb ale wtedy wersję drożdżową i udawały się niezłe.
Teraz podczas zażywania antybiotyków powinnam odstawić drożdże więc od kilku dni bawię się w nastawienie zakwasu - poprzedni już się zepsuł – też powstaną drożdże ale naturalne i słabsze. Oglądam przepisy na chleb ... ciekawe co wyjdzie gdy któryś wybiorę.... :twisted:

Muszę spróbować tego co piszesz Ewuś,cos czuję,że i u mnie da to efekt,bo czasem jak się na coś zdenerwuję,albo coś mnie denerwuje to wtedy mało,znaczy dużo mniej jem i po prostu czasem widziałam po ciuchach ,jak kilka dni nerwówki miałam to było co było.Bym musiała dokładnie twój wątek przelecieć,bo nieraz miałam tylko czas na "dzień dobry"
Ale sama wiem,że to i u mnie da efekt,bo wiem,że to jest "naturalne" a nie właśnie różne inne diety.Zastanawiałam się długo nad dietą Dukana,bo moja znajomka tą dietę miała i schudła w ciągu 4 miesięcy 20 kg,ale teraz przy małym to ciężko by mi było pamiętać niektóre "wymogi" tej diety,ale wiem,że i jej bym dała radę
Ja Słońce nie karmię już trzy miesiące,więc o to się nie boję
Ale tego Twojego posta musze sobie gdzieś zapisac na początek,żeby mi nie "zginął"
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, Blue, pibon i 243 gości