Filuś - konkretny kot-konkret w swoim domu :-)

super ma Filuś

Filusiu a może chciałbyś do towarzystwa koleżankę w podobnych do Ciebie kolorach?

mam taką na wydaniu pannę Klementynę :mrgreen:

Jak się masz na dzisiaj Filusiu?

Witam

Asiu pytałaś czy Filek był u weta. Oczywiście, że był nic nie pisałam ponieważ wszystko w porządku, został odrobaczony i zbadany. Dziś znów byliśmy, u Michała (to nasz wet) bo niestety sama nie dałam rady obciąć Filkowi pazurów i zrobił to Michał - Filek nie był tym zachwycony przy obcinaniu okazało się, że nawet jakby mi się udało to robiłam to źle, bo obcinałam mu tylko same czubki i Michał pokazał mi jak należy to zrobić prawidłowo, ale chyba wolę żeby On to robił idzie mu znacznie lepiej niż mnie. :lol:

W sobotę biorę się za montaż półek myślę, że mu się to spodoba, będzie mógł sobie leżeć i obserwować wszystko z góry. 3 dni temu Filek odkrył nową zabawkę którą uwielbia - duży błyszczący guzik. Inne zabawki się chowają. Nie piszę często bo musiałabym stale się powtarzać i pisać że wszystko w porządku i że Filek zachowuje się jak Pan na włościach a także że wszędzie go pełno. Co jeszcze u Filka? Ma nowe własne łóżeczko w baranki, ale stanowczo woli spać na łóżku zwłaszcza gdy ma towarzystwo. To na tyle Pozdrawiam wszystkich Duża Filusia

Wybacz nam ciotkom te pytania "co u Filusia?" itp. :oops:

Przez kilka miesięcy nawet wirtualnej znajomości człowiek się do kocurka przywiązał i kochamy Twojego kotka trudną miłością. :lol:

I powtarzaj się nawet codziennie. :lol:

Najbardziej właśnie cieszą wieści, że wszystko w porządku. :ok:

Głaski, mizianki i wszelkie czułości dla koteczka. :1luvu:

Pytam, bo u mojego dzika było nienajlepiej przez ost. tydzień, dlatego chciałam posłuchać jakiś miłych informacji wreszcie, a Filusiowa Pańcia same fajne rzeczy pisze i przyjemnie poczytać :ok:

LOW JU FILU! :1luvu:

Filuś-śpioszek :1luvu:

ło matko, jaki słodziak!
:1luvu:

ja to bym tylko poprosiła żeby Filusia zważyć :mrgreen:

bo coś tak czuję w kościach, że kuracja odchudzająca, którą przeszedł u mnie - pooooszłaaaaaa :ryk:

Drogie cioteczki w zupełności rozumiem Wasze zainteresowanie Filkiem ten kot nie da się nie kochać - straszny z niego pieszczoch i taki kochany słodziak. Solennie obiecuję co jakiś czas zdawać relację oraz jeśli mi się samej nie uda to za pośrednictwem, Joasi wrzucać zdjęcia Filka.

Asieńko nie martw się waga Filusia pod ścisłą kontrolą, dostaje karmę dla kanapowców - wczoraj ważył 5,8 kg. :ok:

Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich cioteczek. Duża Filusia

Ale mu dobrze

Słodziak kochany :1luvu:

katiko pisze:Asieńko nie martw się waga Filusia pod ścisłą kontrolą, dostaje karmę dla kanapowców - wczoraj ważył 5,8 kg.

PRZYTYŁ!

u mnie ważył 5,6 kg.
:mrgreen:

Oj tam! Kupy nie zrobił przed ważeniem. :wink:

Te łapunie to on ma do zacałowania. :1luvu:

selene00 pisze:Oj tam! Kupy nie zrobił przed ważeniem.

He, he, dokładnie to samo chciałam napisać

Nie zaprzeczę, że chętnie jakieś nowe zdjątko Filusia bym obejrzała. :oops:

Filusiu, buziaki na dobranoc :1luvu:

Filuś - konkretny kot-konkret w swoim domu :-)

Kto przegląda forum