Beeju, Guree, Natalia i Kacperek [*] część II - smutno...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto lut 04, 2014 9:02 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Myszolandia pisze:O,dałaś mi pomysła,co Tż zrobi na obiad w sobotę :mrgreen:
Pizzę :piwa:
Hej Królewiczowie :1luvu: i ich obsługa :1luvu: :mrgreen:

pizza dobra na wszystko :piwa:
mój kamyczek dzisiaj ma być wysłany, więc pewnie za kilka dni do mnie trafi...
chciałabym przed weekendem, ale nie wiem, co z tego wyjdzie, bo tż chory, a kurier przyjdzie do rodziców tż-ta...

a w domu już zakwas czeka do produkcji chleba ;)
dzisiaj wieczorem może coś z niego zacznę produkować, albo jutro... zobaczę ;)

a Królewicze - cóż, namolne jeszcze bardziej, domagają się głaskania niemal non stop, nawet jak siadam żeby skarpetki rano ubrać ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Wto lut 04, 2014 18:47 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Sama robisz zakwas? Bo mi jakoś chleby na drożdżach nie do końca smakują, ale nie mogę się zebrać coby zakwas samemu zrobić :(

Dooglądałam ostatnie wypieki i Twoje bułeczki super smakowicie wyglądają :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lut 04, 2014 20:14 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

AgaPap pisze:Sama robisz zakwas? Bo mi jakoś chleby na drożdżach nie do końca smakują, ale nie mogę się zebrać coby zakwas samemu zrobić :(
tak, sama ;)
chceeeesz? :twisted:
będę na dniu otwartym, przywiozę kamienie, to i zakwas mogę ;)
w sumie przepisem na chleb na fermentowanym zaczynie drożdżowym też mogę się podzielić ;)
AgaPap pisze:Dooglądałam ostatnie wypieki i Twoje bułeczki super smakowicie wyglądają :1luvu:

cieszę się, że się podobają :oops: :oops: :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro lut 05, 2014 7:32 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

charm pisze:
AgaPap pisze:Sama robisz zakwas? Bo mi jakoś chleby na drożdżach nie do końca smakują, ale nie mogę się zebrać coby zakwas samemu zrobić :(
tak, sama ;)
chceeeesz? :twisted:
będę na dniu otwartym, przywiozę kamienie, to i zakwas mogę ;)
w sumie przepisem na chleb na fermentowanym zaczynie drożdżowym też mogę się podzielić ;)



Peeeewnie :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro lut 05, 2014 12:28 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

AgaPap pisze:
charm pisze:
AgaPap pisze:Sama robisz zakwas? Bo mi jakoś chleby na drożdżach nie do końca smakują, ale nie mogę się zebrać coby zakwas samemu zrobić :(
tak, sama ;)
chceeeesz? :twisted:
będę na dniu otwartym, przywiozę kamienie, to i zakwas mogę ;)
w sumie przepisem na chleb na fermentowanym zaczynie drożdżowym też mogę się podzielić ;)



Peeeewnie :D
postaram się nie zapomnieć ;-)
i kamień też wtedy wezmę ;-)

wczoraj upiekłam chleb na zakwasie - bardzo dawno nie piekłam, nie miałam jakoś natchnienia na chleb wczoraj, ale zakwas czekał, więc...
trochę mało dopieczony wyszedł, tzn nie ma takiej fajnej chrupiącej skórki, ale sam chleb muszę przyznać, że całkiem całkiem ;-)
(tylko dodałam odrobinę drożdży do tego - zakwas jeszcze za młody, żeby 100% żytni bez drożdży był :oops: )

a dla odwiedzających wątek:
zapraszam do częstowania się :mrgreen:

Obrazek

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Śro lut 05, 2014 15:33 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Charm, po feriach doczytuję wątki i dostałam kompletnego ślinotoku jak tu wlazłam :1luvu:
Jakie cudowne wypieki robisz.
Bez dwóch zdań masz w łapkach to coś :ok: :ok: :ok:

