Nasza kocia rodzinka.Niunia i Gagusia (FeLV+) MIECIU ['];(((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 08, 2010 14:32 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) Gagunia chora

Aniu zmienisz temat? Mysle zawsze, ze Gaguni jeszcze zle jest :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw lip 08, 2010 20:25 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Dzieki :oops: :? Maruda jestem, nie? :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw lip 08, 2010 20:33 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+) Gagunia chora

kasia(1) pisze:Gagunia już dobrze. :D :ok:


Bardzo się cieszę :D i tytuł zmieniony :lol: jak fajnie.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt lip 09, 2010 17:34 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lip 10, 2010 11:09 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Jak na razie wszystkie koteczki mają się dobrze. :D
Tyle że gorrracoooooo....

kasia(1)

 
Posty: 1142
Od: Czw cze 04, 2009 8:00
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lip 10, 2010 21:24 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Troszkę zdjęć moich skarbów kofffanych :D

Maluszek z wujkiem Mieciem padnięci z gorąca na balkonie i Kubisia

Obrazek Obrazek

Molisia i Franuś też tak samo...

Obrazek Obrazek

Wujek Franuś z brzdącami i Niunia z Mieciem

Obrazek Obrazek

Niunia

Obrazek

Gagusia

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob lip 10, 2010 21:32 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Twoje stadko tez sie meczy przez ta goraczke. Ja z wielkim oczekiwaniem ciesze sie na balkon. Tylko rusztowania jeszcze nie widac... Moze na zime nam zrobia :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob lip 10, 2010 22:30 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

SecretFire pisze:Twoje stadko tez sie meczy przez ta goraczke. Ja z wielkim oczekiwaniem ciesze sie na balkon. Tylko rusztowania jeszcze nie widac... Moze na zime nam zrobia :mrgreen:

Te upały są straszne :(
Dorotko najważniejsze, że w końcu będziesz miała balkon, lepiej późno niż wcale. :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lip 11, 2010 11:13 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Obrazek

Moje wczoraj po kapieli w misce tez padly!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Nie lip 11, 2010 12:08 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

kasia86 pisze:

Gagusia

Obrazek

Ale Śliniuchy Kotuchy
A Ty Gagusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: masz być zdrowiutka,taki przykaz Cioteczki z Myszom
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lip 11, 2010 18:13 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Zastanawialam sie, czy ich w wanne nie wlozyc, ale sie boje, ze sie przeziebia. Taki upal i chlodna woda to chyba nie jest dobra kombinacja. Za to scierkami ich wycieralam.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie lip 11, 2010 19:12 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

SecretFire pisze:Zastanawialam sie, czy ich w wanne nie wlozyc, ale sie boje, ze sie przeziebia. Taki upal i chlodna woda to chyba nie jest dobra kombinacja. Za to scierkami ich wycieralam.

Możesz je włożyć do wanny, ale woda nie może być zimna, raczej taka delikatnie ciepła niech będzie. :wink:

kociczka39 pisze:A Ty Gagusiu :1luvu: :1luvu: :1luvu: masz być zdrowiutka,taki przykaz Cioteczki z Myszom


Dzięki Sylwusiu i Myszko. :D

Ewschen pisze:Obrazek

Moje wczoraj po kapieli w misce tez padly!


Biedulki, im też przecież upały dają się we znaki.
Tylko uważaj, żeby ich nie przegrzało, bo się mogą pochorować.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40424
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lip 11, 2010 19:15 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

O jejciu, jakie tu cudeńka :1luvu: :kotek: :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lip 12, 2010 14:22 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lip 12, 2010 14:40 Re: Nasza kocia rodzinka. Niunia i Gagusia (FeLV+)

:ryk: W wannie ich raczej nie utrzymam, ale biore dzis moja kule z pracy (ktora czyscilam powietrze od fajek kolegow - ona tez ochladza powietrze) i postawie im wielka miche z woda, zeby mogly lapki moczyc. Lilly watpie, ze to zrobi, bo wszystko, co jej lapek dotchnie jest beee i zaraz proboje obtrzasnac. Taka dama. Emil to w umywalce albo we wannie spedza nadal czas i mu tam dobrze. Wczoraj wieczorem umylam kuwete i daszek zostawilam na noc, zeby usechl. Cos mu nie pasowalo z kuweta i nie poszedl sie zalatwic az daszka nie zalozylam. Tylko, ze potem daszek byl tez czysty i byl beee. Mozna im jakos dogodzic? 8O

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, Google [Bot], zuza i 140 gości