Ancymon to już 4 lata!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 16, 2010 8:26 Re: Ancymon i wszystko jasne

:idea:
To się może okazać nowym podejściem terapeutycznym! Nyś Ptyś wie, co robi 8) . A żurawinkę lubi? I witaminkę C? :wink: One chyba też zakwaszają mocz, co nie?
:ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 16, 2010 10:11 Re: Ancymon i wszystko jasne

kotu kapusty żałujesz? niech je, na zdrowie! oczywiście, że kapucha zakwasza :ok:
ja Georgowi zbiłam pH z 8 na 6 podając tylko wit. C
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 10:24 Re: Ancymon i wszystko jasne

Jakoś mnie to nie dziwi :mrgreen: miałam kiedyś kota który był maniakiem kapusty kiszonej i różnych innych dziwnych rzeczy :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 10:26 Re: Ancymon i wszystko jasne

Podejrzewacie, że On taki inteligentny a nie pazerny na jedzenie jest? :roll:

No nie wiem,


Inga a możesz mi przybliżyć zakwaszanie wit. C? Jak to robić? :oops:



Gosia Ancy jest maniakiem wszystkiego. To znaczy wszystko musi spróbować, polizać.... a raz na jakiś czas MUSI to zjeść. A kapusty nie żałuję ale wolałabym mieć podział jedzenia :D No ja ciekawa jestem jak by Nysiek zareagował gdybym zaczęła wyjadać mu chrupki z miski

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 16, 2010 11:29 Re: Ancymon i wszystko jasne

Malati pisze: No ja ciekawa jestem jak by Nysiek zareagował gdybym zaczęła wyjadać mu chrupki z miski

Warto sprawdzić :mrgreen:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto lis 16, 2010 11:36 Re: Ancymon i wszystko jasne

Malati pisze:Inga a możesz mi przybliżyć zakwaszanie wit. C? Jak to robić? :oops:


ze względu na:
- alergie Georga na różne karmy
- fochy jedzeniowe Georga w stosunku do różnych (zazwyczaj zalecanych) karm
- posiadanie dwóch gnojkowatych tymczasów, których nie mogę zatrzymać w szaleńczym biegu do Georgowej miski
CC kazała zakwasić Georga za pomocą witaminy C - raz dziennie 1 tabletka dopyszcznie. Witamina C tzw. "setka", chyba 100 mg ma. Podawałam ok. miesiąca i ładnie zakwasiło. Aż zaczął tę wit.C wysikiwać, bo w wyniku mam, że znaleźli kwas askorbinowy :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2010 10:11 Re: Ancymon i wszystko jasne

Porozmawiam z moimi wetami o takiej metodzie zakwaszania Ancynynia. Bo już zdecydowanie za długo jesteśmy dalecy od kwaśności ;)


A w ogóle moje chłopaki robią mi jakieś męskie spiski. Ja już nie piszę nawet, że TŻ to dla Ancego jest najfajniejszy na świecie. Ja mogę nie istnieć. Jak jest TŻ to trzeba na Niego włazić, tulać się, pogadać. Nawet jak Ancy na Niego włazi to tak, żeby przypadkiem o mnie się nie otrzeć :roll: Wczoraj sobie to odbiłam, bo Ancy właził na mnie i to do mnie się przytulał mina TŻta bezcenna. Za to w nocy zostałam wyrwana z półsnu pytaniem "A gdzie jest Nysio, dlaczego jego tutaj nie ma?!?!" 8O Co było robić, wstałam, przyniosłam Gagata.... później mogłam sobie spróbować zasnąć powyginana w chińskie osiem.

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 17, 2010 10:25 Re: Ancymon i wszystko jasne

Malati pisze:Za to w nocy zostałam wyrwana z półsnu pytaniem "A gdzie jest Nysio, dlaczego jego tutaj nie ma?!?!" 8O


no ja nie wiem... chyba czas na zazdrość :roll: :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 17, 2010 10:35 Re: Ancymon i wszystko jasne

Ale ty znałaś się ze swoim TŻem zanim pojawił się w twoim życiu Nyś Ptyś? :mrgreen:
:ryk: :ryk: :ryk:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lis 17, 2010 11:17 Re: Ancymon i wszystko jasne

