Dama, łachudra, słodziak, ognista i...kot biurowy. cz. 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 29, 2009 8:49

bazylica pisze:
kinga w. pisze:O, kurcze... Fajny kursik! Księgowość to jak dla mnie horror i podziwiam ludzi którzy to rozumieją (a znam kobietę która to lubi i wyjść z podziwu nie mogę) natomiast... Dobry kierunek i taki chyba ułatwiający zatrudnienie. Konkret!

dlatego tylko na to idę
wiesz babcia- księgowa
mama- księgowa
10 lat sie broniłam że nie chcę
ale zaksięgować to nawet w domu będę mogła jak Dominik znowu będzie w szpitalu


Cześć, Maciejowa!

To wiem kogo pytać jak nie będę wiedział co z czym poklecić - jak coś to klienta masz. Dokładnie - takie biuro możesz nawet w domu pociągnąć.
Byłam na spacerze z Miyuki i Hino. Coś cudnego. Wyniosłam gada na smyczy jakieś 10m od bloku a ten jak na gumce przywiązany - najkrótszą drogą do domu. Ledwie nadążyłam. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 8:51

Ło, matko, ale się narobiło... tyle dubli??
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 10:59 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 8:55

j.w.
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 10:59 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 9:10

j.w.
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 11:13 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 9:12

to się nie da usunąć??
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 11:16 przez kinga w., łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 9:13

j.w.
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 11:18 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 9:15

sprzątam duble... :evil:
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 11:28 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 9:23

i diabli mnie biorą... :evil:
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 11:28 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 9:49

j.w.
Ostatnio edytowano Śro kwi 29, 2009 10:57 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 10:33

No faktycznie Ci nakombinowało... :lol: Mnie dzisiaj sie robi.

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 11:30

wkaczyłam się... Nie wchodził mi post. Uparcie i zdecydowanie nie wkręcał się, sprawdziłam w wątku - nie było. Próbowałam go wysłać z cytatu, potem bez, a w końcu się okazało (za każdym razem sprawdzałam czy nie wlazło) okazało się że wlazło aż za dobrze... Nie lubię kompa!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 11:52

W ogóle to wina forum, ono czasem trybi jak... diesel. Czekasz człowieku, aż post się wczyta, w nerwach i desperacji klikasz ponownie. Klikasz i klikasz i wyklikujesz duble 8) Też tak miewam.

Dzień dobry by the way. :wink:
ObrazekObrazek
Obrazek

dora750

Avatar użytkownika
 
Posty: 6854
Od: Wto cze 25, 2002 21:30
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Śro kwi 29, 2009 12:01

czeeeść! Dokonałam sałatki! Bez ofiar w ludziach, jadalna, albo ja głodna... Chyba ten tuńczyk nie był konieczny... Cóż... Mógł nie stać na szafce i nie rzucać się w oczy... :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro kwi 29, 2009 12:13

Ja sie zamierzam na salatke krabowa. Tylko czasu jakos nie mam. Moze w piatek? :conf:

maciejowa

 
Posty: 10223
Od: Pt lut 27, 2009 22:29
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 29, 2009 12:14

kinga w. pisze:czeeeść! Dokonałam sałatki! Bez ofiar w ludziach, jadalna, albo ja głodna... Chyba ten tuńczyk nie był konieczny... Cóż... Mógł nie stać na szafce i nie rzucać się w oczy... :twisted:

Dlaczego nie dałaś tuńczyka biednym głodnym kotkom?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 108 gości