Opowiedz jak wychpodzi pizza na kamieniu, mój mąż pewnie też byłby zainteresowany :wink: Robi pizzę drożdzowa z piekarnika, jest dobra ale moiże można jeszcze lepiej :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Śro lut 05, 2014 23:51 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Czy wszyscy musza pisac dzis o jedzeniu ; (

A ja tez sie pochwale co 3ci dzie pieke chleb na zakwasie ;) mmmmmm
pychota...

basidrak20

 
Posty: 1597
Od: Pon kwi 22, 2013 10:24
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Post » Czw lut 06, 2014 17:22 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

psiama pisze:Charm, po feriach doczytuję wątki i dostałam kompletnego ślinotoku jak tu wlazłam :1luvu:
Jakie cudowne wypieki robisz.
Bez dwóch zdań masz w łapkach to coś :ok: :ok: :ok:

Opowiedz jak wychpodzi pizza na kamieniu, mój mąż pewnie też byłby zainteresowany :wink: Robi pizzę drożdzowa z piekarnika, jest dobra ale moiże można jeszcze lepiej :wink:

też jestem ciekawa :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76635
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 06, 2014 18:21 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

No nieeeee,charmek znowu działa,ze mam ślonotok :oops: :oops: :oops:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lut 06, 2014 18:49 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

psiama pisze:Charm, po feriach doczytuję wątki i dostałam kompletnego ślinotoku jak tu wlazłam :1luvu:
Jakie cudowne wypieki robisz.
Bez dwóch zdań masz w łapkach to coś :ok: :ok: :ok:
dziekuje :oops:
lubie piec, gotowac, wymyslac wlasne przepisy... marzy mi sie wlasna ksiazka kucharska, moze kiedys uskutecznie :oops:

psiama pisze:Opowiedz jak wychpodzi pizza na kamieniu, mój mąż pewnie też byłby zainteresowany :wink: Robi pizzę drożdzowa z piekarnika, jest dobra ale moiże można jeszcze lepiej :wink:
na razie oczekiwania na kuriera w toku :roll:
aczkolwiek przynajmniej raz, jak kurier taszczac 50kg zapyta, co jest w srodku, czy kamienie, bedzie mozna odpowiedziec zgodnie z prawda, ze tak :mrgreen:

sama jeszcze na kamieniu nie pieklam, ale jadlam pieczona przez kumpla :)
w porownaniu z pieczona bez kamienia ciasto jest ciensze, bardziej chrupiace, i calosc duzo szybciej sie piecze - to ciasto jest takie inne, bardziej takie, no, pizzowate :lol:

jesli chodzi o zakup - sam kamien drogi nie jest, ale przesylka juz tak (przesylka jest drozsza od samego kamienia :roll: )
ale zamowilam jeden wiecej, i niedlugo (tzn jak w kooooncu paczka dojdzie, i bedzie chwila zeby zrobic zdjecia itd) kamien trafi na bazarek - mysle, ze na bazarku wyjdzie taniej niz zamawiac i placic za przesylke, no i zyskaja katowickie schroniskotki :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lut 06, 2014 18:55 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

basidrak20 pisze:Czy wszyscy musza pisac dzis o jedzeniu ; (

A ja tez sie pochwale co 3ci dzie pieke chleb na zakwasie ;) mmmmmm
pychota...

witamy w naszych skromnych progach :kotek:
moze na przywitanie jakies ciastko?
(ale nie mam nowych kulinarnych zdjec :oops: )

chleb na zakwasie - oj tak, pychota :1luvu:
swego czasu uskutecznialam dosc regularnie, potem przeprowadzka itd, ale teraz znowu mam wyhodowany zakwas, i pierwszy chleb na nowym zakwasie juz upieczony :D
czekam z niecierpliwoscia na kamien, bo celowo kupowalam najwiekszy jaki mi sie zmiesci do piekarnika, zeby dwa bochenki sie na nim zmiescily :twisted:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lut 06, 2014 18:55 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

mir.ka pisze:
psiama pisze:Charm, po feriach doczytuję wątki i dostałam kompletnego ślinotoku jak tu wlazłam :1luvu:
Jakie cudowne wypieki robisz.
Bez dwóch zdań masz w łapkach to coś :ok: :ok: :ok:

