Pozwolę sobie odpisać po kolei
SecretFire - update jest rewelacyjny, ale ciągle ściągamy aktualizacje
Kuba zaskakuje na każdym kroku. Okazuje wyraźną radość na nasz powrót do domu. Dawniej podszedł do drzwi, stwierdził "ooo, fajnie, że jesteście" i szedł podrapać drapak. Przyzwyczailiśmy się, że drapanie to jego forma wyrażania radości. Teraz Kuba kręci bączki wokół nóg, zagaduje, nadstawia się do głaskania, chodzi za nami i dopomina się uwagi. Niesamowity się zrobił, ale do namolnego miziaka jeszcze trochę mu brakuje

Kilka razy też pchał się na kolana poza kuchnią
Święta dziś nie mamy
AYO-

Miło, że tak piszesz, ale ja jestem jakaś dziwna

Czasem łatwiej jest mi wyrazić siebie w necie niż "na żywo", ale pracuję nad tym

Postaram się, żeby wątek nadal był optymistyczny i choć trochę radosny.
"Poetyczny" to chyba najlepsze określenie Kuby - on zwykle jest taki zamyślony, jakby trochę nieobecny.
Basica - nie wiedziałam, że masz podobnego kota. Można go gdzieś zobaczyć?
Specjalnie dla Ciebie - Kuba w swojej ulubionej pozycji z wyciągniętą do przodu łapką

Na zdjęciu jest trochę zdenerwowany przez syczącego Borysa.
