Lajla ...Kacper morf.+bioch.b.d. tylko te oczy.......

Erin pisze:Tak, tak - przekonuj dalej wszystkich wkoło, że babie chodzi o pieniądze
Ty i wszystkie osoby tutaj, których nie wolno skrytykować.
Najpierw histeria, że koteczce dzieje się krzywda, teraz wszystko cacy
A daj Boże zdrowie ... Zosi przede wszystkim.

Gadka dziada do obrazu daje większy efekt

Nigdzie nie zostało napisane,że jest cacy.To Twoje słowa.Napisałam,że została przeze mnie doinformowana jak postępuje się z kotami i teraz wie,że powinna ją zbadać i wysterylizować..A jak nie da sobie rady zawsze może ją do mnie zwrócić w/g umowy.Widzę jednak,że omijasz niewygodne Ci tematy,bo nie dałaś mi odpowiedzi,czy wszystkie swoje koty wysterylizowałaś w wieku 6 miesięcy.

Jak ten czas szybko leci.Niedawno Lajla była malutką kruszynką.
A już w czwartek trzeba będzie zrobić mięsnego torcika ,bo pannica skończy pół roczku :mrgreen:

Sto lat dla panienki Lajli :piwa:

Pol roku! Kto by pomyslal...czas tak szybko leci, niedlugo bedzie taka duza jak Kacperek :mrgreen:

A tak btw, ile lat ma Kacperek? Pamietam, jak czytalam na watku dorci44, ze jej syn go z drzewa sciagal - tez wydaje mi sie, ze to niedawno bylo, ale pewnie juz z rok minal albo wiecej.

popi pisze:Sto lat dla panienki Lajli

Pol roku! Kto by pomyslal...czas tak szybko leci, niedlugo bedzie taka duza jak Kacperek

A tak btw, ile lat ma Kacperek? Pamietam, jak czytalam na watku dorci44, ze jej syn go z drzewa sciagal - tez wydaje mi sie, ze to niedawno bylo, ale pewnie juz z rok minal albo wiecej.

Oj czas szybko leci.Pan Kacperek ur.się 1.04 2009 r,a został adoptowany jak miał 6 miesięcy :ryk:

.Uświadomiłaś mi w tej chwili jakie to stare byczysko. :mrgreen:

W przyszłym roku skończy 3 latka.

dla Lajlusi :balony:

Czas leci jak zwariowany :twisted:

Broszce odmierzam teraz nie miesiącami a kilogramami - karzełek już waży prawie 4,5 kg :ryk:

Ile waży Lajla?

Dziewczyny poczekajcie jeszcze trochę.Urodziny dopiero 1 grudnia :mrgreen:

Dawno jej nie ważyłam.Jest drobniutka.Myślę,że ok 2,5 kg.To Broszka kawał baby

Broszka pisze::torte: dla Lajlusi
Czas leci jak zwariowany
Broszce odmierzam teraz nie miesiącami a kilogramami - karzełek już waży prawie 4,5 kg
Ile waży Lajla?

Broszka, rzeczywiscie karzelek :ryk:

moj grubas tyle wazy!

Welina, a Kacperek to taki zartownis chyba? Primaaprilisowy :mrgreen:

Impreze mozemy druga w czwartek zrobic :wink:

popi pisze:
Broszka pisze::torte: dla Lajlusi
Czas leci jak zwariowany
Broszce odmierzam teraz nie miesiącami a kilogramami - karzełek już waży prawie 4,5 kg
Ile waży Lajla?

Broszka, rzeczywiscie karzelek moj grubas tyle wazy!

Welina, a Kacperek to taki zartownis chyba? Primaaprilisowy

Impreze mozemy druga w czwartek zrobic

Masz rację imprez nigdy za wiele. :mrgreen:

Jak to Twój grubas tyle waży.

Ruda wiewióra waży chyba ok.7 kg.Nie nadążam kupować jedzenia,bo wszystkie wolą Lajli.A za mleczkiem Klara wprost przepadają i co niektórym tyłki rosną.A co tam..........

