Cześć dziewczyny

No i wylała się ze mnie gorycz wczorajszego dnia
Ja rozumiem wprowadzanie czegoś co ułatwi człowiekowi pracę,ale wprowadzać coś sobie a muzom
Nowy program w mojej firmie o kant doopy potrzaskać można,bałagan i zamieszanie.Ruch przedświąteczny już się zaczął,dużo listów ,kartek a paczek jesooo...Wczoraj w ciągu jednej zmiany poszło ich w świat ponad setka,z tego 34 zagraniczne
Wyobrażcie sobie ,sporej wielkości urząd pocztowy ,otwarte $4 okienka,przy jednym siedzi pani nad nią stoją 4 osoby i wprowadzają nowy program,a ludzie stoją w kolejce i złość w nich rośnie.Kto wpadł na pomysł na utrudnienie życia nam a przede wszystkim klientom
W domu była o 23,szlaq by trafił a dzisiaj wcale nie będzie lepiej
Oj ulało się ze mnie ,ulało
