Opowieści z Kitkowego lasu - Koteczka wraca z giganta!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 10, 2009 16:27

"Jutro" jest dziś :lol: .
Ktoś chyba mnie przeklął, ale na domiar złego (na nieciekawą autobiografię nie narzekam niestety ostatnio), coś mi w komputerze padło :(

Oto męska siesta:
Obrazek

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie maja 10, 2009 16:51

Wojtek pisze:
Sigrid pisze:(...) parodię serialu pt. "Norweg to kot odważny" :roll: (...)

Pewnie tak jak "Kot Birmański jest niezwykle towarzyski" :lol: ?


Obawiam się, że dokładnie tak. Wyprowadzona do ogrodu zrobiła się baaaaaardzo długa, po czym przy pierwszej lepszej okazji czmyhnęła, schowała się pod łóżkiem i nie wyszła przez pół dnia :roll:

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie maja 10, 2009 17:30

Słowiańszczyzna znała pojęcie "Mamuny". Mamuna była złym duchem, który podmieniał dziecko w kolebce, a na jego miejsce podrzucał "sietnioka". Zdarzało się w najlepszych rodzinach, a z "sietnioka" pożytku nie mogło być żadnego.

Otóż mamuna podmieniła mi norwega :roll: Rzeczony norweg przeczy wszelkim obiegowym opiniom na temat własnej rasy.

1. Lubi przebywać na świeżym powietrzu. Owszem, lubi. Byleby to powietrze miało temperaturę tak od 20 stopni wzwyż. Wtedy wchodzi do budki drapakowej i tak siedzi.

2. Uwielbia długie, leśne spacery. A pewnie. Lubi długie spacery. Do lodówki i z powrotem. Wyprowadzona na spacer kurczy się ze strachu. Śnieg budzi w niej najszczersze obrzydzenie. Nasz jedyny zimowy spacer skończył się tym, że chodziłam w futrzanym kołnierzu :lol: . Myślę, że na następną zimę nie będę inwestować w szalik.

Letnia próba wyprowadzenia koty do ogródka przebiegała trójetapowo:
Etap I
Pozostawiony na trawniku norweg, osaczony przez obiektyw, rozgląda się badawczo w poszukiwaniu nieuchwytnyh zagrożeń. No wiecie, krwiożercze ślimaki, podstępne krety, mordercze wróbelki...
Obrazek

Etap II

Brak bezpośrednich zagrożeń owocuje szybką decyzją o niepostrzeżonej ewakuacji. Proszę zwrócić, Szanowni Państwo, uwagę na pełen elegancji łuk grzbietowy, który ewidentnie zyskał dodatkowe kręgi, i ten szczególny wyraz straceńczej odwagi w oczach:

Obrazek

Etap III
Zasadniczo koty nie da się nawet pochwycić obiektywem :twisted:
Obrazek

Epilog:
Let me IN!!!
Obrazek


Odmieniec - jak nic :twisted:

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie maja 10, 2009 21:25

Świetne :D
Ale najlepsza jest "męska sjesta" 8)

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon maja 11, 2009 17:00

jakie cudne rude brzuszki :love:

tylko czemu rozmiar fotek taki malutki?
nie na moje stare oczy :wink:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57388
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pon maja 11, 2009 17:11

Bengala pisze:jakie cudne rude brzuszki :love:
(...)

Sugerujesz, że Kitek ma więcej niż jeden brzuszek? :P

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pon maja 11, 2009 18:06

no niby jeden
ale cudności ma za kilka :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57388
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Sob maja 16, 2009 16:30

No właśnie nie wiem, czemu takie małe się zrobiło :roll:

Kitek ma brzuszek jeden, ale za to duuuuuży :lol:

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob sty 23, 2010 13:45 Re: Opowieści z Kitkowego lasu - Strachulec w ogrodzie ;)

Najmocniej upraszam o powrót i pisanie. Czekamy.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Sob sty 23, 2010 14:38 Re: Opowieści z Kitkowego lasu - Strachulec w ogrodzie ;)

Przyszło powiadomienie, myślałem, że Kitek coś napisał.
Przyłączam się do prośby :)

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob sty 23, 2010 15:56 Re: Opowieści z Kitkowego lasu - Strachulec w ogrodzie ;)

Upomniałam się choćby o słowo, bo słuch o nich jakby zaginął. Wielka szkoda. Sigrid, pisz co tam u Was.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro lut 09, 2011 22:50 Re: Opowieści z Kitkowego lasu - Strachulec w ogrodzie ;)

Stara kalarepa jestem! Ale lepiej późno niż wcale. Właśnie uprzytomniłam sobie, że moja srebrna lisiczka Kamilcia vel Micka ma dziś urodziny! To już cztery lata, odkąd obsesja mi się spełniła. Alik życzenia składa jej codziennie:

Obrazek

Natomiast z myślą o kilku stałych wielbicielach ryżego bandyty wysyłam to:

Obrazek

Ech, żebym to ja się tak umiała w kuchni zrelaksować! Pozdrawiam szczególnie Evankę, Iśkę i Wojtka :)

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro lut 09, 2011 23:43 Re: Opowieści z Kitkowego lasu - Strachulec w ogrodzie ;)

Witamy po latach :D
Wszystkiego najlepszego dla jubilatki :torte:
I mizianki dla rudego brzuszka :mrgreen:

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw lut 10, 2011 17:32 Re: Opowieści z Kitkowego lasu - Strachulec w ogrodzie ;)

Kamilli najlepszego urodzinowo życzymy :D

a Sigrid należy się pranie tyłka :evil: :wink:
jak tak nie szanować ludzkich uczuć
my tu ciągle zaglądamy
tęsknimy
a ta nic
niedobra Sigrid, niedobra Obrazek

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57388
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Czw lut 10, 2011 17:36 Re: Opowieści z Kitkowego lasu - Strachulec w ogrodzie ;)

Sigrid pisze:Obrazek

mój chrześniak kochany :1luvu: Obrazek Obrazek Obrazek

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57388
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 30 gości