Kacperek jest niesamowity.Jak Lajla zbyt dokazuje to ją ogromniastą łapą stopuje na głowie jak piłkarz piłkę.Niesamowity widok.I nadal zawodzi i jęczy :mrgreen:

7 kilo

Takiego kota, to wolalabym ubierac niz zywic :mrgreen:

Moj ma wage modelowa, brzuszek mu troszke zwisa :oops:

ale i tak wyglada bardzo przystojnie

popi pisze:7 kilo Takiego kota, to wolalabym ubierac niz zywic

Moj ma wage modelowa, brzuszek mu troszke zwisa ale i tak wyglada bardzo przystojnie

Tak myślę, bo utył ,ale w domu jest jeszcze jeden grubszy ( moich bratanków ). Ciało ma nabite jak kamień.Mojemu to też wisi brzuchol :mrgreen:

Twój to jakiś "chudzieńki " jak na faceta

welina pisze:Dziś dopiero ,oglądając po raz drugi zdjęcia ,zobaczyłam jak Kacper utył od podkradania jedzenia Lajli.A mówi się, że " kradzione nie tuczy "

a tu prawie cała ferajna, bo pingwinka-Zolinka spała POD łóżkiem

Nie wyglada na wiele wiekszego od mojego "chudzienkiego"

Tak, jak piszesz - jest pewnie bardziej nabity...3 kilo bardziej :mrgreen:

A ten jeszczegrubszy to ktory, ten po prawej ?

popi pisze:
welina pisze:Dziś dopiero ,oglądając po raz drugi zdjęcia ,zobaczyłam jak Kacper utył od podkradania jedzenia Lajli.A mówi się, że " kradzione nie tuczy "

a tu prawie cała ferajna, bo pingwinka-Zolinka spała POD łóżkiem

Nie wyglada na wiele wiekszego od mojego "chudzienkiego" Tak, jak piszesz - jest pewnie bardziej nabity...3 kilo bardziej

A ten jeszczegrubszy to ktory, ten po prawej ?

Kacper zawsze dziwnie się kurczy jak leży.Jest wysokim masywnym chłopakiem. :lol:

.Obok jest Łatka myślę waży 4-4,5 kg, Lajla która na zdjęciach zawsze wychodzi duża i Pan Czesław (trzyłapek )jest tak ciężki,że ledwie biorę go na ręce.Zolinka jak zawsze się chowa.Masywna dziewczyna :ok:

Dałam jej ksywkę "podkuchenna",bo lubi siedzieć w kuchni przy garach.Ta to już se krzywdy nie da zrobić :lol:

To jest trójka moich bratanków.Moja jest jeszcze papuga -okropnie krzykliwa :strach:

Ze papuga krzykliwa wcale sie nie dziwie, tez bym byla przy takim stadzie :wink:

a papuga ile wazy? :ryk:

Dodaje, bo zapomnialam napisac, ze Czesiu i Latka sa bardzo ladne i dorodne, zwlaszcza Czesiu

popi pisze:Ze papuga krzykliwa wcale sie nie dziwie, tez bym byla przy takim stadzie

a papuga ile wazy?

Łooooooooo obiadu by nie zrobił.To baba przekupa dlatego krzykliwa.Miałam chłopaków oswojonych,dawały mi buzi,ale popadały od zagrzybionego ziarna.Już tej firmy mie ma na rynku,ale moich trzech cudownych chłopaczków też. :crying:

Papudze dokucza tylko Lajla.Lubi wisieć na klatce jak worek

.Takiego ujęcia niestety nie dało rady zrobić.Niunia ( imie papugi ) już się do tego przyzwyczaiła i jej to nie przeszkadza.Bardziej boję się o łapkę Lajli jak skacze,ale nie mam żadnego pomyślunku jak zrobić żeby nie skakała.Choć nie jest tak wysoko z oparcia fotela,albo z mojej głowy :placz: