Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 16, 2009 11:26

:) no to kinga mieszkańców ci przybędzie :lol:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 11:32

Mizianie brzuszka jest ok., ale twardo udaję ze mnie wkurza. Za to jak śpię na pleckach i Duża mnie mizia po brzuszku to udaję ze nie czuję i... Czasem mi się wyrwie mruczenie, ale mam nadzieję ze Duża tego nie słyszy. :oops:
Kłaczek zawstydzony.



Kurcze! Popatrz na wyraz jego pyszczka! Zbójecka mordka! Podoba mi się taki paskud! Taki nie lukrowany.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 11:34

hehe lukrowany to na pewno. Kiedyś miałam takiego paskudę i był najukochańszy na świecie. Pomimo, że kocham swoje koty to takiego jak on już nei będzie. Mam nadzieję, że ci się uda :ok:

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 12:03

Generalnie jeśli chodzi o wygląd, lubię koty oryginalne. Mogą być przesłodkie albo przepaskudne, chętnie kudlaste, ale jak się trafi np. taka Futro z biedą w oczach (chociaż jej umaszczenie też niczego sobie), to jak mogę to przygarnę. Ptyś - mały bury "standardowy" dachowiec - potrzebuje domku to go będzie miał i też znajdzie miejsce w sercu. Kłaczek - dzieło przypadku, ale on jest w moim kociotypie. A Borys... Ech, morda! Jak nie kochać?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 14:00

W sumie :) do tej pory wszystkie moje koty to przypadki - po prostu musiały kogoś kochać a ja stanęłam na drodze - więc kochaliśmy się wzajemnie. Tylko Glaki to taki wybraniec co nie znaczy, że jest lepiej traktowany czy coś. Jednak co fakt to fakt - na kocim forum miliony bied szuka szczęścia - to nie jest tak, że znalazło się je samemu zabiedzone czy coś. Żeby przygarnąć oprócz możliwości - czego nie mam :( muszą jeszcze czymś chwycić za serce i cieszę się, że ciebie chwycił Ptyś i oryginalność puchata :)

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 16:11

Interesuje mnie to, czy Duza wyzdrowiala.

Bo moze Cie, Kła, zarazic :evil:

Mru troskliwy
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 16, 2009 16:41

Dorota pisze:Interesuje mnie to, czy Duza wyzdrowiala.

Bo moze Cie, Kła, zarazic :evil:

Mru troskliwy


Może zarazić?? Auu! No, tak szybko to się nie zdrowieje chyba. Smarka, kaszle, chrypi, trochę gorączkuje... Ale żyje. I po inne puszki poszła do sklepu, żeby jak mówi odmienic jesli sie przejadło!
Kłaczek lekko zatrwożony.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 16:44

kinga w. pisze:
Dorota pisze:Interesuje mnie to, czy Duza wyzdrowiala.

Bo moze Cie, Kła, zarazic :evil:

Mru troskliwy


Może zarazić?? Auu! No, tak szybko to się nie zdrowieje chyba. Smarka, kaszle, chrypi, trochę gorączkuje... Ale żyje. I po inne puszki poszła do sklepu, żeby jak mówi odmienic jesli sie przejadło!
Kłaczek lekko zatrwożony.


Moze zarazic. Naprawde.

Wreszcie zalapala, ze 2 (dwa) razy pod rzad nie podaje
sie kotom tego samego? :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 16, 2009 16:52

Dorota pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:Interesuje mnie to, czy Duza wyzdrowiala.

Bo moze Cie, Kła, zarazic :evil:

Mru troskliwy


Może zarazić?? Auu! No, tak szybko to się nie zdrowieje chyba. Smarka, kaszle, chrypi, trochę gorączkuje... Ale żyje. I po inne puszki poszła do sklepu, żeby jak mówi odmienic jesli sie przejadło!
Kłaczek lekko zatrwożony.


Moze zarazic. Naprawde.

Wreszcie zalapala, ze 2 (dwa) razy pod rzad nie podaje
sie kotom tego samego? :twisted:

Mru

Gdzieś tu powinien być emot z wywalonym wielkim językiem... Cholera, nie ma... Niedopatrzenie!
:lol:
Duża
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 17:31

kinga w. pisze:
Dorota pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:Interesuje mnie to, czy Duza wyzdrowiala.

Bo moze Cie, Kła, zarazic :evil:

Mru troskliwy


Może zarazić?? Auu! No, tak szybko to się nie zdrowieje chyba. Smarka, kaszle, chrypi, trochę gorączkuje... Ale żyje. I po inne puszki poszła do sklepu, żeby jak mówi odmienic jesli sie przejadło!
Kłaczek lekko zatrwożony.


Moze zarazic. Naprawde.

Wreszcie zalapala, ze 2 (dwa) razy pod rzad nie podaje
sie kotom tego samego? :twisted:

Mru

Gdzieś tu powinien być emot z wywalonym wielkim językiem... Cholera, nie ma... Niedopatrzenie!
:lol:
Duża


Duzym zawsze czegos brakuje :roll: :twisted:

Mru niewinny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 16, 2009 17:53

Tyzma pisze:W sumie :) do tej pory wszystkie moje koty to przypadki - po prostu musiały kogoś kochać a ja stanęłam na drodze - więc kochaliśmy się wzajemnie. Tylko Glaki to taki wybraniec co nie znaczy, że jest lepiej traktowany czy coś. Jednak co fakt to fakt - na kocim forum miliony bied szuka szczęścia - to nie jest tak, że znalazło się je samemu zabiedzone czy coś. Żeby przygarnąć oprócz możliwości - czego nie mam :( muszą jeszcze czymś chwycić za serce i cieszę się, że ciebie chwycił Ptyś i oryginalność puchata :)

Masz rację. Chociaż od zawsze potrafiłam przywlec do domu każdą nędzę wymuszając na rodzicach udzielenie wiktu i dachu... Moja Bździągwa mi to oddała z odsetkami - zwlekała do domu wszystko co miało łapy albo skrzydła. Normalka. Na forum jest tych zwierzaków za dużo żeby ogarnąć wszystkie. Mogę się dołożyć do weta jak akurat mam cos na koncie a ktoś wywali wąta, lub tak jak teraz - dać dom zwierzakom które w jakiś sposób ujęły za serce, ściągnęły szczególnie uwagę, których "Weź mnie!" zabrzmiało w sercu najmocniej. I nie jest istotne w dalszych relacjach czy spotkaliśmy się na ulicy, czy przylazło samo pod dom (z netu pierwszy raz adoptuję zwierzaka, ale pewnie też bez różnicy) - ważny jest kontakt, zachowanie, charakter... I kocha się "bo"... albo właśnie "mimo że"... ale się kocha. Futro, które ostatnio ryje się na kolana, kochałam tak samo kiedy robiła łaskę dając się pogłaskać. Kłaczka - szkodnika, łachudrę wrednego, kocham nawet kiedy klnąc w żywy kamień "niweluję szkody". Pokręcone...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 17:54

Dorota pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:Interesuje mnie to, czy Duza wyzdrowiala.

Bo moze Cie, Kła, zarazic :evil:

Mru troskliwy


Może zarazić?? Auu! No, tak szybko to się nie zdrowieje chyba. Smarka, kaszle, chrypi, trochę gorączkuje... Ale żyje. I po inne puszki poszła do sklepu, żeby jak mówi odmienic jesli sie przejadło!
Kłaczek lekko zatrwożony.


Moze zarazic. Naprawde.

Wreszcie zalapala, ze 2 (dwa) razy pod rzad nie podaje
sie kotom tego samego? :twisted:

Mru

Gdzieś tu powinien być emot z wywalonym wielkim językiem... Cholera, nie ma... Niedopatrzenie!
:lol:
Duża


Duzym zawsze czegos brakuje :roll: :twisted:

Mru niewinny

A najczęściej kociego rozumku!
Kłaczek triumfujący
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 17:55

Bry.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lut 16, 2009 17:58

Cześć, Kretki! My tu prawie cały dzień na posterunku! Ptyś w czwartek przyjeżdża!
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 18:03

kinga w. pisze:Cześć, Kretki! My tu prawie cały dzień na posterunku! Ptyś w czwartek przyjeżdża!

O.jak super!!! :wink:
Pewnie się nie możesz doczekać. :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 75 gości