Opowiedz jak wychpodzi pizza na kamieniu, mój mąż pewnie też byłby zainteresowany :wink: Robi pizzę drożdzowa z piekarnika, jest dobra ale moiże można jeszcze lepiej :wink:

też jestem ciekawa :)

jak tylko wyprobuje to zdam relacje (oczywiscie ze zdjeciami :twisted: )

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lut 06, 2014 18:56 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

Myszolandia pisze:No nieeeee,charmek znowu działa,ze mam ślonotok :oops: :oops: :oops:

nie chcialam :oops: ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lut 06, 2014 19:04 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

a ja ostatnio cos nie do zycia jestem... spac mi sie chce, wszystko mnie boli... obawiam sie, ze tam w miare maloobjawowo przechodze grype, bo w kolo wszyscy chorzy, od tz-ta zaczynajac :roll:
a ze ja dosc odporna jestem, to u mnie sie ogranicza do kataru i ogolnego mega oslanieniu... :(
ale mam nadzieje, ze przejdzie jak najszybciej, bo w sobote wybieram sie po raz pierwszy pobiegac ;-)
kupilam stanik sportowy (za maly, ale coz, wiekszych nie produkuja.... :evil: ale wygodny i tak jest, i biust jest mi w stanie unieruchomic, co jest sukcesem nie lada.... :roll: a moze jak pobiegam to mi choc odrobine biust zmaleje... chcialabym, bardzo....)
buty tez czekaja, tylko pierwszy raz chcialabym pobiegac w ciagu dnia, i to nie przy 3 stopniach, choc ponoc jest cieplo, ale po raz pierwszy jakos tak... no i srednio chcialam zostawiac tz-ta chorego w domu.. ze tam chory to male piwo, ale ogolnie mamy dla siebie bardzo malo czasu, praca, budowa, itd, wiec jak juz jest w domu, to rozpoczynanie biegania moglo poczekac, a ja wolalam chocby posiedziec i poogladac jakis film ;)

w przyszlym tygodniu dla odmiany mam dwa dni urlopu :dance:
13 i 14 - 13 kontrola u endokrynologa, rano odbieram wyniki badan kontrolnych, i dowiem sie, jak moje hormony po blisko dwoch miesiacach leczenia... ogolnie poprawe odczuwam, wlosy mi nie wypadaja garsciami, skora troche sie poprawila, i nie jestem az tak mega zmeczona... tzn jestem zmeczona jak cholera, ale nie az tak, jak bylam, powiedzmy jestem zmeczona adekwatnie do prowadzonego przeze mnie trybu zycia.. (w sumie, zebym nie byla zmeczona przy moim trybie zycia, to chyba zadne legalne srodki by nie poradzily, a z nielegalnymi eksperymentowac nie bede...)

a na walentynki kupilam zestaw do czekoladowego fondue - bede testowac ;-)
takie malenstwo, podgrzewane swieczka, ale mysle, ze z czekolada da rade ;)
do tego salatka owocowa, i powinno byc calkiem walentynkowo
(tak, czasem sama sie sobie dziwie, ze po 9 latach razem nadal mi sie chce :P)

a tak poza tym, to przepraszam za brak polskich znakow itd, ale pisze z lapa w trakcie stawiania systemu, a konfiguracja polskich znakow jeszcze poczeka... :oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lut 06, 2014 19:09 Re: Beeju, Guree, Kacperek i Natalia - część II - kulinarnie

ja od trzech lat uodparniam się od jesieni octem jabłkowym (robionym z własnych jabłek) z miodem :)
pomaga :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76635
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 18 gości