Inga czas na zazdrość był dawno temu, teraz to już tylko czas na załamanie :roll:


MarciaMuuu pisze:Ale ty znałaś się ze swoim TŻem zanim pojawił się w twoim życiu Nyś Ptyś? :mrgreen:
:ryk: :ryk: :ryk:


Oni pojawili się jednocześnie w moim życiu. To znaczy w dniu w którym dowiedziałam się od Ani pisiokot, że Nyś jest stanu wolnego poznałam mojego TŻta (może 10 min. po tej wiadomości).
A jak odbierałam Nyśka Ptyśka z Łodzi to TŻ, nie będący jeszcze moim TŻtem przyjechał po nas samochodem na dworzec. O! :)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 17, 2010 11:28 Re: Ancymon i wszystko jasne

Podejrzane :lol:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Śro lis 17, 2010 11:40 Re: Ancymon i wszystko jasne

Myślisz, że to był zaplanowany "atak" a teraz ujawniają zbrodnicze, wspólne działanie? :twisted:


A Nysiek jest cholernik i musiałam mu jedzenie do innej szafki przenieść. Jedną w której było już zepsuł, ale że nie dało się jej całej otworzyć to i tak tam było jedzenie. Niestety kocie łapiszcze pojawiające się w szafce z wielką radością wyciągało z niej różne elementy np. podstawki do jajek :evil:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 10, 2010 9:48 Re: Ancymon i wszystko jasne

Ancymon przechodzi tresurę 8O Przedstawiciela rasy Kot Złośliwus da się wytresować 8O

TŻ został Władcą Chrupek, a że cierpliwy bardzo ten Mój Prywatny TŻ jest to Ancyś miał zagwostkę. TŻ brał (po jednej) chrupce i układał mu ją w różnych dziwnych miejscach kuchni wskazując Ancemu gdzie ma skakać. Co ciekawe Nyś Ptyś chodził w podane miejsca grzecznie wyjadając chrupki. No chodził do czasu ale o tym chwilę dalej. W pewnym momencie dostałam rozkaz zabrania Ptyśka, no to złapałam Go na podstęp. Bo Ja wiem ale Wy nie wiecie, że Nyś Ptyś jest wielkim fanem karuzeli, gdzie napędem najczęściej jestem ja, rzadziej TŻ. Czyli Ancy do torby a my mamy się zajmować majtaniem chłopakiem gdzie się da. Prawdziwy szał. Jak tylko zaistnieje możliwość wesołego miasteczkowania w mieszkaniu to Nysiek już w torbie siedzi. Zero przejęcia. Więc Nysiek w torbie, ja Nim majtam, świat mi wiruje jak cholera, Nysiek zadowolony, ja zakręcona, nagle TŻ mówi stop, ja odkręcam się, Anc zawiedziony. Szybki ruch ręką TŻta Nysiek popędził, ja zostałam łapiąc równowagę. Chrupki w różnych miejscach, TŻ wskazuje, Bury biega. No ale w końcu Nysiek się najadł i TŻ stwierdził, że On jakiś głupkowaty jest, bo nie wie co i jak, a może wcześniej to stwierdził ale mu wytłumaczyłam, że to dlatego, że Ancy jest za niski i może nie widzieć. Przecież nie przyznam się, że mój kocur to wielce leniwy zwierz ;)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 16:37 Re: Ancymon i wszystko jasne

Nysiek bardzo schudł :strach:
na początku chudnięcia się cieszyłam teraz jestem na etapie wycieczki u weterynarza :roll: TŻ tylko przewraca oczami i pyta "A czy Ty Go nie odchudzasz i nie dajesz mu specjalnie mniej jeść", noo dobra odchudzam i daję mniej ale to nie oznacza, że ten Ptysiek ma tak robić!!


No i mam kocie przepychanki w pobliżu :evil: Rozmawiam z Mą i ona mi mówi, że może dam jej na trochę Nysia bo się bardzo za Nim stęskniła. Powtarzam TŻtowi, ten stwierdza, że absolutnie nie bo tylko On ma prawo tęsknić na Nyśkiem.... a ja?!?!??!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 16:40 Re: Ancymon i wszystko jasne

Zdecydowanie wolą grube koty od odchodzanych :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości