Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 20, 2011 12:38 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

ona nie zezuje
tylko patrzy z politowaniem na tych, co twierdzą inaczej
:mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 20, 2011 12:52 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Pasibrzucha pisze:Weekend warto poświęcić osiąganiu nowych celów.
Na przykład zdobywaniu nowych szczytów.

Obrazek



Cudowności :) Górnolotne życie Tyciej :)
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Sob sie 20, 2011 12:53 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

urwiniu pisze:
Pasibrzucha pisze:Weekend warto poświęcić osiąganiu nowych celów.
Na przykład zdobywaniu nowych szczytów.

Obrazek



Cudowności :) Górnolotne życie Tyciej :)

Jakaś tutaj zamyślona, smutna i filozoficzna :roll:
Patrzy z góry na ten padół.

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 20, 2011 12:56 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Bo to Tycia Frasobliwa 8)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sie 20, 2011 12:56 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Swoją drogą jakie to musi być cudowne mieć zdrowe koty :kotek: które pragną zdobywać szczyty.
I myself think that to have a cat is more important than to have a Bible.— R. H. Blyth
A ja jestem tu- viewtopic.php?f=1&t=126453 Obrazek
Obrazek

urwiniu

 
Posty: 2423
Od: Nie lut 20, 2011 16:37
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Post » Sob sie 20, 2011 21:45 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Ja już nie wiem :roll: Czy to Ty Pasibrzucho takie sliczne zdjęcia robisz? Czy te kociaki sa nieprzeciętnej urody i charakteru? Pewnie jedno i drugie. Prześliczne !!!! :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie sie 21, 2011 20:37 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Tycia jest juz taka dorosła 8O Rosnie jak na drożdżach i pieknieje :D :1luvu:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon sie 22, 2011 8:00 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Tycia rzeczywiście robi się coraz piękniejsza, choć nadal jest chudą glizdką ;)

Tasia strasznie małą tłucze ostatnio :( Zapędza ją w kąt, Tycia wywala się na plecy, kładzie po sobie uszy i próbuje się bronić, ale Tasia jest sporo większa i silniejsza, no i ma większy zasięg łap. Nie leje się krew ani nie latają kłaki, ale serce mi się kraje kiedy widzę Tycią wciśniętą i schowaną w jakimś kącie, kiedy Tasmania zaczyna grasować. :(

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2011 8:23 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Wypisz-wymaluj Kośka napada Malutką. Najchętniej na balkonie, bo stamtąd nie ma ucieczki. Przylega swoim ponad 4 kg cielskiem marne 2,40 kg i ja naparza. Jak widzę to interweniuję, bo nie mogę patrzeć jak ją leje :twisted:
Malutka ma takie pazurki, że mogłaby Kośkę wredotę załatwić jednym strzałem jakby tylko chciala, ale widać jakaś ustanowiona hierarchia między nimi jest.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 22, 2011 8:27 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

jak u nas
mała na plecach i broni się 4 łapami
ale już wyczaiła i jak tylko Loki schyla głowę - gryzie go po uszach
Zawsze sprawdzam, czy sobie poradzi i generalnie nie dopuszczam do bitek, ale jestem już spokojna, że ma sposób na agresora

Tycia też sobie zaraz swój wypracuje

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2011 8:40 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Może jak Tycia podrośnie, nabierze ciałka (i odwagi po sterylce ;) ) to się siły trochę wyrównają...?

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2011 8:49 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

Oj Dziewczyny, dobrze, ze nie widzicie walk Juniorów. A Erwin to teraz mniej więcej półtora Hansa :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 22, 2011 8:50 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

tycie jest piękne :1luvu:

u mnie też duży goni małą - najczęściej nocą. mała syczy i warczy a potem chowa się za mnie - taki ma opracowany modus vivendi :)

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2011 8:53 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

oczywiście czasem interweniuję, krzyczę, zamykam, straszę :evil: - bo mnie serce boli :oops: choć najmądrzejsi ludzie z poradników mówią żeby nie wkraczać pomiędzy koty

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 22, 2011 8:55 Re: Tasmania i Tycia - świat jest czarno-biały III

U mnie jak wszędzie - hierarchia ustawia się sama. Dopóki kłaki nie leca lub krew się nie leje, jest OK, interweniuje tylko jak słysze krzyki obdzierania :wink:
Zobaczymy na co wyrośnie moje najnowsze dzidzi - o to to :mrgreen:
ObrazekObrazek.
Zapowiada się wielka zakapiora :mrgreen:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 425 gości