Wątek Kotek Trójimiennych . Perełka i Fuku zapraszają .

Bigos z makaronem będę jadła jutro. Dziś był w wersji z chlebem.
Ofelia lubi bigos. Samą kapustę kiszoną też. Naprawdę, to nie jest normalny kot :wink:

isabell36 pisze:ja też dzisiaj miałam bigosa ale z kopytkami

uuuuuuu moja wątroba

chociaż nic nie boli na razie

Bo jak się nie ma wątroby to co ma boleć ?????

MB&Ofelia pisze:Bigos z makaronem będę jadła jutro. Dziś był w wersji z chlebem.
Ofelia lubi bigos. Samą kapustę kiszoną też. Naprawdę, to nie jest normalny kot

moim Pannicom też dużo brakuje do książkowego modelu kota domowego :twisted:

kuba.kaczor13 pisze::kotek: moja Ewci bee gees zrobiła ,będzie na kolację

Acioto? Przepis proszę, sypko-sypko-jus!

MaryLux pisze:
kuba.kaczor13 pisze::kotek: moja Ewci bee gees zrobiła ,będzie na kolację

Acioto? Przepis proszę, sypko-sypko-jus!

bee gees = nasza staropolska kapusta kwaszona z mięchem i grzybami duszona ze trzy dni po trochu = bigos

A ja z racji uwielbienia klusek maści wszelkiej mieszam toto z owymi kluchami odsmażonymi na patelni
i udaję łazanki

MB&Ofelia pisze:

MB&Ofelia pisze:

wybacz ,gościu bez zapowiedzi :oops:

,naprędce przygotowałem kolację

Mój bee gees nie gotował się cztery dni tylko jeden, ale kilkanaście godzin z przerwami i też mam do niego kluchy, smażone na patelni, żeby za dietetyczne nie były i właśnie jem malutką kolacyjkę z półmiska :twisted:

i dobrze mi

magdar77 pisze:Mój bee gees nie gotował się cztery dni tylko jeden, ale kilkanaście godzin z przerwami i też mam do niego kluchy, smażone na patelni, żeby za dietetyczne nie były i właśnie jem malutką kolacyjkę z półmiska i dobrze mi

Smacznego