Stara Szafa i Mała Sowa cz.7; Loki i Caillou; foty

Z wachlarza TYCH win?

Patmol pisze:... i jeszcze obiecałam Młodemu jutro chodzić po sklepach w poszukiwaniu jakiegoś konkretnego MOnopolu

a Młody nie za młody, aby? :mrgreen:

Ano, znaczty wszyscy pija, niektórzy się tylko tajniaczą :mrgreen:

no

juz sa takie Monopole od 6 lat
on chce od 9 lat i żeby były budynki do kupowania' i żeby był inny niż ma Młoda
kiedyś w schronisku graliśmy w Monopol Warszawa -można było sobie kupić Dworzec centralny albo Ursus -śmieszne to było

a ja szukam takiego monopolu, zeby sobie kupic stara stodołę w starym sadzie (dla Starej Szafy :mrgreen:

)
to chyba będzie monopol loteryjny :wink:

stara stodoła w starym sadzie to nie jest chyba szczególnie droga?
ale nie wolno w niej mieszkać :mrgreen:

no chyba że chcesz tylko tam zostawić/przechowywać Starą SZafe :mrgreen:

dlaczego nie wolno????

zresztą
kto mi zabroni? :twisted:

My tam ze Starą Szafą i Małą Sową będziemy mieli Raj :ok:

tylko jeszcze najpierw musze wygrać w ten monopol

Emma na drapanie dostaje prednizolon - sadzac po nazwach lacinskich to to samo albo prawie, co Zdzisia.

pozytywka pisze:ten cholerny królik od 4.00 drapał i walił włochatem ciałem w drzwi, dziamdoląc i skucząc
a o 4.25 skakał na klamkę
kiedy nagle wszystko ucichło i zaczęłam ponownie osuwać się w sen
nagle coś polizało mnie w nos, otarło się o mnie włochatą dziurą w zadku i poszło zwiedzać zakamary pokoju
w chwilę potem przyszedł drugi włochaty potwór i przelazłszy mi przez głowę zaczał zwiedzać niedostępne na co dzień rejony mieszkania

będę tej małej maupie odkręcać kopyta na noc
albo wymienię klamki na gałki i wprawię sobie pancerne, dźwiękoszczelne drzwi

Krolik z rana jak smietana. Nie badz okrutna. Przyzwyczailas zwierzatko i musisz z tym zyc :twisted:

TZ tez sie odgraza Melisie codziennie i zapowiada zamkniecie drzwi, a zyje i ona nadal spi mu na glowie. Chyba, ze gania na nim wlasny ogon (umarlam ze smiechu).

Czy pisalam kiedys, ze haslo "czy wyrzucic koty za drzwi" oznacza u nas tylko jedno? :oops:

Tylko wtedy ta banda futrzastych terrorystow nie ma wstepu do sypialni

Conchita pisze:Czy pisalam kiedys, ze haslo "czy wyrzucic koty za drzwi" oznacza u nas tylko jedno?
Tylko wtedy ta banda futrzastych terrorystow nie ma wstepu do sypialni

Caillou opanowała do perfekcji skakanie na klamkę i otwieranie drzwi
musielibyście założyć zamek na szczególne okazje :twisted:

Mamy zamek :twisted:

Conchito, może tak wąteczek nowy? :mrgreen:

To dobrze, że macie zamek - o intymność należy dbać :mrgreen:

Jesteś na fb?
Jeśli tak, to przyłącz się do mojego apelu o poszanowanie godności.

omatulu, wlazłam żeby doczytać, a tu latorośle

no way. Ja wiem, że dzieci to owoce miłości / wymarzone dzieciątka / niespełnione ambicje / wreszcie po prostu "stało się" - ale to nie na moje siły, naprawdę. Nie to, żebym miała coś przeciwko dzieciom samym w sobie, ale niech one sobie będą czyjeś, najlepiej z dala od centrum towarzystwa. Tak więc bawcie się dobrze, kochane dziewczyny :love:

o seksie, a raczej jego braku w związku z przynajmniej czterema parami oczu wgapiającymi się w dwa wieloryby - czyli nas... też chyba nie chcę?...?

Stara Szafa i Mała Sowa cz.7; Loki i Caillou; foty

Kto przegląda forum