bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

To poczekam. Choć w zamówieniu były tylko bozity i żwirek. Myślisz Elu, że zdrówko dołączą w gratisie? :ok:

A ja dzisiaj muszę zrobić korekty sprawozdań grupy terapeutycznej od maja do teraz. Fajny poniedziałek

sunshine pisze:A ja dzisiaj muszę zrobić korekty sprawozdań grupy terapeutycznej od maja do teraz. Fajny poniedziałek

Poniedziałki powinni wyciąć z kalendarza :s1:

Tak

I jeszcze wtorki. Bo potem to już z góry. Jestem już przy lipcu :ok:

Tydzień pracy w ogóle powinien trwać max. 4 dni

W końcu nie można tracić całego zycia na pracę :lol:

Szkoda, że możemy tylko pomarzyć... Ale w sumie, gdyby tydzień pracy był krótszy, trzeba byłoby zatrudniać więcej pracowników, więc bezrobocie by spadło...

Albo 2 dni intensywnej pracy, a potem 5 dni weekendu :mrgreen:

Nie, tak to bym chyba nie chciała. Ja nie lubię wtorków, bo siedzę w pracy 10godzin. Poza tym lubię swoją pracę

Albo chociaż w piątek wcześniej konczyć :-)

A nie, jeszcze w co drugą sobotę wlec się do pracy :evil:

Biedna Jozefina

Ja mam weekendy wolne, może więc dlatego tak nie naciskam na dłuższe wolne.

sunshine pisze:Biedna Jozefina
Ja mam weekendy wolne, może więc dlatego tak nie naciskam na dłuższe wolne.

Ano, biedna :-(

Ale pieniążek z tego masz?
Ja bym chciała spędzić jakiś dzień na śniegu, zjeżdżając na sankach, rzucając się kulkami ze śniegu, robiąc orzełki na czystym kawałku pola...

sunshine pisze:Ale pieniążek z tego masz?

No, dokładnie - pieniążek :lol:

sunshine pisze:Ale pieniążek z tego masz?
Ja bym chciała spędzić jakiś dzień na śniegu, zjeżdżając na sankach, rzucając się kulkami ze śniegu, robiąc orzełki na czystym kawałku pola...

Ja też

Właśnie wymieniłam żwirek w kuwecie. Koty jak zwykle musiały sprawdzić, czy wszystko dobrze zrobiłam i zasikały wszystkie kuwety. Przy okazji zauważyłam, że Elza sika z krwią :strach:

Podłamałam się

Biedna kicia :cry:

Oj, to znowu czeka Was wet

Tak mi przykro.

bidy moje kochane, H2 i E2 ;-)

Kto przegląda forum