Bianka-bo królowa jest tylko jedna! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 25, 2011 17:45 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Ja tez Dorotko! :D
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lip 25, 2011 18:19 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Karton po karmie to doskonałe miejsce do zabawy,o czym wiedzą wszystkie koteczki :lol:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lip 25, 2011 18:44 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Oj tak! Kretki jak najbardziej! :D
Bianeczko, wygodnie Ci? :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lip 25, 2011 23:53 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Oj tak !
Karton to jest to, bez czego żaden porządny kot się nie obejdzie! :D
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 26, 2011 0:28 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

o matko!! Bianka!! Ales napedzila stracha wszystkim :strach: Nie rob tego wiecej, prosze cie, nigdy nie wiesz, na jakiego czlowieka trafisz, a u Duzej jestes bezpieczna, nic zlego ci nie grozi. Uwazaj na siebie, sliczna kiciu.

Ola-ta determinacja i wrzaski na klatce :ryk: :1luvu: swietne :ok: :ok: Nie daj sie :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto lip 26, 2011 9:46 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Czesc Biameczko!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro lip 27, 2011 16:20 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Słodki Misiek z niej :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw lip 28, 2011 16:34 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

No słodki misiak Sylwinko!-a do tego mruczymordka-co najbardziej słychać ,jak w domu jest cicho-nawet z przedpokoju ja słyszałam jak mruczała!
Może Ola znów coś nam napisze,a zwłaszcza jak Bianeczka chodzi w szeleczkach,może i zdjęcie przesle?-Olu-przeslesz nam Królewnę w szeleczkach?
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lip 28, 2011 16:52 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Chodzi w szeleczkach? No super, bedzie miala spacerki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 28, 2011 17:05 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Witajcie, kochane,
dopiero się odzywam, bo byłam strasznie "zarobiona" w pracy, a kompa zabieram w czwartek. Jesteśmy i spieszymy zapodać, że zdjęć bezpośrednio na forum nie będzie na razie (długo by tłumaczyć) ale Kasi mogę wysłać parę śmiesznych fotek, jak wróci z urlopu. Mamy się dobrze :D nie podajemy fluoksetyny, bo z obserwacji, okazała się niepotrzebna :D :D Wyjaśniła się sprawa zniknięcia: moi siedzi (b. mili ludzie, pomagali mi szukać Bianki) mieli tego dnia cały czas drzwi otwarte, bo coś nosili, ja z resztą nigdy ich nie podejrzewałam, tylko ich synka, i mały widział kotka ale go też specjalnie nie trzymał, ona musiała skryć się gdzieś blisko drzwi i smyrgnąć, jak się nadarzyła okazja i dlatego zjawiła się tak niespodziewanie, bo moje drzwi były cały czas otwarte, ja w pierwszym odruchu myślałam, że z domu, jednak po przeanalizowaniu, to niemożliwe, bo u mnie w domu nie ma miejsc do schowania, jak tylko pod łóżkiem (wanna jest dla niej niedostępna, tylko głowę jest w stanie tam wcisnąć :D ). Najważniejsze, że jest i ma się dobrze :ok: Bawi się chetnie, ale tylko w zabawy, które chce :mrgreen: Jeszcze póżniej napiszę dla wszystkich ogromne buziaki :1luvu: :kotek: :kotek:

tasiac

 
Posty: 260
Od: Nie cze 26, 2011 19:43

Post » Czw lip 28, 2011 17:28 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

I dla Bianeczki tez! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw lip 28, 2011 17:35 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Oluś-ja tylko parę dni bedę bez netu-i to pod koniec sierpnia,możesz wysyłac !

Bardzo sie cieszę,że koteńka nie musi lekow dostawać,czyli obie z wetką miałayśmy rację-to moje koty ja tak stresowały!!!!!
Super!!!!!! :dance: :dance: :dance: :dance: :dance: :dance:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lip 28, 2011 17:36 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Jeszcze o Biance :D Tojest kot polujący, uwielbia po prostu polować, nawet jeśli to tylko jedzenie z dużej stołu :wink: Jest taka mądra (ja wiem, jak to brzmi :wink: ) że wie, kiedy może ze mną "przegiąć" tzn. próbuje, co jeszcze ujdzie jej na sucho, patrzy na mnie, kiedy drapie meble i czeka :D Jutro idziemy na podwórko w szelkach, oczywiście zrobię fotkę, jestem pewna, że jej ciekawość świata wygra i będzie wszystko dobrze, jeśli tak, mamy w planie wizytę na działce :D :D

tasiac

 
Posty: 260
Od: Nie cze 26, 2011 19:43

Post » Czw lip 28, 2011 17:42 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

A to kochana koteńka! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Instynkt łowcy sie odzywa!-taki puchaty misiaczek,a jak trzeba,to i ćmę upoluje, i wtedy jej brzusio nie przeszkadza! :lol:
Czekam niecierpliwie na fotkę w szelkach-hmmmm-ciekawe czy sie dopną :?: :?: :?:

Olu-czy to tylko wrażenie,czy Bianeczke odrobinke udało Ci sie odtłuścić?-jeśli tak,to szacun ogromny,ja nie byłam w stanie,bo wiadomo-Klara i Tosia muszą miec stały dostęp do misek,gdyż jedzą po troszku ,a czesto,więc Bianeczka napychała się ,jak tylko widziała,że któryś kot do miski podchodził.A że żebrze????-no pokaż mi kota który tego nie robi????? :ryk: -przecież to co niedostępne najlepiej smakuje! :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw lip 28, 2011 17:51 Re: Bianka-nie zginęła-była w domu!!!!!!

Właśnie dostałam zdjęcie od Oli-zobaczcie jaka Bianeczka czyścioszka!:

Obrazek

Od razu ostrzegam-lekka pornografia,ale mam nadzieję,ze modzi nam darują :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości