Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec...malusia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 18, 2012 22:16 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

kocurzyca41 pisze:
puszatek pisze:
MalgWroclaw pisze:Basiu, co z badaniami osteoporozy, że się spytam

jeszcze nie zrobiłam........... :mrgreen: ale obiecuję, że zrobię :ok:

Pusiu kochana...jak na mój gust,to Tobie coś za dużo pęka...Masz bezapelacyjnie zrobić te badania...Żebro boli jak jasna ........Najbardziej kilka dni po...i to przez kilka tygodni...Marsz do dr...po porządne p/bólowe....Inaczej nie wyrobisz....


Pusiu, weź sobie to do serduszka i nie czekaj, tylko rób badania. To mi wygląda bardzo niepokojąco.....

Basiu, przykro mi z powodu straty koleżanki :(
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 19, 2012 5:24 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

W te obiecanki puszatka jakoś nie wierzę :(
ruda, ketonal strasznie niszczy żołądek, coś o tym wiem - to prawie (bo jeszcze są gorsze) - ostateczność.
uważajcie na siebie, kochane.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro wrz 19, 2012 6:10 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

kocurzyca41 pisze:
puszatek pisze:
MalgWroclaw pisze:Basiu, co z badaniami osteoporozy, że się spytam

jeszcze nie zrobiłam........... :mrgreen: ale obiecuję, że zrobię :ok:

Pusiu kochana...jak na mój gust,to Tobie coś za dużo pęka...Masz bezapelacyjnie zrobić te badania...Żebro boli jak jasna ........Najbardziej kilka dni po...i to przez kilka tygodni...Marsz do dr...po porządne p/bólowe....Inaczej nie wyrobisz....


:ok:
zwłaszcza, że pójść na badania obiecywałaś już po złamaniu nogi :evil:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro wrz 19, 2012 8:57 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

Obrazek

Baśka do lekarza bo jak nie to tam wjadę na stolnice i cie zataszczę, przerzucę przez plecy jak worek pyrek i zaniosę do lekarza :P
www.pomagam.pl/przeponazosi młoda kotka adoptowana ze schroniska pilnie zbiera na operację przepukliny przeponowej

Karolek(ona)

 
Posty: 22686
Od: Wto lip 05, 2011 19:33


Post » Śro wrz 19, 2012 10:44 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

ruda32 pisze:mam ketonal jakby była potrzeba Basiu

potrzeba jest ogromna bo dodatkowo bardzo bolą mnie plecy, chyba praca mi nie służy :mrgreen:
zależy mi na rehabilitacji stąd do końca przyszłego miesiąca będę miała mało czasu

miłego dnia, dziewczyny :1luvu: :piwa:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 19, 2012 13:13 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

puszatek pisze:
ruda32 pisze:mam ketonal jakby była potrzeba Basiu

potrzeba jest ogromna bo dodatkowo bardzo bolą mnie plecy, chyba praca mi nie służy :mrgreen:
zależy mi na rehabilitacji stąd do końca przyszłego miesiąca będę miała mało czasu

miłego dnia, dziewczyny :1luvu: :piwa:

szkoda ,że wczoraj nie zabrałam :(
umówimy się jakoś na dostawę
a może voltaren na plecy w tabletkach chcesz?
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 19, 2012 13:18 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

Ania, aptekę prowadzisz? :mrgreen: Chociaż nie bo gdybyś miała apteke to nie wiedziałabyś na co kasę wydawać :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro wrz 19, 2012 15:57 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

alab108 pisze:Ania, aptekę prowadzisz? :mrgreen: Chociaż nie bo gdybyś miała apteke to nie wiedziałabyś na co kasę wydawać :mrgreen:

Ketonal dostałam od teściowej :) ja tego nie mogę brać bo później dwa dni w toalecie siedzę,ból okropny żołądka
Voltaren używam sama czasem
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 19, 2012 16:02 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

Mam dużo Tramalu do oddania.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro wrz 19, 2012 16:09 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

meggi 2 pisze:Mam dużo Tramalu do oddania.

Tramal jest bardzo silny ale na złamane żebro co może jeszcze pomóc ?
tylko coś mocnego
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 19, 2012 16:11 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

Na mnie Tramal wogóle nie działa już o wiele lepiej czopki oryginalne Dicloberl.
Na złamane żebro trzeba leżeć i może troche usztywnić bandażem.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Śro wrz 19, 2012 16:32 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

meggi 2 pisze:Na mnie Tramal wogóle nie działa już o wiele lepiej czopki oryginalne Dicloberl.
Na złamane żebro trzeba leżeć i może troche usztywnić bandażem.

Basia leżąca-nierealne :(
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro wrz 19, 2012 16:50 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

ruda32 pisze:
meggi 2 pisze:Na mnie Tramal wogóle nie działa już o wiele lepiej czopki oryginalne Dicloberl.
Na złamane żebro trzeba leżeć i może troche usztywnić bandażem.

Basia leżąca-nierealne :(

Dziewczyny kochane....nie bandażuje się pękniętych, ani złamanych żeber...W zasadzie to nic się z tym nie robi,oprócz łykania p/bólowych.Tramal nie wszyscy mogą ze względu na działania uboczne .Pusiu...marsz do dr.,ludzkiego weta,czy jak to tam nazywasz...Po mojemu najlepszy jest Zaldiar...ale to tez kwestia tego,co komu pomaga.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 19, 2012 16:56 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec... kocie maluszki

Tak, tak, Basiu Lekkomyślna, nie idź, nie sprawdź tej osteoporozy, nie, no po co??? :evil: :evil: :evil: :evil:
Jak zacznie ci się łamać nadgarstek, kiedy zechcesz podnieść kubek z herbatą, to wiesz, to już trochę za późno będzie... :evil:
Dżizas, niech ktoś tej kobiecie przemówi do rozumu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 888 gości