
Tosia jest rozbójnik aż miło


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ab. pisze:Szajka faktycznie jest dość delikatnym koteczkiem i dużo można z nią zrobić.
Klara natomiasttak ta to była dziewczyna z charakterem.
Można ja było pogłaskać jak miała na to ochotę, ale tylko tyle razy ile ona chciała.
I zgadnij człowieku ile w danym momencie kotek miął ochotę.
Jak za dużo to potrafiła do krwi wgryźć się w rękę, ale jak za mało to... powiększały jej się oczy i trzeba było wiać.
Raz w miesiącu obcinaliśmy jej pazury.
Mąż trzymał ją do góry nogami, na pleckach, przytrzymując za kark i tylne nogi. Syn łapał jedną łapkę i zagadywał, a ja z narażeniem życia próbowałam skrócić szpony.
Ręce mieliśmy wiecznie podrapane i pogryzione do krwi, nogi też.
Potrafiła wskoczyć do łóżka jak spałam i ugryźć mnie w twarz.
Mogłabym snuć wiele takich opowieści
NatjaSNB pisze:Mojemu mężowi się ostatnio nieźle oberwało od Tośki, ale to podczas zabawyW pracy pewnie powiedzą, że go żona grabiami potraktowała
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Paula05, Silverblue i 90 gości